eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDlaczego w Polsce nie ma pracyRe: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
  • Data: 2003-07-31 10:50:04
    Temat: Re: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
    Od: web <w...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <bgaqne$1g9$1@inews.gazeta.pl>, s...@N...gazeta.pl
    says...

    > > Co jest tego przyczyna? Do tej pory sadzilem, ze sa to zbyt wysokie w
    > > Polsce podatki, wyciskanie pieniedzy ze zdrowych firm i pompowanie ich w
    > > przynoszace straty molochy - kopalnie, huty, kolej, rolnikow i inne
    > > twory, ktorych epoka swietnosci skonczyla sie dawno temu.
    >
    > Ale żreć byś chciał, energię elektryczną w gniazdku mieć i żeby coś ci w
    > zimie ogrzewało dupę też byś chciał.

    Ale nie potrzebuje tego ciepla az tyle i tego zarcia tez mi tyle nie
    potrzeba. W gornictwie i polskim rolnictwie jest obecnie nadprodukcja.
    To chyba nic nowego, ze gornictwo przynosi ogromne straty. To nic
    nowego, ze doplacamy do zywnosci produkowanej przez rolnikow. Doplacamy
    do ubezpieczenia spolecznego rolnikow i przywilejow gornikow.

    > Jeśli jesteś przekonany, że przyczyną bezrobocia są górnicy, hutnicy,
    > rolnicy i działacze związkowi, to za dużo czytasz i oglądasz propagandy.

    Jest to jedna z przyczyn. Zdrowe firmy zabijane sa ogromnymi podatkami.
    Czesc z tych podatkow idzie wlasnie w bloto na nieustanna kroplowke dla
    branz, ktore nie maja zadnej przyszlosci. Za te pieniadze mozna bylo w
    Polsce wybudowac setki kilometrow autostrad. I upodobnic Polske do
    krajow zachodniej Europy pod wzgledem infrastruktury. Te pieniadze mozna
    tez bylo wydac na polska nauke i szkolnictwo. Wystarczy zauwazyc, jak
    poszly szybko do przodu kraje, ktore na to postawily.

    > > A co, jesli powiemy 'Nie!' Bedzie kolejna rozroba. Zwiazkowcy beda
    > > protestowac przeciwko bezrobociu i domagac sie ochrony miejsc pracy. W
    > > tym celu urwa sie dzis z roboty, za firmowe pieniadze zatankuja autokary
    > > i pojada do Warszawy robic rozrobe. Co tam! Szkody pokryja wszyscy
    > > podatnicy.
    >
    > Jakie znowy rozróby - skąd ty bierzesz takie sensacje ?

    Z zycia. Mieszkam w Warszawie i tu co chwile sa organizowane jakies
    demolki przez bandy zwiazkowcow.

    > Czy to źle, że
    > związkowcy bronią miejsc pracy - taka jest ich funkcja.

    W wiekszosci jednak szkodza sami sobie. Smieszy mnie, gdy maszeruje
    kolejna demonstracja robiaca demolke zadajaca miejsc pracy. W czasie,
    gdy wszyscy inni pracuja ciezko na swoje pieniadze!

    > > Inni - pojda zablokowac tory kolejowe i nie pozwola innym
    > > dojechac do pracy.
    >
    > Kto i kiedy zablokował tory nie pozwalając innym dojechać do pracy ?

    Ostatnie strajki kolejarzy. Zatrzymali ruch pociagow i wyszli na tory.
    Nie pozwolili normalnie pracujacym dotrzec do pracy. Narazili kolej na
    kolejne koszty! Toz to jakbym ja myslal analogicznie, to musialbym w
    obronie swojego miejsca pracy skopac pare monitorow i porozwalac pare
    komputerow. To jakis debilizm.

    > > Tak sobie siedze i mysle: 'Co sie, kurwa, dzieje w tym kraju! Czy ja
    > > jestem jakims kosmita, ze chce normalnie pracowac i zarabiac na wlasna
    > > emeryture, wlasne ubezpieczenie i wlasne leczenie w razie wypadkow? Czy
    > > jestem jakis zerem, ze nie chce juz utrzymywac bandy nierobow???'
    >
    > Jaka znowu banda nierobów - kogo masz na myśli. Człowieku - zachowaj
    > odrobinę zdrowego rozsądku - nie daj się szczuć na innych.

    50% spoleczenstwa w Polsce nie pracuje. Emeryci, bezrobotni i rencisci.
    Duza czesc rent wyludzona. W Polsce mamy zreszta najwiecej rencistow w
    porownaniu z cala Europa. To Polacy sa tacy chorowici, bidulki?

    > > I nie moge sie juz doczekac wejscia Polski do EU. W tym dniu bede
    > > wlasnie przekraczal granice, aby zaczac normalne zycie w jakims
    > > NORMALNYM KRAJU.

    > Tylko najpierw zapłacisz drożej za benzyne po podniesieniu akcyzy. Jeśli coś
    > ci zostanie po podniesieniu podatków - rząd musi skąś wziąć pieniądze na
    > zapłacenie składki unijnej - przeczytaj gazety. Unia to nie jest bogaty
    > wujek z duża kasą - coś za coś.

    Mnie juz nie interesuje, co bedzie dzialo sie w Polsce. Mnie tu nie
    bedzie.

    > Jak wyjedziesz do Niemiec, to możesz trafic na zablokowane pociągi przez
    > fanatyków - wrogów transportu odpadów nuklearnych pociągami. We Francji
    > możesz pośliznąc na gnojówce wylanej na ulicy przez rolników, w Anglii
    > ugrzęznąc na lotnisku Heathrow z powodu strajku bileterów i bagazowych. W
    > USA może ci spaść na głowę samolot porwany przez jakiegoś mordercę z Al
    > Quaidy. Z Austrii cię wydali rząd neofaszystów. W Niemczech spalą cię jacyś
    > wygoleni młodzieńcy w brunatnych mundurkach, w Belgii zgwałci cię jakiś
    > pedał i ujdzie mu to na sucho. Niewykluczone że potem z wielką ulga wrócisz
    > do NORMALNEGO KRAJU - czyli Polski.

    W Polsce daleko jest do normalnosci. Przede wszystkim jesli chodzi o
    mentalnosc ludzi, ktorzy wciaz zyja w przeswiadczeniu, ze cos im sie
    nalzy. Z wielka ulga na sercu w przyszlym roku opuszcze to polskie
    piekielko i wtedy niech sie tu dzieje, co chce.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1