-
Data: 2002-04-30 22:39:15
Temat: Re: DLACZEGO PRACODAWCY S? TAKIMI SZUJAMI ???
Od: "Marcin Maziarz/.Barman" <b...@b...biz.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "No Name" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3CCF0BAE.2080809@wp.pl...
> A znasz takiego pracodawcę, który taką umowę podpisze?
Jezeli prawnicy obu stron beda rozmawiac ze soba, i tresc umowy ustala
wspolnie - to tak.
> IMO brak odszkodowań wynika z impotencji sądów i pokracznego pojmowania
> prawa;
Rowniez. Masz racje, ze sady w Polsce sa nieskuteczne. Ale lepsze takie
prawo niz zadne. Co nie znaczy, ze mamy respektowac taki stan - musimy go
poprawiac.
> podobnie, jak nie istnieje tam kodeks drogowy
Serio? Kurcze, a co jest? Aha, maja jeszcze regulacje stanowe... No tak. A
jakies kodeksy pracy na poziomie poszczegolnych stanow? I tak samo kodeks
drogowy?
> Marzy mi się zupełnie co innego. Chcę, żeby za pracę 110-11 godzin na
> dobę zapłacono mi więcej, niż potrzebuję na wegetację.
To walcz o to! Twardo walcz o siebie! W koncu wiesz sam ile jestes wart,
wiec wyceniaj sie na tyle, ile jestes wart w danej sytuacji (uwzgledniajac
warunki rynkowe).
W polskich
> warunkach swoje minimum określam na 5-10 tys.miesiąc/netto.
Przyznam, ze wysokie masz minimum, ale nie wiem co robisz i ile faktycznie
potrzebujesz na to kasy, wiec sie nie wypowiadam. Niemniej wysokie to
minimum. ;o)))
Z pracy
> zdarzało mi się nie wracać przez 20 godzin, bo trzeba było przygotować
> produkt dla odbiorcy. Zdarzało mi się spać w samochodzie 30 km od domu,
> bo nie miałem siły dojechać z niewyspania.
I jezeli swoja prace wykonywales skutecznie, to ja Cie podziwiam, bo sam
chcialbym umiec tak ciezko pracowac.
Sumy, jakie zarobiłem dla
> kolejnych dwóch pracodawców są rzędu kilku milionów EUR w ciągu kilku
> lat. Nie spodziewałem się wiele, jak widzisz.
OK, mozesz przeciez jeszcze powalczyc o siebie. Mogles tez i wtedy, skoro
byles taki dobry, i przynosiles firmie kilka milionow papierow (niestety
tylko Euro :o)) rocznie.
> bardziej krzywdzona zawsze jest strona słabsza.
Niekoniecznie. Krzywda jest krzywda. Tylko dla jednych to krzywda
dlugoterminowa, inni odczuwaja ja praktycznie natychmiast...
Większość pracowników,
> jakich znam, to ludzie wykształceni i z wysokimi kwalifikacjami, to co
> piszesz dotyczy nisko opłacanych indywidułajności
Chyba nie zrozumialem, ktory kawalek dotyczy nieskooplacanych
indywidualnosci. I w jakim sensie indywidualnosci?
- nie oczekuj jednak
> za wiele od ludzi z pensją wysokości rachunku za gaz. Tacy pracownicy
> skoczą do gardła pryncypałowi w pierwszej chwili jego słabości.
No wlasnie od tych ludzi oczekuje duzo wiecej niz od duzo zarabiajacych. Bo
to wlasnie oni powinni miec duzo wieksza motywacje do poprawienia swojego
statusu, do wyjscia z tego zakletego kregu biedy, w ktorym czesto tkwia ich
rodziny od kilku pokolen (rodzice byli robotnikami, dziadkowie i wczesniej,
to ja tez bede, bo taki juz moj los - bzdura!). Musza sie napracowac czesto
duzo wiecej niz zamozni (chociaz czesto sa to zupelnie inne rodzaje pracy),
ale wlasnie z przecietnych, srednio i nisko sytuowanych rodzin powinny
wywodzic sie (uporem i ciezka praca) nowe elity biznesowe.
