eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeGlupei pytania HR - twoje mocne strony etc....Re: Glupei pytania HR - twoje mocne strony etc....
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
    .tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Marcin" <m...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Glupei pytania HR - twoje mocne strony etc....
    Date: Fri, 4 Feb 2005 20:32:39 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 98
    Message-ID: <cu0isn$2ms$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <ctu92k$9dc$1@inews.gazeta.pl> <ctveps$h4c$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <ctvmb3$fk2$1@news.onet.pl> <ctvpmq$cea$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <ctvref$8if$1@news.onet.pl> <cu00t3$fbf$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: tz58.internetdsl.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1107545815 2780 80.55.129.58 (4 Feb 2005 19:36:55 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 4 Feb 2005 19:36:55 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:140812
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Kira" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:cu00t3$fbf$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Re to: Marcin [Fri, 4 Feb 2005 13:56:47 +0100]:
    >
    > Jezeli paralizuje mnie strach podczas najzwyklejszej w swiecie
    > rozmowy tylko dlatego ze zalezy mi na efekcie, to nie skladam
    > papierow na stanowiska ktore wymagaja opanowania w sytuacjach
    > stresujacych. Wydaje mi sie to byc logiczne...

    Ty pewnie rezygnowalas z kazdego egzaminu na studiach ktorym sie
    stresowalas?
    To chyba normalne ze czlowiek sie stresuje i to bez wyjatkow z tym ze jedni
    lagodniej to przechodza inni nie, co nie znaczy ze ci drudzy nie maja prawa
    bytu. Jest wiele zawodow w ktorych stes nie szkodzi a moze i pomagac w
    mobilizacji do efektywniejszego dzialania bo pewnosc siebie czesto jest
    zgubna. Nie dyskutujemy tu przeciez o konkretnym zawodzie a ludzie od HR
    radzenie ze stresem traktuja to jako podstawe rekrutacji bo chyba tak bylo w
    podreczniku :> czy to na stanowisko maklera czy sprzataczki wszyscy musza
    byc bezstresowi. Biorac pod uwage Twoje argumenty i tok rozumowania
    domniemywam ze prowadzisz rekrutacje do sluzb specjalny z CIA i Mosadem
    wlacznie.

    >> Moze problem tkwil w tym ze nie potrafilas na wstepie stworzyc
    >> jakiejs przyjemnej luznej atmosfery do rozmowy? Moze zbyt dlugi

    > A moze ciocia jednak byla "wojkiem". W tej chwili na sile chcesz
    > przerzucic czyjs stres na mnie nie majac bladego pojecia w jaki
    > sposob takie rozmowy wygladaja. Po prostu stanales na slupku ktory
    > jest opisany "to na pewno nie wina kandydata" i sie bronisz.
    >
    > Po co?

    Gdzie napisem ze kandydaci sa bez winy??
    Niczego nie probuje i nie zarzucaj mi slow ktorych nie wypowiedzialem.
    Przypominam za slownikiem jezyka polskiego slowo "może" ktore uzylem z
    definicji oznacza: "partykuła nadająca całej wypowiedzi lub jej części
    odcień przypuszczenia, _ewentualności w wyborze_, wahania, wątpliwości,
    osłabienia kategoryczności".

    > Czy moze uwazasz ze nie nalezy kompletnie zwracac uwagi na takie
    > rzeczy jak charakter czy sposob bycia?

    Nalezy zwracac uwage choc w roznym stopniu

    > A moze wszyscy bezrobotni to chodzace idealy i tylko przez tych
    > wrednych pracodawcow nic im nie wychodzi?

    Bla bla bla

    >> Byc moze niejedna osoba odrzucona przez Ciebie bya wybitna
    >> i przydatna tobie ale ze chwilowo oblecial ja strach stracil
    >> on i Ty.
    >
    > Byc moze. Ale co z tego wynika? Mam testowo zatrudniac kazdego
    > kto mi podanie zlozyl bo moze jest wybitny?

    Nie, ale pozory bardzo czesto myla i te wszystkie sztuczki sa nierzadko
    bezmyslne bo psychika ludzka jest zbyt zlozona i rozmaita by moc ja ocenic
    na podstawie jakis trikow czesto zgapianych z amerykanskich ksiazek
    "psychologicznych"

    >> Zauwazylem ze w obecnych czasach liczy sie wszystko:
    >> komunikatywnosc, wyglad, zdolnosc pieknego wyslawiania sie,
    >> fantazja itp itd procz wiedzy w danej dziedzinie.

    >umiejetnosc elegenckiego wybrniecia z co trudniejszych
    > sytuacji.

    Tak chyba przydatnych do zbywania klientow ktorych sie oszukalo wciskajac
    nic nie warty towar :>

    > W sklepie ze sprzetem to faktycznie przesada. Kumpel jednak kiedys
    > do kafejki netowej zatrudnil panienke za ktora faktycznie, kazdy
    > heteroseksualny facet musial sie obejrzec. Nie potrafila powiedziec
    > jakie maja lacze, ale obroty podskoczyly dwukrotnie ;> I pewnie
    > kilku klientow bylo niezadowolonych z brakow w jej wiedzy, ale co
    > z tego skoro kilkudziesieciu innych bylo wrecz zachwyconych? ;>

    Nie porownuj kafejki gdzie traci sie ponizej 10 zl ze sklepem gdzie cena
    sprzetu czesto przekracza 10 000 zl

    > Wszystko zalezy od tego co klient kupuje.

    Otoz to tylko problem w tym ze rekrutujacy czesto stawiaja takie same
    wymagania np handlowcom nieruchomosci i handlowcom koziego mleka pod
    drzewkiem.

    >> Lepiej nie bo zal sciany i zbrojenia ;)
    >
    > Poradzi sobie, zapewniam ;)
    >
    Pobiegne w jej kierunku zaraz za Toba.

    Marcin


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1