-
1. Data: 2005-10-25 16:50:44
Temat: Praca w Dubaju, co wy na to?
Od: "Kamal Badran" <kamal [at] lebjazz.net>
Co powiedzielibyscie na oferte pracy w krajach jak Dubaj, Qatar czy Bahrain?
Jestem konsultantem i ostatnio sie klient z tych krajow ze mna skontaktowal.
Mysli o zatrudnieniu w markowych sklepach (które istnieja równiez w Polsce,
nazw nie podam z przyczyn oczywistych) mlodych polaków z wyksztalceniem
srednim.
Pensja oczywiscie do uzgodnienia, dodatkowo kandydat dostaje pieniadze na
mieszkanie, wyzywienie i transport.
Czy ktos z was by sie skusil na 2 letni kontrakt w krajach zatoki perskiej?
Wiedzac ze firma jest znana i miedzynarodowa, istnieje mozliwosc awansu.
Pozdrawiam,
Kamal
-
2. Data: 2005-10-25 17:48:30
Temat: Re: Praca w Dubaju, co wy na to?
Od: "gostek" <g...@w...pl>
> Czy ktos z was by sie skusil na 2 letni kontrakt w krajach zatoki
perskiej?
> Wiedzac ze firma jest znana i miedzynarodowa, istnieje mozliwosc awansu.
Ja nie, ale to glownie dlatego, ze rejon zupelnie mi nie odpowiada, a po
drugie, to bylaby jednak zmiana zawodu.
-
3. Data: 2005-10-25 17:58:06
Temat: Re: Praca w Dubaju, co wy na to?
Od: amfora <a...@i...pl>
Kamal Badran <kamal [at] lebjazz.net> wrote:
>
> Czy ktos z was by sie skusil na 2 letni kontrakt w krajach zatoki perskiej?
Nie pytaj, co myślą o tym inni ludzie, tylko sam przeanalizuj fakty...
- czy znasz język (jeśli nie arabski to choć angielski) i czy masz
smykałkę do nauki języków?
- czy pracowałeś kiedyś poza Polską / przebywałeś długo poza swoim
środowiskiem? Jak sobie poradziłeś?
- czy masz świadomość, że po 2 latach nie będziesz miał już do czego
wracać (w sensie rozluźnienia relacji międzyludzkich)?
- czy akceptujesz pewnien poziom ryzyka (w krajach arabskich możesz
doświadczyć agresji, ten rejon świata nie jest ogólnie bezpieczny)?
Zastanów się i zrób rachunek zysków i strat. :)
I postaraj się porozmawiać szczerze z kimś, kto spędził w tym kraju
(regionie) trochę czasu pracując (nie zwiedzając).
amf.
--
./|\. http://www.amfora.pl/ ./|\.
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
nie obleka tego faktu w słowa. | Julian Tuwim
./|\. GG:380952 | amfora | ICQ:99954579 ./|\.
-
4. Data: 2005-10-25 18:02:45
Temat: Re: Praca w Dubaju, co wy na to?
Od: "Jurek" <j...@l...net>
> Ja nie, ale to glownie dlatego, ze rejon zupelnie mi nie odpowiada, a po
> drugie, to bylaby jednak zmiana zawodu.
Rozumiem, dlatego chodzi klientowi raczej o mlodych ludziach bez
doswiadczenia.
Kamal
-
5. Data: 2005-10-25 18:08:56
Temat: Re: Praca w Dubaju, co wy na to?
Od: "Matt Z" <m...@...pl.usun.koncowke>
Użytkownik "Kamal Badran" <kamal [at] lebjazz.net> napisał w wiadomości
news:435e5bfa$0$5438$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Co powiedzielibyscie na oferte pracy w krajach jak Dubaj, Qatar czy
> Bahrain?
Ja bardzo chętnie, jeno w innym fachu.
--
Matt Z
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
SMSy za darmo i wygodnie? do wszystkich polskich sieci?
==> ESik www.esik.prv.pl sprawdź go
-
6. Data: 2005-10-25 18:28:59
Temat: Re: Praca w Dubaju, co wy na to?
Od: "Jurek" <j...@l...net>
> I postaraj się porozmawiać szczerze z kimś, kto spędził w tym kraju
> (regionie) trochę czasu pracując (nie zwiedzając).
>
Słuchaj ta praca nie jest dla mnie, ja Dubaj znam, ojciec i wielu kolegów
tam pracuje, arabski i angielski też, agresji ogólnej i wobec cudzoziemców
nie ma. Będę (może - jeżeli okaże się że jest popyt na taką operacje)
rekrutował polaków do tych krajów.
Pytanie czy, młody średni polak, po maturze z doświadczeniem albo bez,
znający język angielski będzie zainteresowany pracą w Zatoce. Oczywiscie nie
można generalizować mówiąc za wszystkich tak albo nie, dlatego się pytam na
tej liście żeby zebrać jak najwięcej opinii.
No i faktycznie jak powiedziałeś, chodzi tu przebywanie daleko od domu,
różnice kulturowe, itd.
Pozdrawiam,
Kamal
-
7. Data: 2005-10-25 18:32:41
Temat: Re: Praca w Dubaju, co wy na to?
