eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeInformatyk w administracji publicznejRe: Informatyk w administracji publicznej
  • Data: 2005-10-27 18:52:00
    Temat: Re: Informatyk w administracji publicznej
    Od: "Koziorozec" <b...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Nietoperz" napisał w wiadomości

    > > Strona zrobiona dobrze, choc cena, rzeczywiscie, podejrzana.

    Ale też spójrzcie na to z innej strony.

    Do takiego przetargu na pewno nie stają firmy, które - nawet mając
    kilkunastoletnie doświadczenie - są średnimi firmami, nawet z dobrymi
    fachowcami. Startują tam firmy o dużej renomie, doświadczeniu itd.
    Oczywiście nie bagatelizujmy też układów, ale ten wątek teraz pomińmy.

    Od takiej firmy startującej do przetargu na pewno wymaga się, np.
    aby uczestniczyła/wykonała już projekt na skalę, powiedzmy - ogólno-
    polską. No i okazuje się, że tak duże projekty firma wykonała dla
    banków, dużych sieci handlowych, sieci międzynarodowych.
    Ze względu na rangę firmy oraz klienta, a nie faktyczne koszty (chociaż
    trzeba wziąć pod uwagę, np. pensje ceniących się specjalistów, a nie
    jakiegoś amatora, nawet świetnego, ale jeszcze nie takiego, aby polowali
    na niego headhunterzy) firma inkasuje od takiego banku niezłą kwotę.

    Więc startująć do przetargu 'państwowego' nie będzi brała mniej,
    a może nawet więcej.
    Zwróćcie uwagę, że taka jest polityka każdej firmy: jak klient średnio-
    zamożny to bierzemy wg standardowych stawek, a jak klient zamożny,
    duży, z rozbudowaną siecią, to choćby to była prosta usługa - firma
    wyliczy taką cenę, aby na takim kliencie więcej zarobić.

    Inne rzeczy, które może należałoby wziąć pod uwagę, to np. bezpieczeństwo
    danych, ciągłość pracy (trzeba zatrudnić speców od monitorowania 24 h,
    7 dni w tygodniu).
    Może się okazać, że oprócz informatyków trzeba było część pracy zlecić
    jeszcze innym specjalistom, np. prawnikom, specjalistom od zabezpieczeń,
    nadzór firmy dbającej o bezpieczeństwo danych (zdalne kopie), wprowadzić
    system zabezpieczeń danych przed ujawnieniem (identyfikacja osób
    uprawnionych itp.).

    To nie jest zwykła stronka, którą może zrobić gimnazjalista!
    To nie jest system, który może wykonać każda firma, która ma u siebie
    programistę od php i fachowca od Linuksa!

    > PS nie liczyłem kosztów sprzętu:):):):)

    No właśnie! A co niektórzy pewnie uważają, że przecież można kupić
    jakiś tańszy serwerek, wrzucić darmowego Linuksa i leci! ;>>
    Tymczasem do poważnych zadań to będą jakieś dedykowane
    IBM, routery CISCO (nie te najtańsze) itp.

    > Ale teraz pytanie czy to jest opłacalne, aby wydawać takie pieniądze
    > aby w trakcie 12 godzin znać wyniki wyborów.

    Aaa - to już jest zupełnie 'insza inszość' ;))


    --
    Koziorozec

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1