-
1. Data: 2004-03-05 10:07:45
Temat: Przekazanie obowiazkow?
Od: "Mihau" <ukrn2001@USUN_TOpoczta.onet.pl>
Hej!
Kuzyn zlozyl wypowiedzenie, ale pracodawca (mala prywatna firma uslugowa)
nie chce mu wydac swiadectwa pracy - uzaleznia to od tzw. przekazania
obowiazkow, tzn. kuzyn ma nowego pracownika (ktory wszedl na jego miejsce)
niemalze przeszkolic ze wszystkich czynnosci, ktore wykonywal do momentu
wypowiedzenia - trwaloby nawet do 2 tygodni . Czy pracodawca moze stawiac
takie warunki, czy w ogole moze on nie wydac swiadectwa pracy? Jezeli
przekazanie obowiazkow jest obowiazkowe to ile max czasu trzeba na nie
poswiecic?
--
Pozdrawiam marcowo (zimowo)
Mihau
-
2. Data: 2004-03-05 11:02:51
Temat: Re: Przekazanie obowiazkow?
Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>
Dnia 04-03-05 11:07, osoba przedstawiająca się jako "Mihau" napisała co
następuje:
> Hej!
>
> Kuzyn zlozyl wypowiedzenie, ale pracodawca (mala prywatna firma uslugowa)
> nie chce mu wydac swiadectwa pracy - uzaleznia to od tzw. przekazania
> obowiazkow, tzn. kuzyn ma nowego pracownika (ktory wszedl na jego miejsce)
> niemalze przeszkolic ze wszystkich czynnosci, ktore wykonywal do momentu
> wypowiedzenia - trwaloby nawet do 2 tygodni . Czy pracodawca moze stawiac
> takie warunki, czy w ogole moze on nie wydac swiadectwa pracy? Jezeli
> przekazanie obowiazkow jest obowiazkowe to ile max czasu trzeba na nie
> poswiecic?
Uzależniać wydania świadectwa pracy nie może od niczego.
A przekazanie obowiązków powinno nastapić w trakcie trwania wypowiedzenia.
Jeśli pracodawca nie zatrudnił w tym czasie pracownika to na niego spada
obowiązek przyuczenia go do wykonywania powierzonych zadań.
Możesz zawrzeć z byłym pracodawcą nową umowę (np. o dzieło) na
przyuczenie "nowego". Usługi szkoleniowe trochę kosztują ;)
Pozdrawiam
--
_ _ _
_|_|_ //\ Paweł Kruk : peka1972(at)gazeta(punkt)pl //\
(o o) // / ICQ:288966854 // Mozilla 1.6PL // GG:2091615 // /
ooO--(_)--Ooo--// /---------------//---------------//-------------// /-
-
3. Data: 2004-03-05 11:11:17
Temat: Re: Przekazanie obowiazkow?
Od: "a&e" <a...@w...op.pl>
Witaj,
zastrzegam, ze to co ponizej jest moim subiektywnym zdaniem i nigdy nie
szukalam potwierdzenia moich przemyslen (w tym temacie) w przepisach prawa.
Nie bylo takiej potrzeby...
Zatem, poprzez przekazanie obowiązków (a raczej stanowiska - w Twoim
przypadku) rozumiem przekazanie wszystkich spraw, materiałów, dokumentów,
środków trwałych Tobie wcześniej przekazanych w użytkowanie, pieczęci i
stempli. Wg mnie powinno miec ono forme papierowa, i uczestnikami takiego
protokolu przekazania sa zazwyczaj trzy osoby:przyjmujacy, przekazujacy i
osoba trzecia (obserwator). Wszyscy podpisuja taki protokol, sporzadzony w
trzech egzemplarzach (lub wyjatkowo w czterech , jesli szef sobie zyczy).
Nie wydaje mi sie, aby pracodawca mial prawo do zmuszenia Cie, abys nauczyl
wszystkiego swego nastepce.... Piszesz protokol, zdajesz lub przekazujesz
wszystko co wyszczegolnione i idziesz do domu, wszystko co ponadto to Twoja
dobra wola.
Pozdrawiam
Ewa (Krakow)
GG4429837
-
4. Data: 2004-03-06 08:16:14
Temat: Re: Przekazanie obowiazkow?
Od: "Leszek M." <s...@p...pl>
Użytkownik "Mihau" <ukrn2001@USUN_TOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:c29jf3$77a$1@news.onet.pl...
> Hej!
>
> Kuzyn zlozyl wypowiedzenie, ale pracodawca (mala prywatna firma
uslugowa)
> nie chce mu wydac swiadectwa pracy - uzaleznia to od tzw. przekazania
> obowiazkow, tzn. kuzyn ma nowego pracownika (ktory wszedl na jego
miejsce)
> niemalze przeszkolic ze wszystkich czynnosci, ktore wykonywal do momentu
> wypowiedzenia - trwaloby nawet do 2 tygodni . Czy pracodawca moze
stawiac
> takie warunki, czy w ogole moze on nie wydac swiadectwa pracy? Jezeli
> przekazanie obowiazkow jest obowiazkowe to ile max czasu trzeba na nie
> poswiecic?
Wg KP obowiązkiem pracodawcy jest wydanie świadectwa pracy niezwłocznie.
Nie może on uzależniać wydania świadectwa od wcześniejszego rozliczenia
się pracownika z pracodawcą. Jeśli nie łączy cię już umowa z pracodawcą,
to w jaki sposób może cię on do czegokolwiek przymusić?
Jeśli świadectwo pracy nie zostanie wydane a pracodawca będzie uparty,
proponuję wizytę w PIPie-pomaga.