eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeAni be ani me ani kururyku... › Re: Ani be ani me ani kururyku...
  • Data: 2005-03-05 17:36:52
    Temat: Re: Ani be ani me ani kururyku...
    Od: Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    vertret(at)op.pl wrote:

    > Użytkownik "Jan Kowalski" <J...@n...znasz.go> napisał w
    > wiadomoœci news:161655944.20050305133901@nie.znam.go...
    >> > Kto to jest frajer?
    >>
    >> Na przykład ktoœ, z kim umowę się podpisuje żeby...
    > (...)
    >>kierownik zespołu z jednym z banków:
    > (...)
    >
    > To rzeczywiœcie współczuję, bo jak rozumiem ludzie ci mieli
    > nakaz sšdowy pracy na takich warunkach oraz polecenie nie
    > używania mózgu?

    Wiesz a jesli ci ludzie mieli za soba rok lub wiecej bezrobocia?
    Jest trafne powiedzenie "tonacy brzytwy sie chwyta" i czesto
    wlasnie musi sie skaleczyc zeby sie nauczyc omijac takich sk*.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 06.03.05 23:29 L

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1