eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeInformatyk - kobietaRe: Informatyk - kobieta
  • Data: 2004-09-10 06:56:52
    Temat: Re: Informatyk - kobieta
    Od: "Tomasz Sapalski" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Z drugiej strony, ostatnio w wielu ogloszenoach z branzy szukaja
    > raczej omnibusow, "szpecow" ze wszystkich dziedzin.

    Wiesz, pewnie, że jest pełno różnych "firm krzaków" gdzie właściciel
    chciałby na etacie mieć informatyka, który robiłby wszystko. Ale akurat w
    takich firmach nie opłaca się pracować, bo zazwyczaj robi się kilkanaście
    godzin na dobę za psie pieniądze. I żadnego rozwoju.

    Do jaspis2:
    Popieram jak najbardziej robienie specjalizacji. Przynajmniej jak
    przychodzisz do firmy, to mówisz, że jesteś programistą, projektantem,
    adminem sieci lub adminem baz danych. Będziesz szukać pracy na jakiej się
    znasz, a wtedy rozmowy kwalifikacyjne będą o wiele bardziej kontretne. A
    póki będziesz informatykiem od wszystkiego, póty o sensownych zarobkach
    będziesz słyszała jedynie w "Super Expresie" czy innym "Fakcie" (ile to niby
    zarabiają informatycy). Także specjalizacja, specjalizacja i jeszcze raz
    specjalizacja. A druga najważniejsza rzecz to nauka przede wszystkim
    NAJNOWSZYCH technologii. Zamiast studiów lepiej zrobić certyfikaty CISCO
    albo SUN-a. A studia to jak chcesz to zaoczne. Bo na studiach
    informatycznych do teraz uczą Pascala, a nowe technologie to może jako
    "ciekawostka przyrodnicza" ew. na ostatnich latach studiów lekko liźnięte.
    Zresztą nie ma się co dziwić, specjaliści od nowych rzeczy nie utrzymują się
    z pracy na etacie, na uczelni. Żeby nie wkładać kija w mrowisko, oczywiście
    są osoby, które się na tym znają i pracują na uczelni (np. kilku moich
    przyjaciół), ale nie prowadzą z tego zajęć, bo sami dopiero się uczą.
    Wracając do tego, czego uczą na studiach (żeby nie być gołosłownym) podeprę
    się przykładem tego co Ty piszesz, że umiesz:

    " (pascal, C, C++, troche JavaScript, teraz zaczęłam uczyć się Delphi), win
    95/98/ME/2000/XP, linux w
    wersji dla użytkownika. W zamiarze mam przyswojenie sobie Novella"

    Dla przypomnienia grupowiczom - jesteś na 3 roku studiów informatycznych.
    Wg mnie aktualnie większość z tych rzeczy (programistycznych) to starocie.
    No jeśli C++ to np. VC++ lub C++Builder to jeszcze OK, ale jeśli to stary
    DOS-owy C++, to jesteś daleko, daleko za branżą. Zamiast JavaScript ucz się
    Javy i JSP, Delphi już też lekko odchodzi (teraz jeszcze jest OK, ale jak
    skończysz studia za 2 lata to może się okazać, że jest równie przydatne co
    Pascal). Lepiej uczyć się C#. A co z bazami danych? SQL-a chociaż by
    wypadało znać (o obiektowych nie wspominam). A UML ?
    Akurat jestem programistą, więc z tej perspektywy piszę. Pewnie admini
    mogliby się wyrazić na temat przydatności "linuxa w wersji użytkownika", czy
    Novella. Wg mnie to też zaledwie początek początku. Szczególnie w czasach,
    gdy w centrach handlowych większych miast instaluje się bezprzewodowe sieci
    z dostępem do internetu. No na Novellu to to nie stoi.

    Jeszcze raz powtarzam, im szybciej się zdecydujesz jaką chcesz mieć
    specjalizację tym lepiej dla Ciebie. A im szybciej zaczniesz uczyć się
    nowości, tym szybciej znajdziesz pracę. Bo z tymi założeniami, które
    przyjęłaś możesz obudzić się po studiach "z ręką w nocniku". Czego Ci
    oczywiście nie życzę.

    pzdr,
    saper

    pzdr,
    saper


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1