-
1. Data: 2003-06-27 21:19:11
Temat: Praca za friko - co o tym myslicie?
Od: a...@p...onet.pl
Witam,
dzis mialem rozmowe w sprawie pracy w kancelarii prawniczej w sredniej
wielkosci miescie. Zaoferowano mi prace, ale... przez 3 miesiace mialbym
pracowac za friko. Potem na reke... 600 zl "jezeli sie Pan sprawdzi".
Zaznaczam, ze nie jestem zielony. Skonczylem prawo w tym roku, ale mam roczne
doswiadczenie.
Wieczorem przypadkowo spotkalem kolege, ktory pracowal w tej samej kancelarii
przez 4 miesiace za darmo, a potem szef stwierdzil, ze jego styl pracy nie
odpowiada wymogom kancelarii. Psy na niej wieszal.
Co o tym myslicie?
Artur
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-06-27 21:26:10
Temat: Re: Praca za friko - co o tym myslicie?
Od: "MW" <m...@o...pl>
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4aac.00001489.3efcb4cf@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> dzis mialem rozmowe w sprawie pracy w kancelarii prawniczej w sredniej
> wielkosci miescie. Zaoferowano mi prace, ale... przez 3 miesiace mialbym
> pracowac za friko. Potem na reke... 600 zl "jezeli sie Pan sprawdzi".
> Zaznaczam, ze nie jestem zielony. Skonczylem prawo w tym roku, ale mam roczne
> doswiadczenie.
>
> Wieczorem przypadkowo spotkalem kolege, ktory pracowal w tej samej kancelarii
> przez 4 miesiace za darmo, a potem szef stwierdzil, ze jego styl pracy nie
> odpowiada wymogom kancelarii. Psy na niej wieszal.
>
> Co o tym myslicie?
>
> Artur
>
no chyba nie ma za duzo do myslenia....powiedz im ze mozesz popracowac na probe
2 tygodnie za darmo a potem albo albo....
chyba ze nie masz kompletnie nic innego na oku to zawsze mozna chodzic za
darmoche i sie uczyc, traktowac to jako praktyke, bedzie co wpisac w cv
potem....a jak sie w miedzyczasie trafi jakas "platna robota" to ich olejesz...
pozdr
-
3. Data: 2003-06-27 21:29:03
Temat: Re: Praca za friko - co o tym myslicie?
Od: "Przemek" <h...@g...pl>
Trzymaj sie od czegos takiego na kilometr, ucz sie na bledach innych.... w
tym przypadku twojego kumpla.
Pzdr.
Przemek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2003-06-27 21:31:13
Temat: Re: Praca za friko - co o tym myslicie?
Od: a...@p...onet.pl
>
> Trzymaj sie od czegos takiego na kilometr, ucz sie na bledach innych.... w
> tym przypadku twojego kumpla.
>
> Pzdr.
> Przemek
>
>
I tak tez zamyslilem uczynic,
Pozdrawiam,
Artur
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2003-06-27 21:45:00
Temat: Odp: Praca za friko - co o tym myslicie?
Od: "Andrzej Olszewski" <d...@w...pl>
ja to bym poszedl do nich pracowac za friko
zadzwonilbym na drugi dzien do inspekcji pracy i powiedzialbym ze pracuje
juz caly dzien a pracodawca jeszcze ze mna umowy nie podpisal ;)
Użytkownik <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:4...@n...onet.pl...
> >
> > Trzymaj sie od czegos takiego na kilometr, ucz sie na bledach innych....
w
> > tym przypadku twojego kumpla.
> >
> > Pzdr.
> > Przemek
> >
> >
>
>
> I tak tez zamyslilem uczynic,
>
> Pozdrawiam,
> Artur
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2003-06-27 22:51:10
Temat: Re: Praca za friko - co o tym myslicie?
Od: "junior" <k...@w...pl>
"Praca nie jest zarobkowa... Robimy to po prostu z pasji" - może to jest
motto firmy?
