eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy pracodawcy zwracaja koszty podrozy na rozmowe kwalifikacyjna?Re: Czy pracodawcy zwracaja koszty podrozy na rozmowe kwalifikacyjna?
  • Data: 2005-09-22 08:40:49
    Temat: Re: Czy pracodawcy zwracaja koszty podrozy na rozmowe kwalifikacyjna?
    Od: "Efendi" <f...@r...di> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał :
    > Jak bedziesz pracowal, to klient czy kontrahent zanim zadzwoni,
    > ma Ci grzecznie wyslac mailem informacje "BEDE DZWONIC!" zebys
    > mial czas sie przygotowac? ;P Nie badz smieszny.

    Nie o to chodzi. Jeśli rozmowa kwalifikacyjna na miejscu odbędzie się w
    obcym języku - pracodawca powinien o tym informować. Są ludzie którzy są
    dobrymi fachowcami, ale nie są orłami w języku obcym i trudno im poprowadzić
    całość rozmowy w tym języku. Testy językowe, rozmowa - ok. Okazuje się, że
    są pracodawcy, którzy wymagają w pracy używania języka obcego praktycznie w
    każdej sytuacji... Nie można być zaskoczonym?

    > Nie, nie musi. Moze robic na budowie na przyklad, nie ma sprawy
    > przeciez. Ale jesli chce wykonywac prace w srodowisku bardziej
    > miedzynarodowym to tak, jezyk obcy jest jedna z niezbednych do
    > tego kwalifikacji ktorych pracodawca ma prawo wymagac.

    Ma prawo wymagać, owszem. Pytanie brzmi: co to jest biegła znajomość języka
    obcego? Jakie kryteria przyjąć by uznać, że kandydat je spełnia? Owszem,
    pracodawca ma prawo sam ustalać kryteria. Ale wtedy powinien powiedzieć
    otwarcie - pana znajomość języka nam nie odpowiada. A nie spławiać ludzi pod
    byle pretekstem.

    > > Czy to nie jest przypadkiem DYSKRYMINACJA ze względu na narodowość
    > > lub pochodzenie etniczne?
    >
    > Dyskryminujesz w tym momencie zdrowa logike. Ciekawe czy to tez
    > karalne jest ;P

    Ludzie w Polsce narzekają, że stali się murzynami w swoim kraju. Nikt nie
    zastanowi się, czy jest jakieś prawo i jak ewentualnie zmienić prawo, by się
    przed tym obronić...

    > > Skoro na terenie RP należy znać język obcy, by móc pracować
    >
    > No ale nie trzeba, zjezdzaj na budowe i nie musisz sie juz tym
    > nieszczesnym jezykiem przejmowac.

    Nie pracuję na budowie i nie zamierzam. Rączki mam zbyt delikatne... :)))

    > > Na rozmowie kwalifikacyjnej był ze mną gość, który kiedy
    > > zorientował się, że rozmowa będzie po angielsku, bardzo się
    > > speszył i zaczął narzekać...
    >
    > Jak sie naklamie w papierach, to potem robi sie glupio. Normalne.

    Nie oglądałem jego papierów. Zanim firma zaprasza na rozmowę
    kwalifikacyjną - robi test językowy przez telefon. Widocznie gość jakoś ten
    test przeszedł...

    Całuski
    EF

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1