> Nagradzałem dobrych, zwalniałem złych.
OK, ale jak sie czules jako pracodawca z kagancem kodeksu pracy? Nie
krepowalo Cie to? Mogles zawsze podjac i zastosowac wlasciwe decyzje?
> jeżeli pracownicy rżną szefa, a on skarb państwa, to nie jest to chyba
> stan docelowy. Pracodawca kradnący i tolerujący kradnących pracowników
> powinien byc wyeliminowany z rynku. Nie przez kodeks pracy, a przez sąd.
Oczywiscie, ze to nie stan docelowy, tylko patologiczny. Jezeli ktos okrada
skarb panstwa, jego miejsce jest w sadzie/prokuraturze. Jezeli ktos okrada
swoje miejsce pracy, jego miejsce jest na dywaniku u szefa. Jezeli szef
toleruje kradnacych pracownikow, to jest to tylko i wylacznie jego problem,
bo to on zarzadza ta firma. A jezeli pozwoli sie okradac, dlugo nie
pociagnie.
> Zakładasz, jak mniemam, że wolny rynek, to taki, gdzie strony ustalają,
> coś, co odpowiada obojgu. Jeżeli jednak jesteś silniejszy, możesz sam
> ustalić reguły gry, a umów po prostu nie respektować.
Jezeli nie respektujesz umow - sa niezawisle sady, ktore nakazuja ich
respektowanie, jezeli nadal ich nie respektujesz, po to placisz na
utrzymanie policji i innych organow (przymusu bezposredniego), zeby wlasnie
teraz z nich skorzystac. I nie bac sie, ze juz wiecej nie podpiszesz umowy z
tym dluznikiem - jezeli teraz rznie Cie juz na kase (nie respektuje umow),
to nie masz sie co na niego ogladac - dalej bedzie Cie chcial rznac; lepiej
skorzystac z dostepnych srodkow wyegzekwowania swoich praw i nie kontaktowac
sie wiecej z nieuczciwymi kontrahentami.
Zauważ,tytułem
> przerywnika, jak odmienne interpretacje ma słowo "bankrut". W USA: "ktoś
> kto będzie próbował jeszcze raz". Polska za sanacji: "człowiek
> skończony, niewiarygodny". Polska obecnie: "człowiek sukcesu, zdolny
> biznesmen".
> Chciałbyś u takiego pracować, co oszukuje nawet sam siebie?
Hmmm... Jak na razie jestem bankrutem w rozumieniu amerykanskim. Bede
probowal drugi raz. :o)
A odpowiadajac na Twoje pytanie: oczywiscie, ze nie chcialbym pracowac u
kogos takiego.
> Z pierwszomajowym pozdrowieniem:
> Dogbert, Demoniczny Szef HR
Heh, Scott Adams rulez! Tylko nie wiem, czy on sie odwolywal do 1 maja.
:o)
Pzdr.
Marcin/.Barman
Następne wpisy z tego wątku
- 04.05.02 07:07 news.chello.pl
- 05.05.02 18:44 poker
- 10.05.02 19:23 artek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-12-12 Warszawa => Administrator Bezpieczeństwa IT <=
- 2024-12-12 Ostrów Wielkopolski => Trener zespołu sprzedaży Call Center <=
- 2024-12-12 Kraków => Key Account Manager <=
- 2024-12-11 Białystok => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-11 Warszawa => Specjalista Bezpieczeństwa Informacji <=
- 2024-12-11 Wrocław => Application Security Engineer <=
- 2024-12-11 Warszawa => Analyst in the Trade Development department (experience wi
- 2024-12-11 Lublin => Programista Delphi <=
- 2024-12-11 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-11 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-12-11 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-11 Warszawa => Analityk w dziale Trade Development (doświadczenie z Powe
- 2024-12-11 Warszawa => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2024-12-11 Warszawa => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-11 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS