-
1. Data: 2005-08-25 21:12:47
Temat: Pytania z Javy pilnie :)
Od: Konrad <k...@k...com>
Witam!
Poszukuje dosc pilnie najczesciej zadawanych pytan wraz z odpowiedziami
z Javy (zadawanych w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej).
Znalazlem juz conieco w googlach, ale czas nagli :)
Pozdrawiam
Konrad
-
2. Data: 2005-08-25 21:27:48
Temat: Re: Pytania z Javy pilnie :)
Od: Tomasz Nazar <t...@g...com>
Konrad napisał(a):
> Witam!
>
> Poszukuje dosc pilnie najczesciej zadawanych pytan wraz z odpowiedziami
> z Javy (zadawanych w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej).
> Znalazlem juz conieco w googlach, ale czas nagli :)
>
> Pozdrawiam
> Konrad
Q: Dzien dobry!
A: Dzien dobry.
--
_czas_wyborow_nadchodzi__rusz_glowa________simplicit
y_
____ _________prevayler_
____Platforma_Janusza_Korwina-Mikke_____________agil
e_
__________________ http://pjkm.pl/ _______________aop_
-
3. Data: 2005-08-25 21:32:48
Temat: Re: Pytania z Javy pilnie :)
Od: Konrad <k...@k...com>
Tomasz Nazar napisał(a):
> Q: Dzien dobry!
> A: Dzien dobry.
Zawsze cos, musze sie na pamiec nauczyc ...
-
4. Data: 2005-08-25 21:41:01
Temat: Re: Pytania z Javy pilnie :)
Od: Tomasz Nazar <t...@g...com>
Konrad napisał(a):
> Tomasz Nazar napisał(a):
>
>> Q: Dzien dobry!
>> A: Dzien dobry.
>
>
> Zawsze cos, musze sie na pamiec nauczyc ...
No sorry, ale jakiej odpowiedzi oczekujesz ode mnie?
Idziesz na rozmowe "z Javy" i musisz szybko sie nauczyc pytan i
odpowiedzi. Daj sobie spokoj juz dzis wieczorem, wyspij sie i zacznij
costam od poczatku, bo nie wroze przyszlosci.
Jak bedziesz oszukiwal firme, co Ci z tego przyjdzie. Co przyjdzie
firmie? Co przyjdzie nastepnym kandydatom po Tobie?
Polak jestes, ze obchodzi Cie tylko czubek wlasnego nosa? (Nie obrazajac
Polakow).
T.
--
_czas_wyborow_nadchodzi__rusz_glowa________simplicit
y_
____ _________prevayler_
____Platforma_Janusza_Korwina-Mikke_____________agil
e_
__________________ http://pjkm.pl/ _______________aop_
-
5. Data: 2005-08-25 21:45:38
Temat: Re: Pytania z Javy pilnie :)
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
Tomasz Nazar napisał(a):
> No sorry, ale jakiej odpowiedzi oczekujesz ode mnie?
Pewnie typu "glowne roznice pomiedzy java a c++", albo tez typowe
pytania bazujace na kruczkach javy (jak np pytania z c++ czesto kraza w
okolicach wskaznikow/referencji). Niestety nie znam javy wiec nie
podpowiem. Aczkolwiek wydaje mi sie ze mozna sie spodziewac pytan dot
wielowatkowosci.
> Idziesz na rozmowe "z Javy" i musisz szybko sie nauczyc pytan i
> odpowiedzi. Daj sobie spokoj juz dzis wieczorem, wyspij sie i zacznij
> costam od poczatku, bo nie wroze przyszlosci.
A moze zna jave, ale chcialby sobie powtorzyc przed rozmowa ten zakres
wiedzy z ktorego pytania moga sie pojawic podczas rozmowy?
> Jak bedziesz oszukiwal firme, co Ci z tego przyjdzie. Co przyjdzie
> firmie? Co przyjdzie nastepnym kandydatom po Tobie?
A co to za oszukiwanie? I juz w ogole nie rozumiem jak mialoby to
szkodzic innym kandydatom?
> Polak jestes, ze obchodzi Cie tylko czubek wlasnego nosa? (Nie obrazajac
> Polakow).
Pomijac drobnostke ze jestesmy na polskiej grupie, to nie rozumiem tego
stwierdzenia.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ 76259763
Skype: badzio
-
6. Data: 2005-08-25 22:14:50
Temat: Jaki tego sens?
Od: Tomasz Nazar <t...@g...com>
badzio napisał(a):
> Tomasz Nazar napisał(a):
>
>> No sorry, ale jakiej odpowiedzi oczekujesz ode mnie?
>
> Pewnie typu "glowne roznice pomiedzy java a c++", albo tez typowe
>
> A moze zna jave, ale chcialby sobie powtorzyc przed rozmowa ten zakres
> wiedzy z ktorego pytania moga sie pojawic podczas rozmowy?
>
>> Jak bedziesz oszukiwal firme, co Ci z tego przyjdzie. Co przyjdzie
>> firmie? Co przyjdzie nastepnym kandydatom po Tobie?
>
> A co to za oszukiwanie? I juz w ogole nie rozumiem jak mialoby to
> szkodzic innym kandydatom?
>
>> Polak jestes, ze obchodzi Cie tylko czubek wlasnego nosa? (Nie obrazajac
>> Polakow).
>
> Pomijac drobnostke ze jestesmy na polskiej grupie, to nie rozumiem tego
> stwierdzenia.
Nie, nie, nie nie nie!
Kolega pyta sie o pytania z odpowiedziami. To jak pytanie o sciagawke.
"Dajcie sciagawke, bo mam rozmowe".
Czlowiek to nie robot, wiadomo, ze nie bedzie wiedzial wielu rzeczy,
wszystkich API. Od tego sa miedzy innymi IDE i google. Z nimi odpowiedz
mozna szybko znalezc jak sie umie szukac. Wiec nie ma co sie i tak na
pamiec uczyc.
Nauczy sie "taki" kilku pytan i odpowiedzi i dostanie pytanie "A po co
Pan tu przyszedl?" i co odpowie?: "Przykro, mi. Tego nie znam. Koledzy
nie dali w zestawie".
Ja bym takiego pracownika nie chcial.
Nie, no wkurzam sie. Ciagne dalej: Z czym kolega idzie na rozmowe? Ze
sciagawka wyuczona na pamiec?
Prosze przeczytac wczesniejszego posta mojego jeszcze raz. Tam jest
wyjasniona moja gleboka watpliwosc w sens tego wszystkiego.
Nie chce mi sie wyjaniac "oszukiwania". Jesli kolega widzi, ze wszystko
w calym tym poscie jest OK, to jego bol - moj tylko maciupenki.
Tylko napomkne, ze moim celem nie jest nakrzyczenie na kolege "Konrada",
ale edukacja. Napisalem: "Daj sobie spokoj juz dzis wieczorem, wyspij
sie i zacznij costam od poczatku". To dobra rada. Przyszlosciowa.
Tomasz
--
_czas_wyborow_nadchodzi__rusz_glowa________simplicit
y_
____ _________prevayler_
____Platforma_Janusza_Korwina-Mikke_____________agil
e_
__________________ http://pjkm.pl/ _______________aop_
-
7. Data: 2005-08-26 07:47:57
Temat: Re: Jaki tego sens?
Od: "Mariusz" <b...@b...pl>
Użytkownik "Tomasz Nazar" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:delfls$j8g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> badzio napisał(a):
> Nie, nie, nie nie nie!
>
> Kolega pyta sie o pytania z odpowiedziami. To jak pytanie o sciagawke.
> "Dajcie sciagawke, bo mam rozmowe".
>
> Czlowiek to nie robot, wiadomo, ze nie bedzie wiedzial wielu rzeczy,
> wszystkich API. Od tego sa miedzy innymi IDE i google. Z nimi odpowiedz
> mozna szybko znalezc jak sie umie szukac. Wiec nie ma co sie i tak na
> pamiec uczyc.
> Nauczy sie "taki" kilku pytan i odpowiedzi i dostanie pytanie "A po co
> Pan tu przyszedl?" i co odpowie?: "Przykro, mi. Tego nie znam. Koledzy
> nie dali w zestawie".
> Ja bym takiego pracownika nie chcial.
>
no ale to nie ty prowdzisz rekrutacje ;-) daj chopakowi szanse moze sie
wykarze, zabłyśnie i poszczęści mu się :)
-
8. Data: 2005-08-26 09:05:03
Temat: Re: Pytania z Javy pilnie :)
Od: Konrad <k...@k...com>
Tomasz Nazar napisał(a):
> No sorry, ale jakiej odpowiedzi oczekujesz ode mnie?
