m...@p...onet.pl [8 Aug 2004 12:56:12 +0200]:


> jak mam wiedzieć co lubie, jeżeli nie mam szansy nawet nic
> spróbować

Tzn co, przez cale zycie siedzisz sztywno nie ruszajac sie i nie
robiac zupelnie niczego? Wspominalas o obsludze komputera, teraz
piszac na newsy go uzywasz -- i nie wiesz czy to lubisz? Dziwne.

> a cv można napisać jeżeli ma się dokłane ogłosznie z konkretnymi
> wymaganiami.

W CV masz zawrzec FAKTY, a te sa niezalezne od czyichs wymagan.
Jak masz duzo do pisania to faktycznie ulatwiaja wybieranie tego
co sie przyda, ale zdaje sie ze ten przypadek u Ciebie jeszcze
nie zachodzi?

> więc raczej poszukuję dobrych ofert i konkretnych nie będę sie
> reklamować bo nie mam takiej potrzeby:)

Przykro mi, nie znam stanowiska "jakiekolwiek" ani "konkretne".
Realia sa takie ze jak przychodzi podanie w ktorym pisze "chce
podjac jakakolwiek prace" to najczesciej nawet sie go nie
drukuje -- bo i po co? Jak czlowiek nie potrafi nawet napisac
w czym jest dobry i co ma do zaoferowania to widac znaczy ze
nie za wiele. Wiec po co go zatrudniac?

A co do potrzebowania -- zdaje sie ze skoro piszesz tutaj
takiego posta jak ten z poczatku watku to Twoja metoda szukania
pracy sie widac nie sprawdza. Wiec moze ja zmien? Bo dopoki
robisz to samo to masz te same efekty.

No, chyba ze efektem ma byc mozliwosc pomarudzenia sobie bez
znalezienia pracy. W takim razie dobrej zabawy zycze :)


pzdr.
Nahia