macso <m...@p...gazeta.pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "Rafał Hładyn" <h...@w...pl> napisał w wiadomości news:altt03
$6gn$1
> @news.tpi.pl...
>
> > ps. taka dygresja jeszcze, 3 firmy jak staja do przetargu podaja ceny
> > (chodzi tylko i wylacznie o cene)
> > 1) 2 700 000pln
> > 2) 2 500 000pln
> > 3) 2 300 000pln
> > Po negocjacjach ustalily sie nowe ceny
> > 1) 2 200 000pln
> > 2) 2 280 000pln
> > 3) 2 250 000pln
> > Pytanie: ktora z nich otrzyma kontrakt? ;))))
>
> z sugestii zawartej w toim poście wynika że powinna 3.
> ale to nie jest takie oczywiste. Nie podałeś co było
> przedmiotem negocjacji
>

;))) jest to poprawna odpowiedz - w tym przypadku nie wazny byl przedmiot
negocjacji, a partner z ktorym prowadzilo sie negocjacje. Zarowno w pierwszym
jak i drugim przypadku widac ze firmy chcialy zmaksymalizowac zyski.
Obnizajac ceny do podanych wartosci tylko wydaly na siebie wyrok. Wiadomo, ze
nikt nie bedzie pracowal za darmoche, dlatego nawet w przypadku takich
wartosci wszystkie firmy beda mialy jakis zysk. Roznica procentowa w 3
przypadku jest najmniejsza, przez co partner ten jest bardziej godny zaufania
niz dwaj pozostali (ktorzy chcieli maksymalnie zedrzec z klienta). Oczywiscie
mozna by tu snuc jeszcze inne przypuszczenia, ale tak jak wspominalem jest to
tylko przyklad ;) (ala ceteris paribus ;) )

dobranoc wszystkim ;)

pozdrawiam

Rafał Hładyn


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/