eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusjiRe: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji
  • Data: 2010-09-03 07:52:24
    Temat: Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji
    Od: "Jacek Kotowski" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> napisał(a):

    > W wiadomości news:i5810s$g4u$1@inews.gazeta.pl Jacek Kotowski
    > <b...@g...pl> pisze:
    >
    > >> To masz kiepsko, bo tacy co szukają pracy raczej rzadko zatrudniają,
    > >> panie "filologu".
    > > Wychodzisz z błędnego założenia.
    > Już dawno wyszedłem z błędnego założenia.
    > Od dawna jestem w dobrym.
    Erystyka to prosze pana kłótliwość, tutaj przez niedopowiedzenie.

    > > Filolog często może "zatrudniać"
    > Niezwykłe odkrycie!
    Erystyka przez szyderstwo? Usiłowanie wyprowadzenia współrozmówcy z równowagi
    przez szyderstwo. Erystyki głównie na tym polegają.
    > > Co mam zrobić ze zleceniem na tonę materiałów do przetłumaczenia?
    > Podzlecić.
    > Sam tak robiłem.
    Dostajesz jakieś zlecenia, z takim nadęciem i wyższością rozmawiając z ludźmi?

    >
    > > Załóżmy, że dostałem zapytanie. I mogą być następne. Poniekąd
    > > zatrudniam ludzi. Staję się tym złym pracodawcą. Tym, który wydaje
    > > rozkazy (zarządza projektem tłumaczeniowym: jakością, zasobami ludzkimi
    > > i czasem).
    > To tylko wówczas jeśli masz działalność gospodarczą i zatrudniasz na
    > podstawie umowy o pracę.
    > Inaczej jesteś zleceniodawcą ew. zamawiającym wykonanie dzieła.
    > Nie masz wtedy możliwości wydawania żadnych poleceń. Zawierasz umowę
    > cywilno-prawną i jedyne co możesz to dochodzić zawartych w niej klauzul na
    > drodze cywilnej.
    > A w ogóle to niekoniecznie pracodawca (w ogólnie przyjętym znaczeniu) musi
    > być z definicji zły.
    Ja zakładam wręcz, że w ogólnym znaczeniu jest dobry. Każdemu, kto tworzy
    miejsca pracy w Polsce należy się uznanie za trud, który należy włożyć, w
    organizację biznesu tak by był opłacalny przy zatrudnieniu, za ryzyko, które
    należy ponieść.

    >
    > > Po trzecie, zdarza mi się sprawdzać kompetencje językowe
    > > pracowników...
    > Czyich pracowników?
    Firm, dla których tłumaczę. Sprawdzenie kompetencji językowych też można
    zlecić.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1