eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCo wazniejsze - kasa czy spelnienie zawodowe??Re: Co wazniejsze - kasa czy spelnienie zawodowe??
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Robert Drózd <r...@y...iq.wytnijto.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Co wazniejsze - kasa czy spelnienie zawodowe??
    Date: Mon, 08 Nov 2004 09:30:52 +0100
    Organization: yesomania.net
    Lines: 26
    Sender: r...@p...onet.pl@host-ip166-150.crowley.pl
    Message-ID: <o...@4...com>
    References: <3...@n...onet.pl>
    Reply-To: r...@y...iq.wytnijto.pl
    NNTP-Posting-Host: host-ip166-150.crowley.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1099902725 25919 62.111.150.166 (8 Nov 2004 08:32:05 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 8 Nov 2004 08:32:05 GMT
    X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
    User-Agent: Hamster/2.0.0.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:131509
    [ ukryj nagłówki ]

    Jeszcze na temat spełnienia zawodowego, cytat z dzisiejszego joe
    monstera:

    ----------
    Pracuję sobie w instytucji, która ma pomagać w aktywizacji zawodowej.
    Ostatnio, na staż zawodowy przyszła do nas młoda dziewczyna, prosto po
    studiach. I nic w tym nie byłoby może nadzwyczajnego, gdyby nie to, że
    dziewczyna miała niesamowite poczucie misji. To jedna z tych, które chcą
    zbawiać świat.
    Pierwszy dzień pracy. Koleżanka deklaruje chęć wyjścia do ludzi, chce od
    razu na głęboką wodę, nie chce siedzieć za komputerem i wypełniać jakieś
    durne rubryczki. Najlepiej, to chciałaby od razu do długotrwale
    bezrobotnych.
    Proszę bardzo (myślę sobie) i zobaczymy jak sobie koleżanka poradzi...
    Pierwszy klient, koleżanka pełna wigoru, entuzjazm z niej aż tryska,
    wychodzi zza biurka, odsuwa krzesełko i mówi:
    - Pan sobie siada
    - Dwadzieścia lat kurwa siedziałem, to może paniusia pozwoli, że
    postoję, co?!

    Uciekła biedna z płaczem do toalety. My też płakaliśmy, tyle, że nie z
    rozpaczy bynajmniej.
    ----------

    pozdrowienia,
    r.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1