Witam

Słuchajcie "dzieciaki" całe życie przed nami :)

dzień z życia Polaka ......
Wstaję rano, włączam moje japońskie radio, zakładam amerykańskie
spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z
holenderskiej lodówki wyciągam niemieckie piwo. Siadam przed koreańskim
komputerem i w amerykańskim banku zlecam internetowe zakupy w Anglii,
po czym wsiadam do czeskiego samochodu i jadę do francuskiego
hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce,
belgijski ser i greckie wino wracam do domu, siadam na włoskiej kanapie
i szukam pracy w polskiej gazecie.
Znowu nic...

Zastanawiam się, dlaczego do cholery w Polsce nie ma pracy ...
Pozdrawiam autora tego tekst
--
Wyslano przez news.atcom.net.pl
ATCOM S.A. http://www.atcom.pl/

do góry

hehe dobre :))

Pozdrawiam
Pawel Gasiorski
www.e-gsm.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> hehe dobre :))

tylko szkoda ze prawdziwe ;(

Piecia



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

po czym z
> holenderskiej lodówki wyciągam niemieckie piwo.

> po czym wsiadam do czeskiego samochodu
Oj to już jest przestępstwo :)

do góry

> po czym z
> > holenderskiej lodówki wyciągam niemieckie piwo.
>
> > po czym wsiadam do czeskiego samochodu
> Oj to już jest przestępstwo :)
>

Przecież nie napisał, że pije przed jazdą. Chyba, że uważasz za
przeestępstwo używnie czeskich aut?
Swoją drogą - nie ma pracy biedaczek ale samochód jest, internetowe zakupy,
serek , wino - dobre życie. chyba pracy szuka z nudów?

Piotr Lipski

do góry

Użytkownik "Piotr Lipski" <a...@W...pl> napisał w wiadomości
news:bdm77c$8s2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > po czym z
> > > holenderskiej lodówki wyciągam niemieckie piwo.
> >
> > > po czym wsiadam do czeskiego samochodu
> > Oj to już jest przestępstwo :)
> >
>
> Przecież nie napisał, że pije przed jazdą. Chyba, że uważasz za
> przeestępstwo używnie czeskich aut?
> Swoją drogą - nie ma pracy biedaczek ale samochód jest, internetowe
zakupy,
> serek , wino - dobre życie. chyba pracy szuka z nudów?
>
> Piotr Lipski
>
Rozmarzylam sie...

Skoda oktawia? :)

Pozdr.
Ula

do góry

Użytkownik "PIECIA" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bdi9e4$b94$1@inews.gazeta.pl...
> > hehe dobre :))
>
> tylko szkoda ze prawdziwe ;(
>
Nie wszystko. Elektronika owszem, ale jaki % Polaków ma amerykańskie
spodnie ) 0,00001. Rodzime wina sprzedają się wielokrotnie lepiej niż
greckie, ale dobra pijmy więcej polskich win. Smak niewazny, ważne, że
polskie. Podobnie jest z piwem choć tutaj jakość jest OK. Sprzedaz polskiego
piwa jest wielokrotnie wieksza niż niemieckiego. Hiszpańskie owoce: nie
sądzę aby były to jabłka, gruszki, czereśnie, chyba chodzi głównie o
cytrusy - OK jedzmy polskie cytrusy! Niewiele osób ma konto w amerykańskim
banku. Największą sprzedaż aut w Polsce ma Fiat Polska. Skody sa montowane w
Poznaniu i robi to 2000 pracowników - proponuje nie kupować tych samochodów!
Proponuje nie kupować w hipermarketach (ciekawe co na to tysiace pracowników
tych zakładów pracy). Jaki procent Polaków je belgijskie sery?

do góry

Użytkownik Piotr Lipski wrote:
> Swoją drogą - nie ma pracy biedaczek ale samochód jest, internetowe
zakupy,
> serek , wino - dobre życie. chyba pracy szuka z nudów?
>

A na to wszystko go stać z zasiłku dla bezrobotnych :)


--
Pozdrawiam Siara
press: e...@w...pl

do góry

winetu napisał:

> Proponuje nie kupować w hipermarketach (ciekawe co na to tysiace pracowników
> tych zakładów pracy). Jaki procent Polaków je belgijskie sery?

To już chyba za duża demagogia. Jak dla mnie hipermarkety są naroślą
nowotworową w gospodarce - maksymalizują zysk kosztem dokładnie
wszystkich uczestników rynku.

Flyer

do góry

Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bdq7ad$ovk$1@atlantis.news.tpi.pl...

> To już chyba za duża demagogia. Jak dla mnie hipermarkety są naroślą
> nowotworową w gospodarce - maksymalizują zysk kosztem dokładnie
> wszystkich uczestników rynku.
>
A konsumentów dlaczego?

do góry