-
1. Data: 2006-07-02 19:59:07
Temat: Pracownicy fizyczni - czy maja prawo do godnego* zycia ?
Od: "Laris" <o...@p...onet.pl>
Chcialbym rozpoczac dyskusje na temat niskich zarobkow i slabo
wykwalifikowanych pracownikow.
Czytam rozne fora i dyskusje na temat pracy w Polsce, szczegolnie tej do
ktorych nie trzeba wyzszych kwalifikacji i takie nasuwa mi sie pytanie. Czy
w Polsce pracownik fizyczny, malo wykwalifikowany ma prawo do godnego* zycia
? Czesto slysze opinie, ze trzeba sie ksztalcic, zwiekszac swoje
kwalifikacje, ze jak sie chce to mozna. Rozumiem to, ale...wlasnie ale. Czy
zeby normalnie w Polsce zyc, to trzeba miec dyplom? Czy to oznacza, ze tylko
dyrektorzy, specjalisci, kierownicy maja prawo do normalnej egzystencji?
Idac dalej takim tokiem rozumowania, to w Polsce beda tylko dyrektorzy,
specjalisci i inni fachowcy. A kto bedzie piekl chleb, szyl buty, sprzatal i
wykonywal szereg innych prostych zawodow? Czy nie dojdzie do takiej
paradoksalnej sytuacji, ze w koncu takie prace beda wykonywali ludzie coraz
bardziej wykwalifikowani i na tym sie kolo zamknie?
Druga sprawa, to fakt ze nie kazdy moze byc specjalicta, dobrym
wykwalifikowanym pracownikiem. Moze sie na to skladac szereg czynnikow. Brak
predyspozycji, brak srodkow na nauke itp. Czy nalezy potepiac takich ludzi,
ktorzy wyjezdzaja np. do UK tam szukajac pracy? Czesto slyszy sie, ze tam to
bedzie sie mylo gary, sprzatalo itp. ale przeciez taka sama prace ktos tez
musi wykonywac w Posce. Zasadnicza roznica jest taka, ze tam zwykly robotnik
za najnizsza pensje bedzie zyl godnie, a u nas umrze z glodu/dostanie
eksmisje.
A wiec jaka jest najlepsza recepta dla zwyklego pracownika zeby normalnie
zyc? Jednak ciagle doksztalcanie i w efekcie brak pracownikow fizycznych czy
tez moze ucieczka z kraju? Kto bedzie wykonywal proste prace? Jak grupa
widzi ten problem?
* godne zycie - (moja definicja) Normalnie jesc, ubierac sie, mieszkac,
wychowywac dzieci i raz na rok wyjechac na jakis urlop.
pozdrawiam
Laris
-
2. Data: 2006-07-02 20:55:29
Temat: Re: Pracownicy fizyczni - czy maja prawo do godnego* zycia ?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:e898id$o95$1@news.onet.pl Laris <o...@p...onet.pl>
pisze:
> Chcialbym rozpoczac dyskusje na temat niskich zarobkow i slabo
> wykwalifikowanych pracownikow.
Proszę bardzo.
> Czytam rozne fora i dyskusje na temat pracy w Polsce, szczegolnie tej do
> ktorych nie trzeba wyzszych kwalifikacji
Możesz podrzucić jakieś linki do tych forów?
> i takie nasuwa mi sie pytanie.
> Czy w Polsce pracownik fizyczny, malo wykwalifikowany ma prawo do
> godnego* zycia ?
Każdy ma prawo do godnego życia.
Twoja definicja godnego życia jest zbyt ogólnikowa
Wychowywać ile dzieci - dwoje czy ośmioro?
Wyjechać na urlop gdzie - do Dźwirzyna pod namiot czy na Dżerbę do hotelu?
Z ósemką dzieci?
Normalnie mieszkać to np. ile mkw na osobę?
Itp., itd.
> Czy nalezy potepiac takich ludzi, ktorzy wyjezdzaja np. do
> UK tam szukajac pracy?
A skąd! Ich życie, ich sprawa.
> Czesto slyszy sie, ze tam to bedzie sie mylo
> gary, sprzatalo itp. ale przeciez taka sama prace ktos tez musi
> wykonywac w Posce.
No, do nas też ktoś przyjedzie... ;))
> Zasadnicza roznica jest taka, ze tam zwykly robotnik za najnizsza pensje
> bedzie zyl godnie, a u nas umrze z glodu/dostanie eksmisje.
Godnie? Nawet jak będzie miał ośmioro dzieci i żonę niezdolną do pracy?
Myślę, że pomijasz kwestię proporcji, ale zostawmy to na razie.
Zapytam - czemu Cię to dziwi? Porównujesz kraje normalne (w miarę) z
porąbanym, a do normalności zmierzający gęstym zygzakiem.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
3. Data: 2006-07-02 21:34:09
Temat: Re: Pracownicy fizyczni - czy maja prawo do godnego* zycia ?
Od: "the_foe" <t...@W...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:e89bro$fvc$1@news.dialog.net.pl...
>> Czesto slyszy sie, ze tam to bedzie sie mylo
>> gary, sprzatalo itp. ale przeciez taka sama prace ktos tez musi
>> wykonywac w Posce.
> No, do nas też ktoś przyjedzie... ;))
kto? myslisz ze chinczyk, zarabiacy teraz ok 100 USD na miesiac (srednia placa)
pojedzie do Polski zarabiac 250 USD? Bo jezeli ma wyskoczyc z kontenera to co
dla niego za roznica czy ma pracowac w Polsce czy Niemczech procz tej ze w tym
drugim kraju zarobi 10x tyle?
