-
1. Data: 2006-06-20 11:24:43
Temat: Przegiecie
Od: "rs" <r...@w...pl>
pracuje w firmie ochrony
normalnie sluzby sa 6,9,12 godzinne
16-22, 22-7, 7-19,19-7
Teraz mi przypadko 15 godzin od 16 do 7 bo jest za malo ludzi a dodatkowo
doszla jakas impra wiec czesc ludzi w pojdzie na impre pilnowac; a ktos musi
przeciez "pilnowac" obiektu wiec mam 15 godzin siedzenia :(, podczas gdy 12
godzin to i tak juz bylo wykonczajace. Te 3 godziny wiecej to juz
przegiecie:(
Jak do tego sie odniesc ?
15 godzin to z lekka za duzo
Acha: kasa zadna rewelacja.napewno nie ma motywacji wiec sie pytam jak sie
do tego odniesc.protestowac czy nie?
-
2. Data: 2006-06-20 11:39:50
Temat: Re: Przegiecie
Od: "glosnetu" <g...@p...onet.pl>
rs napisał(a):
> pracuje w firmie ochrony
> normalnie sluzby sa 6,9,12 godzinne
> 16-22, 22-7, 7-19,19-7
>
> Teraz mi przypadko 15 godzin od 16 do 7 bo jest za malo ludzi a dodatkowo
> doszla jakas impra wiec czesc ludzi w pojdzie na impre pilnowac; a ktos musi
> przeciez "pilnowac" obiektu wiec mam 15 godzin siedzenia :(, podczas gdy 12
> godzin to i tak juz bylo wykonczajace. Te 3 godziny wiecej to juz
> przegiecie:(
>
> Jak do tego sie odniesc ?
> 15 godzin to z lekka za duzo
>
> Acha: kasa zadna rewelacja.napewno nie ma motywacji wiec sie pytam jak sie
> do tego odniesc.protestowac czy nie?
wyjscie nr 1 - protestujesz = wylatujesz, a na Twoje miejsce przychodzi
inny chetny
wyjscie nr 2 - nie protestujesz = pracujesz po 15 godz i wykanczasz sie
Proponuje zatem wyjscie nr 3 = zmiana zawodu
--
glos
-
3. Data: 2006-06-20 13:25:38
Temat: Re: Przegiecie
Od: "gg" <...@d...com>
>>>Proponuje zatem wyjscie nr 3 = zmiana zawodu
albo kraju
-
4. Data: 2006-06-20 16:48:27
Temat: Re: Przegiecie
Od: "Przemek" <b...@n...pl>
Użytkownik "glosnetu" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1150803590.875713.227830@c74g2000cwc.googlegrou
ps.com...
wyjscie nr 1 - protestujesz = wylatujesz, a na Twoje miejsce przychodzi
inny chetny
Przeciez napisal ze nie ma ludzi wiec wcale nie jest takie oczywiste ze
przychodzi
na jego miejsce ktos inny - mozna sprobowac negocjowac .
pzdr
-
5. Data: 2006-06-20 18:05:00
Temat: Re: Przegiecie
Od: keisho <k...@w...pl>
Przemek wrote:
>[...]
> Przeciez napisal ze nie ma ludzi wiec wcale nie jest takie oczywiste ze
> przychodzi
> na jego miejsce ktos inny - mozna sprobowac negocjowac .
>
No tak, ale teraz pytanie, czy w firmie nie ma ludzi bo ciezko znalezc
odpowiednich fachowcow z uprawnieniami, czy moze drugie i bardziej
prawdopodobne, firma oszczedza i nie ma ludzi, bo nie oplaca sie
zatrudniac innych, skoro mozna bedzie wykorzystac dotychczasowych
przedluzajac im godziny pracy?
Stawiam na drugą ewentualność.
A do rozpoczynającego wątek: protestować, oczywiscie ze protestowac.
Ale mądrze i nie samemu tylko grupą. Sprobuj namówić kilku innych
pracownikow na rozmowę, przedstaw racjonalne argumenty i przyjmijcie
wspolny plan działania. Potem przedstawcie swoj punkt widzenia
pracodawcy; bez krzyków i gróźb że jak nie, to sie zwolnicie... nie tędy
droga. Spokojną rozmową naprawde można wiele zdziałać.
W koncu w tym wszystkim nie chodzi o wykorzystywanie jednej strony przez
drugą, tylko o jasny układ: firma zatrudnia pracowników bo ma z tego
korzyść, a pracownik pracuje w firmie, bo ma z tego pieniądze.
Jesli natomiast nikt nie podniesie glosu w opisanej sprawie, to
wczesniej lub pozniej spodziewajcie sie kolejnych wydłużen godzin pracy.
Takie jest moje zdanie.
--
pozdrawiam
keisho
http://www.jubileria.pl -> piękna biżuteria, wyborne precjoza, doskonałe
na prezent dla najbliższej Ci osoby.
mailme: wywal cyfry z adresu
-
6. Data: 2006-06-20 22:48:32
Temat: Re: Przegiecie
Od: "PioM" <p...@h...com>
Mozna powiedziec, ze prawie zastepujesz 2 ludzi. Dzieki tobie moze istniec
niepotrzebny czlowiek.
-
7. Data: 2006-06-22 16:03:13
Temat: Re: Przegiecie
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "PioM" <p...@h...com> napisał w wiadomości
news:e79u0t$lk9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mozna powiedziec, ze prawie zastepujesz 2 ludzi. Dzieki tobie moze istniec
> niepotrzebny czlowiek.
polityk np.
e.
-
8. Data: 2006-06-24 15:24:52
Temat: Re: Przegiecie
Od: "PioM" <p...@h...com>
W zlych warunkach to rozsadne wyjscie.
> wyjscie nr 1 - protestujesz = wylatujesz, a na Twoje miejsce przychodzi
> inny chetny