-
11. Data: 2003-11-18 20:09:33
Temat: Re: Praca we Wrocławiu rekrutacja w Warszawie
Od: "mangha" <RedXIII@[do wycięcia]wp.pl>
Użytkownik "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał
> Na szybko zajrzalem ( www.pkp.com.pl ) i dostrzeglem trzy
bezposrednie
> pospieszne. Bilet na pospieszny 2 kl, odleglosc 699 km (mam pod
reka, wiec
> ceny jestem pewien) - 50,60 PLN. PKS czy PolskiExpress w okolicach
> pospiesznego PKP powinny wyjsc.
To i tak ponad stówę. Czy warto inwestować w ciemno, jeśli to ma być
pierwsza rozmowa? Moim zdaniem nie. Ale z kolei moja kumpela pojechała
do Warszawy na rozmowę (bank Millenium) i dostała pracę (doradca).
Mi też się zdarzyło, że firma zaproponowała rozmowę w Warszawie, ale
odmówiłam ze względu na koszty dojazdu. Później zadzwonili i jeszcze
raz zaprosili mnie na rozmowę - tym razem odbyła się już we Wrocławiu.
--
mangha
....................................................
........
May your aura grace my presence when the earth breathes
clean again.
-
12. Data: 2003-11-18 22:24:41
Temat: Re: Praca we Wrocławiu rekrutacja w Warszawie
Od: Artur Żmudzki <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bam" <N...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:bpdrcc$num$1@news.onet.pl...
> Tylko wizja stracenia kasy dla mnie dużej nie jest mi przyjemną.
> Ponad pół roku bez pracy i dwie wizyty w Warszawie już za mną.
Nie traktuj tego jako szansę stracenia kasy tylko jako szansę
na zyskanie pracy. Mi niedługo stuknie 2 lata bez pracy,
a w Warszawie byłem chyba ze 6 razy ostatnio. Nigdy nie
kalkulowałem czy mi sie to opłaca, jeśli dostanę TĘ pracę
to w miesiąc zwrócą mi się koszty wszystkich "wycieczek"
na rozmowy kwalifikacyjne.
Aha, żeby nie było niejasności - jestem pod kreską :-(
więc również oglądam każdą złotówkę dwa razy.
pzdr i życzę powodzenia
Art
(admin do wzięcia - Wrocław, Katowice Warszawa)
-
13. Data: 2003-11-19 07:21:39
Temat: Re: Praca we Wrocławiu rekrutacja w Warszawie
Od: "Zorro" <p...@p...onet.pl>
Szanowni Panstwo
przecież to proste - firma nie ma nikogo kompetentnego poza Warszawą,
możliwe że i w Warszawie cienko
i dlatego wzywa do Warszawy
zapewne we Wrocławiu w ich oddziale albo ludzie mało inteligentni albo
niegodni zaufania :-D co też daje do myślenia
jest to szczególnie zabawne jeśli masz z nimi pracować
a co do kasy za przejazd - pewnie że szkoda ale kto ma pracę i tę kasę -
NIGDY nie zrozumie
pozdrawiam
-
14. Data: 2003-11-19 08:37:32
Temat: Re: Praca we Wrocławiu rekrutacja w Warszawie
Od: "tomekn" <t...@n...onet.pl>
Użytkownik "Zorro" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bpf5ps$egh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Szanowni Panstwo
>
> przecież to proste - firma nie ma nikogo kompetentnego poza Warszawą,
> możliwe że i w Warszawie cienko
> i dlatego wzywa do Warszawy
>
> zapewne we Wrocławiu w ich oddziale albo ludzie mało inteligentni albo
> niegodni zaufania :-D co też daje do myślenia
> jest to szczególnie zabawne jeśli masz z nimi pracować
Masz rację to fakt żeby nie znaleźć w całej firmie osoby która mogła by
wybrać kogoś na stanowisko X a na dodatek to jak pisał wcześniej kolega nie
jest to żadne "wysokie stanowisko" w firmie .
pozdr
tomekn
-
15. Data: 2003-11-19 08:58:11
Temat: Re: Praca we Wrocławiu rekrutacja w Warszawie
Od: Witiia <K...@p...onet.pl>
> Stanowisko niskie w hierarchii, pensja pewnie taka sobie i nie mam pojęcia
> czy mam w ogóle szanse.
> Zastanawiam się czy wydać 200 zł i stracić cały dzień.
Ja bym zadzwonił i rozeznał się w sytuacji. Jesteś bezrobotny i dla
Ciebie to duży wydatek. Staraj się wypytać jak poważnym kandydatem
jesteś, czy jest ich wielu.
Poproś o zwrot kosztów podróży (przynajmniej w 50%). Jeśli uważają
Ciebie za dobrego kandydata, to może się zgodzą, a jeśli nie zgodzą się,
to mogą mieć jeszcze wielu innych o podobnych kwalifikacjach lub nawet
wyższych - ale nie muszą oczywiście.