>
> Idziesz na rozmowe "z Javy" i musisz szybko sie nauczyc pytan i
> odpowiedzi. Daj sobie spokoj juz dzis wieczorem, wyspij sie i zacznij
> costam od poczatku, bo nie wroze przyszlosci.
>
> Jak bedziesz oszukiwal firme, co Ci z tego przyjdzie. Co przyjdzie
> firmie? Co przyjdzie nastepnym kandydatom po Tobie?
>
> Polak jestes, ze obchodzi Cie tylko czubek wlasnego nosa? (Nie obrazajac
> Polakow).
Bylem na wielu przesłuchaniach z C, C++ - jeżeli cokolwiek o nich wiesz,
to z pytań o te języki w praktyce nic nie użyjesz. Tak sie składa że
programując w C, C++ od lat pięciu do tej pory nie interesowałem sie w
której cześci pamięci alokuje operator new - bo to może i czasem jest
potrzebne wiedzieć, ale znajdziesz to w byle książce - a pytanie takie
powtarza sie masę razy.
Nie wiem czy masz do czynienia z programowaniem, ale wielu rzeczy z
teorii nie zastosujesz w praktyce prawie nigdy!
Gwarantuje Ci, ze świetna znajomość Javy może nie wystarczyć w
zetknięciu z kobieta z HR która ma pytania przygotowane na kartce -
pytając cie (z C++) o funkcje virtualne musisz jej wyśpiewać regółkę, a
nie powiedzieć kiedy je należy stosować oraz jakie są plusy i minusy bo
tego to ona na kartce juz nie ma.
Wiec pomyśl może, zanim swoje frustracje przelejesz na bezsensowne
stukanie w klawisze komputera ...
Konrad
-
9. Data: 2005-08-26 09:16:04
Temat: Re: Pytania z Javy pilnie :)
Od: "kantor" <k...@z...olsztyn.pl>
Użytkownik "Konrad" <k...@k...com> napisał w wiadomości
news:demm0m$ae3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tomasz Nazar napisał(a):
>
> Bylem na wielu przesłuchaniach z C, C++ - jeżeli cokolwiek o nich wiesz,
> to z pytań o te języki w praktyce nic nie użyjesz.
heh... zgadza się.... niestety... :)
Moje ulubione pytanie z javy to : "Proszę wymienić nazwy classloaderów."
...inne fajne tyczyło sie wymienienia metod definiowanych w jakimś
(niepamiętam już jakim) interfejsie.... Poprostu bomba pytania. :)))) tak
jak by nie można było otworzyć interfejsu i zobaczyć (że już nie wspomnę o
fakcie - że w dzisiejszych czasach w każdym środowisku programistycznym
pojawi się żądanie implementacji deklarowanych metod.... poza klasami
abstrakcyjnymi oczywiście :-] )
Niekiedy głupota nie zna granic.
Pozdrawiam
kantor
-
10. Data: 2005-08-26 09:19:36
Temat: Re: Pytania z Javy pilnie :)
Od: Konrad <k...@k...com>
Dodam tylko jeszcze, że takie pytania można znaleźć, znalazłem właśnie
książkę - może podać ci autora? Pozwiesz go o oszustwo - najlepiej w US,
z precedensu będzie musiał płacić odszkodowania wszystkim firmą
używającym Javy.
Jakoś nie widzę oszustwa w zainteresowaniu tym jakiego typu pytania są
zadawane i jakich odpowiedzi na nie się oczekuje w czasie rozmowy,
skrajną głupotą jest chyba jedynie pójście na taką rozmowę nieprzygotowany.
W firmie w której pracowałem zatrudnialiśmy dodatkowych pracowników,
goście przychodzili obryci z teorii języka, aż im uszami się wiedza
wylewała, ale praktycznego kawałka kodu już nie umieli napisać, nie
umieli odpowiedzieć na pytania sprawdzające logikę myślenia - wtedy to
jest kandydat który firmie więcej zaszkodzi. Sytuacja odwrotna jest
troszkę lepsza - bo kruczków zawsze się nauczysz ... myślenia już raczej
trudniej. Najgorsze to, że w pierwszej fazie badają właśnie znajomość
kruczków.
Konrad