eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBiedronka w TVNRe: Biedronka w TVN
  • Data: 2004-05-06 09:31:21
    Temat: Re: Biedronka w TVN
    Od: "libra" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "macth" <m...@f...org.pl-USUN.TO> napisał w wiadomości
    news:pan.2004.05.06.08.55.50.178776@flug.org.pl-USUN
    .TO...

    > ...próbowałeś Coli Hoopa ze zwykłego sklepiku i tej samej Coli Hoopa z
    > Hipermarketu oraz Coli pod nazwą sieci, ale produkowanej przez Hoopa??
    > Proponuję spróbować i porównać, ja za specjalistę się nie uważam,
    > ale różnice czuję...
    Ze się tak wetnę. Jeśli już sobie wypłukiwać zęby to przynajmniej Pepsi.
    A ta jest taka sama gdziekolwiek bym nie kupił. Ale to kwestia prestiżu
    producenta (a Hoop ma tyle prestiżu co Geant i reszta centrów handlowych)

    A najprawdopodobniej czujesz różnicę z powodów socjotechnicznych.
    Jakby Ci nalali taniego wina do butelki po chardonnay to wzdychałbyś
    pod niebiosa a dobre kalifornijskie wino z butelki po bełcie wcale by Ci
    nie wchodziło. To oczywiście tylko przykład (nie wiem czy lubisz wino).

    Kiedyś w ramach eksperymentu kupiłem dwa majonezy w superhiper.
    Jeden pod własną marką a drugi pod marką hipermarketu za pół ceny
    tego poprzedniego. Oba smakowały tak samo.
    Odrobina wiedzy z ekonomii pozwoliłaby Ci stwierdzić, że zjawisko
    o którym mówimy to "dywersyfikacja pionowa produktu".
    Ten sam produkt pakuje się w kilka różnych opakowań adresowanych
    do różnych grup klientów, podzielonych wedle dochodów.
    Oczywiste jest że cwaniak z merca nie kupi Geant (Real) Coli.
    Ale Hoop Colę której reklamę widział w TV to weźmie od ręki.
    Podobnie jest z większością dóbr szybkozbywalnych. Brzydkie
    opakowanie bez marki, lub z marką sklepu, dla najbiedniejszych,
    ładniejsze dla średniaków, a super wypasione za odpowiednią cenę
    dla bogatych. I wszyscy są hepi.
    A jak nie wierzysz w to co napisałem, obejrzyj sobie przy najbliższej
    okazji puszeczki wspaniałej kukurydzy Bonduelle oraz tych najtańszych.
    Znajdziesz jeszcze przynajmniej dwie "marki" Bonduelle za 1/4 ceny
    tej prawdziwej.

    > ...a jeśli idzie o zysk, to jest on najważniejszy... bo przecież
    > producent to nie fundacja charytatywna...
    Poza zyskiem ważny jest też udział w rynku. Ale to temat na oddzielny
    wątek
    L.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1