eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy negocjowac na maxa podczas zatrudniania się?Re: Czy negocjowac na maxa podczas zatrudniania się?
  • Data: 2008-04-03 20:43:20
    Temat: Re: Czy negocjowac na maxa podczas zatrudniania się?
    Od: z/svc <z/svc@> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 3 Apr 2008 21:59:18 +0200, "hans1" <h...@p...onet.pl>
    wrote:

    >Czy raczej poprzestać na propozycji przyszłego pracodawcy i liczyc na
    >podwyzki w trakcie pracy? Moje pytanie skierowane jest do osob ktore mialy
    >juz doswiadczenia ze zmiana pracy i 'z nie jednego pieca chleb jadły.'

    Ja bym nie liczył na podwyżkę. Uważam to za jedną z największych
    pomyłek osób aplikujących do pracy. Oszukują same siebie, że "na
    początek może być, a potem będę gadać". Otóż nie. To, co się ugada na
    początku to jest to, co będziesz zarabiać do czasu awansu w firmie.

    Ja mam doświadczenie korporacyjne i tak to właśnie wygląda. Nie wiem,
    jak w małych firmach. Ale w korporacjach warunki podwyżek są ściśle
    określone i aby mieć podwyżkę, trzeba awansować. Owszem, są podwyżki
    roczne, ale są to podwyżki inflacyjne.

    Inna sprawa ile na tych awansach można dostać podwyżki. Znajomi z
    Motoroli skarżyli się, że przy awansie podwyżka jest minimalna, jakiś
    mały % obecnej pensji. Ja z kolei pracując w Capgemini dostawałem
    solidne podwyżki podczas awansowania.

    Ale ogólnie mówiąc: to, co wynegocjujesz, będziesz zarabiać, i nie
    więcej.

    --
    z/svc

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1