-
11. Data: 2002-05-17 13:49:31
Temat: Re: Praca w Matrix.PL
Od: "dax" <d...@w...pl>
> i nie musisz
> znosić głupich uśmieszków i sztucznej kultury!!! Ale jak chcesz to
> przechodzić to idź.
Pracuje tu juz jakis czas i nie bardzo wiem o co ci chodzi, mozesz to
rozwinac?
dax
-
12. Data: 2002-05-17 19:41:35
Temat: Re: Praca w Matrix.PL
Od: "Były programista" <f...@N...poczta.gazeta.pl>
dax <d...@w...pl> napisał(a):
> > i nie musisz
> > znosić głupich uśmieszków i sztucznej kultury!!! Ale jak chcesz to
> > przechodzić to idź.
>
> Pracuje tu juz jakis czas i nie bardzo wiem o co ci chodzi, mozesz to
> rozwinac?
>
> dax
Widzisz dax - mówisz, że nie bardzo wiesz o co chodzi? To dlaczego podajesz
maila d...@w...pl, który nie istnieje? Napisz ucziwie maila z matrixa, to Ci
konkretnie odpiszę o jakich uśmieszkach mówię, Ciebie sobie niestety nie
przypominam z ksywy....
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2002-05-17 21:48:56
Temat: Re: Praca w Matrix.PL
Od: Agata <a...@b...spamowania.astercity.net>
Michal Mysliwiec wrote:
>
> Czy ktos moglby udzielic informacji o firmie Matrix.PL?(interesuje mnie
> przede wszystkim podejscie pracodawcy do pracownikow itp.)
>
Czesc
Podejscie pracodawcy jest IMHO w porzadku, ale wszystko (to, jak sie
bedzie pracowalo) zalezy po prostu od ludzi, na ktorych trafisz (czytaj:
Twojego bezposredniego przelozonego). Jak wszedzie chyba :-)
Zreszta nie podajesz zadnych konkretow. Co masz zamiar tam robic?
Programowac (chyba tak mozna posrednio wnioskowac)? Moj maz ma teorie,
ze w kazdej firmie najlepiej jest pracowac, jak by to okreslic, "w
profilu firmy" (czyli byc prawnikiem w kancelarii, programista w firmie
tworzacej oprogramowanie) - tacy ludzie sa traktowani najlepiej,
pozostali - niekoniecznie.
Pracuje w Matrixie cztery lata. Wedle mojej opinii (a wbrew temu, co
pisal jeden z moich poprzednikow) jest tam stosunkowo mala rotacja
pracownikow. Duzo ludzi pracuje tam latami ( pozdrowienia dla Stefana
:-) ), a to chyba o czyms swiadczy. Po prostu w niektorych zespolach
atmosfera jest lepsza, a w innych - gorsza i juz. Ja, oprocz tego, ze mi
sie tam stosunkowo dobrze i stabilnie pracuje, duzo sie tam nauczylam -
mialam szczescie trafiac na odpowiednich (a czasem niezwyklych) ludzi.
O procesie rekrutacji nic Ci nie powiem, bo byl duzo mniej nowoczesny,
gdy ja sie zatrudnialam. Gadalo sie ze Zbyszkiem Bigajem i juz.
pzdr
--
Agata
-
14. Data: 2002-05-19 01:34:00
Temat: Re: Praca w Matrix.PL
Od: "MS" <motek[nospam]@sympatico.ca>
No dobrze, tez sie wypowiem, choc juz pare lat minelo (prawie cztery), odkad
tam nie pracuje. Wspomnienia mam bardzo dobre, i owszem. Nauczylem sie duzo,
a zespol byl naprawde dobry.
Nie wiem, jak sprawy sie maja aktualnie, ale 'za moich czasow' firma miala
dosc osobliwa wlasnosc, jak na polskie warunki. Otoz istniala tam wowczas
calkiem realna mozliwosc awansu dla programistow wewnatrz firmy. Wiem, bo
widzialem.
Oczywiscie, obowiazkowe pozdrowienia dla Stefana. I dla wszystkich tych,
ktorzy rozbrajali *moje* bomby w kodzie.
Pozdrawiam,
Marcin