-
4. Data: 2006-07-02 21:39:57
Temat: Re: Pracownicy fizyczni - czy maja prawo do godnego* zycia ?
Od: "Tomek" <k...@v...pl>
> > Czesto slyszy sie, ze tam to bedzie sie mylo
> > gary, sprzatalo itp. ale przeciez taka sama prace ktos tez musi
> > wykonywac w Posce.
> No, do nas też ktoś przyjedzie... ;))
Kto do nas przyjedzie ?
Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2006-07-02 21:43:40
Temat: Re: Pracownicy fizyczni - czy maja prawo do godnego* zycia ?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:e89e4k$ht2$1@news.dialog.net.pl the_foe
<t...@W...pl> pisze:
>>> Czesto slyszy sie, ze tam to bedzie sie mylo
>>> gary, sprzatalo itp. ale przeciez taka sama prace ktos tez musi
>>> wykonywac w Posce.
>> No, do nas też ktoś przyjedzie... ;))
> kto? myslisz ze chinczyk
Kto to jest chinczyk?
Aaa, rozumiem, chyba - Chińczyk! No nie wiem, może przyjedzie, przyuczy się
i będzie uczył Polaków polskiej ortografii.
A jak przejść się po bazarach to wygląda, że część z tych co mogą
przyjechać, to już jest.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
6. Data: 2006-07-02 21:46:35
Temat: Re: Pracownicy fizyczni - czy maja prawo do godnego* zycia ?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:2f9b.00000189.44a83d2d@newsgate.onet.pl Tomek
<k...@v...pl> pisze:
>>> Czesto slyszy sie, ze tam to bedzie sie mylo
>>> gary, sprzatalo itp. ale przeciez taka sama prace ktos tez musi
>>> wykonywac w Posce.
>> No, do nas też ktoś przyjedzie... ;))
> Kto do nas przyjedzie ?
Ci, którzy nie będą mieli po co jechać do UK, bo tam już miejsca będą zajęte
przez Polaków, którzy tym samym zrobią im miejsce w RP.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
7. Data: 2006-07-02 21:50:46
Temat: Re: Pracownicy fizyczni - czy maja prawo do godnego* zycia ?
Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>
> No, do nas też ktoś przyjedzie... ;))
Raczej nie. W niektórych sektorach (np. medycyna) na Białorusi są wyższe
zarobki. Ostatnio sprawdzałem ile zarabiają kierowcy w komunikacji miejskiej
we Lwowie - autobusu 800 zł; tramwaju 900 a trolejbusu ok. 1000zł. W Polsce
dostaną 300 - 400 zł więcej. A tam flaszka kosztuje 3 zł przy 20 zł Polsce.
Więc na tanich pracowników z Ukrainy bym nie liczył. Chyba że w medycynie,
ale tylko w celu uzyskania uprawnień do pracy w UE, bo ajk juz je uzyskają
to będą stąd wiać przy najbliższej okazji.
Najbliższe dostępne dla Polski zasoby siły roboczej znajdują się gdzieś w
Tadżykistanie - średnia pensja w 2006 roku 9,5 $. Minimalnej nie ma.
AS
-
8. Data: 2006-07-03 07:00:08
Temat: Re: Pracownicy fizyczni - czy maja prawo do godnego* zycia ?
Od: "gg" <...@d...com>
> Ci, którzy nie będą mieli po co jechać do UK, bo tam już miejsca będą
> zajęte
> przez Polaków, którzy tym samym zrobią im miejsce w RP.
rotfl, tam i tak jest ciagle wiecej miejsc niz w pl
do polski nikt nie przyjedzie bo to nie ma sensu.
Jak juz do UE to przeciez nie do najbiedniejszego i
najbardziej skorumpowanego kraju gdzie ludzie zyja
za mniej niz 5usd dzinnie.
-
9. Data: 2006-07-03 11:03:45
Temat: Re: Pracownicy fizyczni - czy maja prawo do godnego* zycia ?
Od: "Tomek" <k...@v...pl>
> A jak przejść się po bazarach to wygląda, że część z tych co mogą
> przyjechać, to już jest.
>
> --
> Pozdrawiam
> Jotte
Nie tylko na bazarach. Oni tradycyjnie biorą sie za to co potrafią najlepiej
robić. Handel i usługi to ich specjalizacja. Nie pójdą do roboty za 30 zł
dnówki. W dalszym ciągu nie widzę nikogo kto by tu chciał przyjechać i być
niewolnikiem. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2006-07-03 11:29:35
Temat: Re: Pracownicy fizyczni - czy maja prawo do godnego* zycia ?
Od: "glosnetu" <g...@p...onet.pl>
Tomek napisał(a):
> > A jak przejść się po bazarach to wygląda, że część z tych co mogą
> > przyjechać, to już jest.
> >
> > --
> > Pozdrawiam
> > Jotte
> Nie tylko na bazarach. Oni tradycyjnie biorą sie za to co potrafią najlepiej
> robić. Handel i usługi to ich specjalizacja. Nie pójdą do roboty za 30 zł
> dnówki. W dalszym ciągu nie widzę nikogo kto by tu chciał przyjechać i być
> niewolnikiem. Tomek
przyjrzyj sie, ile pomocy domowych (sprzatanie, gotowanie) pochodzi z
ukrainy.
--
glos