McMac wrote:
> On Sat, 17 Apr 2004 23:25:52 +0200, Piotr Hosowicz <n...@i...domain.net>
> wrote:
>
>
>>(...) od 4 lat nie mam
>>po prostu telewizora jako urządzenia. namawiam do tego rozwiązania
>>wszystkich - mniej robienia sieczki z mózgu, zero reklam, dobry film to
>>sobie można obejrzeć z VHSa albo DVD i tyle.
>
>
> Tak z ciekawosci: a na czym? Bo po sprzedazy TV, na projektor i tak nie starczy
> kasy...

Trochę słusznie mówisz, rozbrykałem się w swojej wojowniczej wypowiedzi.
DVD to sobie można obejrzeć na komputerze. Z VHSem gorzej, ale można
znalexc znajomych co mają wideo i u nich obejrzeć. Ja akurat korzystam z
DVD - raz na jakiś czas kupuję sobie film, na DVD, albo w formacie
VideoCD (taniej!) i sobie oglądam.

--
Pozdrawiam,
Piotr Hosowicz
Z korespondencji z ubezpieczycielami: "Mój samochód
uderzył w ogrodzenie, przekoziołkował i wyrżnął w
drzewo. Wtedy straciłem panowanie nad pojazdem."