eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy ktoś wie ???Re: Czy kto? wie ???
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Czy kto? wie ???
    Date: Sat, 23 Oct 2004 10:55:39 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 90
    Message-ID: <opsgbe21m24iukdk@krzysztofc>
    References: <cl6mm1$nvh$1@atlantis.news.tpi.pl> <opsf6vyrkk4iukdk@krzysztofc>
    <04102102183231@polnews> <cl951c$8rf$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <04102123525076@polnews> <opsf9gssgo4iukdk@krzysztofc>
    <04102301002381@polnews>
    NNTP-Posting-Host: aaa105.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: Quoted-Printable
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1098521579 23212 83.25.0.105 (23 Oct 2004 08:52:59 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 23 Oct 2004 08:52:59 +0000 (UTC)
    X-User: krzysztofsf
    User-Agent: Opera M2/7.54 (Win32, build 3865)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:130178
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Sat, 23 Oct 2004 01:00:23 +0200, livia <s...@p...pl> napisał:

    >> bardzo prosto. jeśli ktoś dzwoni po godzinach, za te rozmowy jest
    >> obciązany
    > fakturą. Od tamtego czasu jakoś wszyscy chętnie zostawiają telefony w
    > pracy.

    :)))))))
    Smieszna firma.
    Komorki byly wydawane pracownikom nie po to, zeby byli uchwytni, a zeby
    sobie wykonywali rozmowy prywatne, jak to sie skonczylo , to sie obrazili
    i przestali zabierac do domu :))))

    Pomijam, sprawe tego, ze wiekszosc firm potraca obecnie pracownikom
    rozmowy prywatne na pdst roznych metod , to komorka pracownika w
    wiekszosci przypadku sluzy do kontaktu z nim, a nie do tego, zeby on
    wydzwanial sobie popoludniami i wieczorami.

    Sporadyczne sa sytuacje, gdy pracownik po godzinach dzwoni sluzbowo,
    natomiast bardzo czeste (i do tego ma wtedy komorke), ze dzwoni sie do
    niego w celu wyjasnien lub uzgodnien, ktore wynikly juz w czasie jego
    nieobecnosci poza firma. I bardzo musi sie tlumaczyc pracownik, ktoremu
    czesciej zdazy sie sytuacja "nieuchwytnosci" , mimo, ze firma
    zainwestowala pieniadze w sprzet do komunikacji z nim.
    W mojej komorce (bylem pracownikiem biurowym), stosunek rozmow
    przychodzacych do wychodzacych wynosil okolo 20:1 , co widac bylo na
    licznikach czasu.
    Poniewaz firma konczyla prace okolo 22-ej (pomijam prace i moja i innych w
    "nadgodzinach"), bardzo wiele zapytan do roznych osob pojawialo sie juz po
    zakonczeniu przez nie pracy.
    Telefon w rodzaju :"Slyszalem, ze jedziesz jutro rano do miejscowosci x,
    zostawie ci materialy do zabrania, musisz przed odjazdem wstapic do biura
    i je odebrac" uwazasz za dyzur domowy pracownika, ktory otrzymal taka
    informacje i potwierdzil ja, lub odpowiedzial, ze wyjazd odwolal i trzeba
    znalezc inne rozwiazanie, poniewaz jutro jedzie prawdopodobnie kolega
    Kowalski, a on sam udaje sie na przeglad?
    Jesli pracownika sporadycznie nie bylo "pod telefonem", gdy ktos mial do
    niego sprawe - to pech, zdaza sie.
    Jesli sytuacja byla nagminna...to juz gorzej.
    Sadze, ze wiekszosc normalnych firm ma podobna polityke odnosnie wydanych
    pracownikom komorek.

    > Jedynie kadra szczebla menadzerskiego ma podpisane umowy na korzystanie z
    > komórek także prywatnie po godzinahc pracy.

    Rozumiem, ze ma placone za dyzury domowe ? :))


    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia news o pracy grupa alt.pl.praca.oferowana

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1