Od: "B.Paciorek" <s...@s...pl>
Jurek napisał(a):
>>I postaraj się porozmawiać szczerze z kimś, kto spędził w tym kraju
>>(regionie) trochę czasu pracując (nie zwiedzając).
>>
>
>
> Słuchaj ta praca nie jest dla mnie, ja Dubaj znam, ojciec i wielu kolegów
> tam pracuje, arabski i angielski też, agresji ogólnej i wobec cudzoziemców
> nie ma. Będę (może - jeżeli okaże się że jest popyt na taką operacje)
> rekrutował polaków do tych krajów.
>
> Pytanie czy, młody średni polak, po maturze z doświadczeniem albo bez,
> znający język angielski będzie zainteresowany pracą w Zatoce. Oczywiscie nie
> można generalizować mówiąc za wszystkich tak albo nie, dlatego się pytam na
> tej liście żeby zebrać jak najwięcej opinii.
> No i faktycznie jak powiedziałeś, chodzi tu przebywanie daleko od domu,
> różnice kulturowe, itd.
>
> Pozdrawiam,
>
> Kamal
>
>
pewnie chętni się znajdą- niech tylko jakieś kilka procent tego co rwie
do przepełnionej anglii się zdecyduje na taką wyprawe w nieznane....
-
8. Data: 2005-10-25 19:20:08
Temat: Re: Praca w Dubaju, co wy na to?
Od: Marek Lubiński <m...@n...spam.data.pl>
Jurek wrote:
>>I postaraj się porozmawiać szczerze z kimś, kto spędził w tym kraju
>>(regionie) trochę czasu pracując (nie zwiedzając).
>>
>
>
> Słuchaj ta praca nie jest dla mnie, ja Dubaj znam, ojciec i wielu kolegów
> tam pracuje, arabski i angielski też, agresji ogólnej i wobec cudzoziemców
> nie ma. Będę (może - jeżeli okaże się że jest popyt na taką operacje)
> rekrutował polaków do tych krajów.
>
> Pytanie czy, młody średni polak, po maturze z doświadczeniem albo bez,
> znający język angielski będzie zainteresowany pracą w Zatoce. Oczywiscie nie
> można generalizować mówiąc za wszystkich tak albo nie, dlatego się pytam na
> tej liście żeby zebrać jak najwięcej opinii.
> No i faktycznie jak powiedziałeś, chodzi tu przebywanie daleko od domu,
> różnice kulturowe, itd.
>
> Pozdrawiam,
>
> Kamal
>
>
To wszystko zależy od tego za jaką kasę. Jak napiszesz że za 500 eur, to
pewnie nikt nie pojedzie. A jak za 2000 to nawet ja bym pojechał :)
-
9. Data: 2005-10-25 19:47:12
Temat: Re: Praca w Dubaju, co wy na to?
Od: Krzysztofsf <k...@g...pl>
Dnia Tue, 25 Oct 2005 18:50:44 +0200, Kamal Badran napisał(a):
> Co powiedzielibyscie na oferte pracy w krajach jak Dubaj, Qatar czy Bahrain?
> Jestem konsultantem i ostatnio sie klient z tych krajow ze mna skontaktowal.
> Mysli o zatrudnieniu w markowych sklepach (które istnieja równiez w Polsce,
> nazw nie podam z przyczyn oczywistych) mlodych polaków z wyksztalceniem
> srednim.
> Pensja oczywiscie do uzgodnienia, dodatkowo kandydat dostaje pieniadze na
> mieszkanie, wyzywienie i transport.
>
> Czy ktos z was by sie skusil na 2 letni kontrakt w krajach zatoki perskiej?
> Wiedzac ze firma jest znana i miedzynarodowa, istnieje mozliwosc awansu.
>
> Pozdrawiam,
>
> Kamal
Bylo w ostatnich latach kilka naborow na stewardow/stewardessy do linii
lotniczych w Emiratach. Moze podziela sie z toba doswiadczeniami?
-
10. Data: 2005-10-25 20:07:08
Temat: Re: Praca w Dubaju, co wy na to?
Od: amfora <a...@i...pl>
Jurek <j...@l...net> wrote:
>> I postaraj się porozmawiać szczerze z kimś, kto spędził w tym kraju
>> (regionie) trochę czasu pracując (nie zwiedzając).
>
> Słuchaj ta praca nie jest dla mnie, ja Dubaj znam, ojciec i wielu kolegów
> tam pracuje, arabski i angielski też, agresji ogólnej i wobec cudzoziemców
> nie ma. Będę (może - jeżeli okaże się że jest popyt na taką operacje)
> rekrutował polaków do tych krajów.
Przepraszam, nie doczytałam, że jesteś "konsultantem".
Wydaje mi się, że jak na osobę znającą realia życia w kraju arabskim
wyrażasz się zbyt optymistycznie... No ale może Ci to przysporzy
kandydatów na wyjazd.
amf. (po pół roku na Bliskim Wschodzie)
--
./|\. http://www.amfora.pl/ ./|\.
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
nie obleka tego faktu w słowa. | Julian Tuwim
./|\. GG:380952 | amfora | ICQ:99954579 ./|\.