eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCo sądzicie o tym??Re: Co sądzicie o tym??
  • Data: 2006-08-29 21:11:51
    Temat: Re: Co sądzicie o tym??
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 29 Aug 2006 15:02:08 +0200, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
    w <ed1ds3$rt2$2@news.dialog.net.pl> napisał:

    > W wiadomości news:1156777697.302906.78170@74g2000cwt.googlegroups
    .com
    > radzi84 <r...@o...pl> pisze:
    >
    >> Złożyliśmy wymówienie o prace i dyrcio nam nie podpisał,
    > Nic dziwnego. Też byle czego nie podpisuję. Cóż to jest bowiem "wymówienie o
    > pracę"?

    Zapewne podanie o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron.

    >> tylko
    >> dał pisemka ze mi przysł. okers wypowiedzenia 2 tygodnie, a moim
    >> kolegom 1 miesiąc i tym co mają 5 lat przepracowane 3miechy.
    > Coś mieszasz. To jest was w końcu 4 czy co najmniej 5-ciu?
    > Tak czy inaczej, pracodawca zrobił dla was więcej niż musiał - przygotował
    > wam materiały szkoleniowe z zakresu prawa pracy, a przecież nie jest to
    > jego obowiązkiem.

    No był uprzejmy, ale się rypnął - inicjatorowi wątku też wypada miesiąc
    wypowiedzenia, a nie 2 tygodnie, jezeli ma ponad 6 miesięcy pracy.
    http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/1,74817,2978681.h
    tml?as=3&ias=8&startsz=x

    >> Co zrobić, jak nowy pracodawca powiedział ze nie bedzie czekał za
    >> nami 3 miesięcy?!
    > Widocznie aż tak bardzo nie jesteście mu potrzebni, być może nie
    > przedstawiacie aż takiej wartości aby opłacało się mu czekać 3 miesiące.

    3 miesiące to bardzo długo.

    > Jest jeszcze drugi aspekt zagadnienia - jeśli nowy pracodawca znając waszą
    > sytuację zajmuje takie stanowisko to znaczy, że świadomie stawia was wobec
    > ewentualności porzucenia pracy (czyli zwolnienia dyscyplinarnego).
    > Jeśli tak, to wierzycie komuś takiemu?

    Wydaje mi się, że koledzy inicjatora nieszczególnie zdawali sobie sprawę
    z sytuacji w zakładzie pracy i procesu rozwiązania umowy o pracę i okres
    wypowiedzenie laciutko ich zaskoczył.

    >> Czy mają Porzucić prace?
    >> Czy to nie popsuje im papierów?
    > Tylko o papiery chodzi? A zwykła uczciwość, honor, dotrzymywanie zobowiązań
    > to się nie liczy?

    Tylko o papiery.

    >> "Nie zrobi z niewolnika dobrego pracownika!!!"
    > Nie ma mowy o niewolnictwie. Człowiek honorowy dotrzymuje słowa, umów itp.

    Każdą umowę można renegocjować, tutaj sięnie udało. Obie strony są
    obecnie poinformowane o możliwościach drugiej strony.
    I pracodawca powinien się liczyć z tym, że nagle nie będzie miał 4
    pracowników. Honory nie mają tutaj nic do rzeczy, to jest biznes.
    Honorem się nikt nie naje.

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1