Daj sobie spokuj z taką instytucją...
pozdrawiam
Krzysiek
-
7. Data: 2003-06-27 23:31:22
Temat: Re: Praca za friko - co o tym myslicie?
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl>
> Mozesz wziac te prace i szukac dalej. Mysle ze osoba pracujaca ma zawsze
> lepsze szanse na znalezienie innej pracy niz bezrobotny.
Hmm, a potem rozmowa z potencjalnym pracodawca:
- Dlaczego chce pan zmienic prace?
- Bo teraz mi nie placa.
I facet traci na wejsciu: bo jesli pracuje (a to nie sa praktyki) za darmo,
to pewnie spolecznik, wiec kasa mu niepotrzebna. Albo frajer i mozna mu
placic nic albo tyle co nic.
Mnie sie podoba ten pomysl z PIP-em:))
Aga
-
8. Data: 2003-06-28 01:59:53
Temat: Re: Praca za friko - co o tym myslicie?
Od: "db501" <d...@t...net>
Mozesz wziac te prace i szukac dalej. Mysle ze osoba pracujaca ma zawsze
lepsze szanse na znalezienie innej pracy niz bezrobotny.
<a...@p...onet.pl> wrote in message
news:4aac.00001489.3efcb4cf@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> dzis mialem rozmowe w sprawie pracy w kancelarii prawniczej w sredniej
> wielkosci miescie. Zaoferowano mi prace, ale... przez 3 miesiace mialbym
> pracowac za friko. Potem na reke... 600 zl "jezeli sie Pan sprawdzi".
> Zaznaczam, ze nie jestem zielony. Skonczylem prawo w tym roku, ale mam
roczne
> doswiadczenie.
>
> Wieczorem przypadkowo spotkalem kolege, ktory pracowal w tej samej
kancelarii
> przez 4 miesiace za darmo, a potem szef stwierdzil, ze jego styl pracy nie
> odpowiada wymogom kancelarii. Psy na niej wieszal.
>
> Co o tym myslicie?
>
> Artur
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2003-06-28 02:47:37
Temat: Re: Praca za friko - co o tym myslicie?
Od: "db501" <d...@t...net>
"aga.p" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:bdikcn$9u3$1@news.onet.pl...
> > Mozesz wziac te prace i szukac dalej. Mysle ze osoba pracujaca ma zawsze
> > lepsze szanse na znalezienie innej pracy niz bezrobotny.
>
> Hmm, a potem rozmowa z potencjalnym pracodawca:
> - Dlaczego chce pan zmienic prace?
> - Bo teraz mi nie placa.
> I facet traci na wejsciu: bo jesli pracuje (a to nie sa praktyki) za
darmo,
> to pewnie spolecznik, wiec kasa mu niepotrzebna. Albo frajer i mozna mu
> placic nic albo tyle co nic.
>
> Mnie sie podoba ten pomysl z PIP-em:))
>
> Aga
>
>
Albo
- Dlaczego chce pan zmienic prace?
- Bo kontrakt mi sie konczy za 3 miesiace.
I facet jest do przodu.
-
10. Data: 2003-06-28 02:51:03
Temat: Re: Praca za friko - co o tym myslicie?
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
a...@p...onet.pl writes:
> Witam,
>
> dzis mialem rozmowe w sprawie pracy w kancelarii prawniczej w sredniej
> wielkosci miescie. Zaoferowano mi prace, ale... przez 3 miesiace mialbym
> pracowac za friko. Potem na reke... 600 zl "jezeli sie Pan sprawdzi".
> Zaznaczam, ze nie jestem zielony. Skonczylem prawo w tym roku, ale mam roczne
> doswiadczenie.
>
> Wieczorem przypadkowo spotkalem kolege, ktory pracowal w tej samej kancelarii
> przez 4 miesiace za darmo, a potem szef stwierdzil, ze jego styl pracy nie
> odpowiada wymogom kancelarii. Psy na niej wieszal.
>
> Co o tym myslicie?
ze wszedzie tam gdzie oferuja ci prace za darmo to nie warto sobie tym
glowy zawracac.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/