On 13 Lut, 23:59, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
> W wiadomościnews:fovo3u$kvg$1@node1.news.atman.plNikie
l ;-)
> <n...@p...fm> pisze:
>
> >>>> pracodawca może napisać wynagrodzenie jakie chce np. brutto 300 zł +
> >>>> premia, Brutto 748 + premia, dowolność wybrania pod warunkiem, że
> > 3/4
> >>>> etatu, 1/2 etatu, 1/5 etatu - tu też wybór dowolny.
> >>> Teoretycznie, nie musi być nawet warunku że 3/4, 1/2 ... itp etatu.
> >> Nie bardzo. KP w art. 29 §1 wyraźnie wskazuje, że w umowie o pracę
> > winien
> >> być określony wymiar czasu pracy.
> > Jej chodziło o wynagrodzenie, a nie o to co ma być na umowie o pracę.
>
> A przeczytaj dokładnie może, co?
>
> > Bo
> > jeśli o to się rozchodzi
>
> Rozchodzą to się małżeństwa i pieniądze. ;)
>
> > to jeszcze _bezwarunkowo_  musi być stanowisko,
>
> Bezwarunkowo stanowisko? Doprawdy? To ja podstawę prawną bym poprosił.
>
> > Ale nie ma związku między wielkością wynagrodzenia a wielkością etatu.
>
> Nie pisz głupstw - oczywiście, że jest. Nazywa się to minimalne
> wynagrodzenie.
>
> --
> Jotte

Minimalne wynagrodzenie to chyba tam 1126, nieważne 50zł w tą czy w
tamtą.
Wiadomo, pracodawcy nie chcą odprowadzać dużych składek od
zatrudnionego na umowę, dlatego piszą na umowie - jeżeli 1/2 etatu to
ta stawka dzielona na pół, jeżeli 1/5 to stawka minimalna dzielona na
5 itd
Wiadomo, że cały etat to 8 godz więc jeżeli chodzi o 1/2 etatu np to
nie będzie pracował 4 godz tylko np 10 albo różnie bo nikt tego nie
sprawdza.A dodatkowe pieniądze dostanie do kieszeni.
Na papierze będzie - dostał 550 zł za 1/2 etatu i wszystko jest zgodne
z prawem.