> Nie prawda. W chwili obecnej bez prawa pracy w kraju czlonkowskim UE
> pracodawca musi Cie zechciec i dopelnic wszelkich formalnosci zebys mogl u
> niego pracowac. Cala masa biurokracji. Niektorzy po prostu nie chca sie z
tym
> borykac i wola poczekac na oferte kandydata z UE. Poza tym jedziesz sobie
do
> takiej Wielkiej Brytwanny podajesz swoje dane w kilku biurach
posrednictwa
> pracy i to legalnie i cierpliwie sobie czekasz az Cie skojarza z jakims
> pracodwaca. Tak oczywiscie bedzie od maja przyszlego roku.

Heh, he, he...

Ja tez czasami lubie pomazyc...

A prawda jest taka, ze na zachodzie maja swoje bezrobocie w kosmos wykopane
i taki Helmut woli zatrudnic drugiego Helmuta, niz jakiegos kola ze wschodu.

A z tych polakow informatykow pracujacych w DDR to juz chyba wiekszosc
wrocila,
bo fajne ustawodawstwo tak tam namieszalo po wzroscie bezrobocia, ze nie
opyla sie ich dalej trzymac.

I wg mnie nic sie w tej kwestii nie zmieni.
Zreszta popatrzmy u nas - czy pracodawcy tak chetnie zatrudniaja cyganow do
pracy na odpowiedzialne stanowiska ?

Nie widzialem zadnego, moze krece sie w niewlasciwych miejscach.

A chyba nie ma sensu po studiach pracowac jako koles od zmywania okien, czy
sprzataczka, byle by w UE.

pozdro
LM