--
Pozdrawiam, Witiia
(rodzaj męski ku ścisłości)
-
16. Data: 2003-11-19 11:18:15
Temat: Re: Praca we Wrocławiu rekrutacja w Warszawie
Od: "Rybka " <b...@W...gazeta.pl>
Ja odpowiedzialam kiedys na ogloszenie z wroclawckiej gazety i na rozmowe
zaproszono mnie do Siedlec. Pan z ktorym rozmawialam pozwolil mi wybrac
jeden z dwoch dni rekrutacji ale koniecznie przed poludniem. Niezbt mi sie
usmiechala calonocna wyprawa pociagiem - boje sie sama jezdzic - ale w koncu
chcialam dostac prace. Z Wrocka musialbym wyjechac o 2 w nocy, zeby byc tam
na rano. Na dworzec w Siedlcach mial po mnie wyjechac jakis czlowiek czarnym
busem. Mialam miec koniecznie komorke przy sobie. Dzien przed wyjazdem do
Siedlec zadzwonila jakas Pani i poinformowala mnie , ze mam nie jechac, bo
oni w przeciagu dwoch tygodni przyjada jednak do Wroclawia. Dzialo sie to
miesiac temu. Po przedstawicielach tej firmy ani slych ani dychu...
Teraz mysle, ze to byla podpucha. Sprawdzali reakcje kandydata na
perspektywe podrozy. Najwidoczniej niezareagowalam tak jak tego oczekiwali.
Trudno.
pozdr.
> Aplikowałam o stanowisko w dużej firmie we Wrocławiu.
> Dokumenty wysłałam do siedziby w Warszawie i dziś telefon z zaproszeniem na
> rozmowę kwalifikacyjną.
> Do Warszawy..
> Jakaś nowa moda żeby ludzi odstraszyć?
> Stanowisko niskie w hierarchii, pensja pewnie taka sobie i nie mam pojęcia
> czy mam w ogóle szanse.
> Zastanawiam się czy wydać 200 zł i stracić cały dzień.
> Nie rozumiem sposobu takiej rekrutacji.
> A Wy może?
>
> Pozdrawiam
> BaM
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2003-11-19 15:01:57
Temat: Re: Praca we Wrocławiu rekrutacja w Warszawie
Od: "free" <n...@S...pl>
Użytkownik "Bam" <N...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:bpdmfo$b4e$1@news.onet.pl...
> Zastanawiam się czy wydać 200 zł i stracić cały dzień.
> Nie rozumiem sposobu takiej rekrutacji.
> A Wy może?
Ja rozumiem. Redukcja kosztów. Tak ktoś by musiał pojechać do Wrocławia.
Hotel + przejazdy - wyjdzie jakieś 700-800 złotych. Po co, skoro pewnie
znajdą się tacy, którzy do Warszawy pojadą.
Mi się kiedyś zdarzyło (było wtedy mniejsze bezrobocie niż teraz), że jakaś
panienka chciała, żebym koniecznie przyjechał we wtorek i stawił się o
10:30. Kiedy powiedziałem, że dzień mi nie odpowiada, odpowiedziała, że
jest to jedyny dzień. Kiedy powiedziałem, że może chociaż po 16,
powiedziała, że po 16 oni idą do domu. Ładnie podziękowałem im za taką
ofertę. Pewnie i tak był na to stanowisko przygotowany jakiś znajomy czy
pociotek.
-
18. Data: 2003-11-19 15:05:34
Temat: Re: Praca we Wrocławiu rekrutacja w Warszawie
Od: "free" <n...@S...pl>
>
> Na szybko zajrzalem ( www.pkp.com.pl ) i dostrzeglem trzy bezposrednie
> pospieszne. Bilet na pospieszny 2 kl, odleglosc 699 km (mam pod reka, wiec
> ceny jestem pewien) - 50,60 PLN. PKS czy PolskiExpress w okolicach
> pospiesznego PKP powinny wyjsc.
>
Jak się nie ma pracy, to sie nie ma stowki na zbyciu.
Jak firmy nie stać na wydanie kilkuset lłotych na jedna delegacje dla
człowieka z działu HR, to chyba nie jest to powazna firma.
-
19. Data: 2003-11-19 18:14:00
Temat: Re: Praca we Wrocławiu rekrutacja w Warszawie
Od: "Bam" <N...@k...chip.pl>
Użytkownik "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał w
wiadomości news:bpdsmv$3ja$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "mangha" <RedXIII@[do wycięcia]wp.pl> napisał w wiadomości
> news:bpdqj6$qi6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Na szybko zajrzalem ( www.pkp.com.pl ) i dostrzeglem trzy bezposrednie
> pospieszne. Bilet na pospieszny 2 kl, odleglosc 699 km (mam pod reka, wiec
> ceny jestem pewien) - 50,60 PLN. PKS czy PolskiExpress w okolicach
> pospiesznego PKP powinny wyjsc.
>
> A jak sie nie ma pracy, to na prawde mozna sie tym pospiesznym w nocy
> przejechac bez dokupowania kuszetki czy sypialnego (i to nie boli - wiem,
> jezdzilem za praca na takich dystansach).
>
Facet, ja jestem kobietą!
Częste zaczepki, niebezpieczna jazda nocą.
Faceci mogą sobie pojeździć, ja się nie będę już narażać.
Kiedyś tak jechałam nocą i przeżyłam koszmar.
Dziekuję bardzo za takie oszczędności.
-
20. Data: 2003-11-20 20:43:07
Temat: Re: Praca we Wrocławiu rekrutacja w Warszawie
Od: "Marek A. Czepil" <marek.czepilUSUŃ_TO@mamy.to>
Bam napisał(a):
>>
> Facet, ja jestem kobietą!
> Częste zaczepki, niebezpieczna jazda nocą.
> Faceci mogą sobie pojeździć, ja się nie będę już narażać.
> Kiedyś tak jechałam nocą i przeżyłam koszmar.
> Dziekuję bardzo za takie oszczędności.
Zawsze możesz spróbować na pl.misc.samochody.
Sporo grupowiczów za "dziękuję" pomoże...
--
--
Pozdrawiam
Marek A. Czepil