eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzytanie prywatnych maili przez pracodawcRe: Czytanie prywatnych maili przez pracodawc
  • Data: 2003-05-23 10:23:45
    Temat: Re: Czytanie prywatnych maili przez pracodawc
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    KarolS napisał:

    > W czasie pracy przysługują ci przerwy
    > To jest w prawie pracy i rozporządzeniu o obsłudze monitorów ekranowych
    > Wtedy według mojego zdania wtedy możesz sprawdzić swój mail prywatny.

    Kombinujesz. ;) Przepustowość łączy też kosztuje i tego nie da się
    usprawiedliwić przerwami, które jako dobry pracownik powinieneś spędzać
    na kawie, a nie na ślepieniu w komputer. Przyjdzie PIP i kto dostanie
    karę za to, że olałeś przepisy - najpierw pracodawca, później Ty [od
    pracodawcy]. :)

    > Pytanie teoretyczne : a co jeśli na Twoim biurku w pracy leży Twój prywatny
    > list czy pracodawca może go otworzyć mimo że jest zaadresowany do ciebie?
    > Według mnie nie, MIMO że znajduje się w pomieszczeniu wynajmowanym/własnym
    > pracodawcy, więc czym taki list różni się od maila ?

    Wydaje mi się, że sprawa wynika tylko i wyłącznie z niechęci pracodawców
    do stosowania jasnych i ostrych reguł stosowanych w hipermarketach -
    przychodzisz do pracy, prywatne rzeczy pakujesz do szafki i na hali nie
    ma już nic prywatnego.

    > Ale co jeśli mam stałe złącze ? Ilość informacji przesyłanych nie ma
    > znaczenia dla opłaty, więc nie stwarza dodatkowych kosztów dla pracodawcy
    > pod warunkiem oczywiście rozsądnej ilości informacji a nie 30 MB dziennie,
    > nawet wtedy według mojego zdania można ewentualnie zablokować możliwość
    > ściągania maili poprzez blokadę adresu, a nie przeglądać czyjąś pocztę.

    Czasami dostaję posty od znajomego i przeważnie mają wielkość ponad 1
    MB, a jest to tylko jedna osoby z kilku setek zatrudnionych w tej firmie
    - zabawa w stylu - a bo ja ściągnąłem tylko 1 MB moim zdaniem jest
    nieopłacalna dla pracodawcy, bo wymaga dodatkowej kontroli [nakładów]
    kto, co i ile. A tak jest prosto - ściągasz, grzeszysz. ;) Zresztą
    czasami trudno powiedzieć, która osoba zawiniła temu, że np. Home
    Banking w firmie nie poszedł - Kowalski z 1 MB czy Nowak z 2 MB.

    Flyer

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1