-
11. Data: 2005-03-25 20:23:54
Temat: Re: Praca w Comarch - pytania
Od: "Cyprian Prochot" <c...@N...pl>
"KrzysiekPP" <k...@n...op.pl> wrote in message
news:MPG.1cae763c63a3f326989d5b@news.tpi.pl...
> Za duzo ... na poczatek 1500-1800 maks. To nie Warszawa i wez tez pod
> uwage, ze to nie programista. Lekko bym sie podkurwil, jakby ktos
> przyszedl za 2500 zl ktos kto tylko zna Worda i Excela i ponoc potrafi
bys sie zdziwil ile tacy nie-programisci potrafia dostac na reke w pewnych
firmach.
dla ulatwienia powiem ze wymieniona sume to przez wielokrotnosc przemnoz....
--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
-
12. Data: 2005-03-25 20:45:35
Temat: Re: Praca w Comarch - pytania
Od: "Cyprian Prochot" <c...@N...pl>
"KrzysiekPP" <k...@n...op.pl> wrote in message
news:MPG.1cae9707ca570375989d6a@news.tpi.pl...
> > bys sie zdziwil ile tacy nie-programisci potrafia dostac na reke w pewnych
> > firmach.
>
> Coz, o Płatniku i ZUS'ie duzo słyszelismy ;-)
>
sa tez inne, ktore NIE robily platnika ani ZUS'u ;)
--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK / DC Scorpio 2.9 V6 24V - pms edition
-
13. Data: 2005-03-25 20:46:21
Temat: Re: Praca w Comarch - pytania
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> bys sie zdziwil ile tacy nie-programisci potrafia dostac na reke w pewnych
> firmach.
Coz, o Płatniku i ZUS'ie duzo słyszelismy ;-)
--
Krzysiek, Krakow
-
14. Data: 2005-03-25 21:05:56
Temat: Re: Praca w Comarch - pytania
Od: Witiia <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-03-25 19:26, Użytkownik KrzysiekPP napisał:
> Za duzo ... na poczatek 1500-1800 maks. To nie Warszawa i wez tez pod
> uwage, ze to nie programista. Lekko bym sie podkurwil, jakby ktos
> przyszedl za 2500 zl ktos kto tylko zna Worda i Excela i ponoc potrafi
Czy uważasz że programista to mega fachowiec? To tylko klepacz kodu, to
wszystko.
--
Witiia
-
15. Data: 2005-03-25 21:07:31
Temat: Re: Praca w Comarch - pytania
Od: "Cyprian Prochot" <c...@N...pl>
"Witiia" <w...@p...onet.pl> wrote in message
news:d21u24$qud$1@news.onet.pl...
> Dnia 2005-03-25 19:26, Użytkownik KrzysiekPP napisał:
>
> > Za duzo ... na poczatek 1500-1800 maks. To nie Warszawa i wez tez pod
> > uwage, ze to nie programista. Lekko bym sie podkurwil, jakby ktos
> > przyszedl za 2500 zl ktos kto tylko zna Worda i Excela i ponoc potrafi
>
> Czy uważasz że programista to mega fachowiec? To tylko klepacz kodu, to
> wszystko.
ktory zna technologie.
analityk bez programisty moze sobie co najwyzej na kartce narysowac aplikacje
i vice versa zreszta ;)
--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
-
16. Data: 2005-03-25 21:15:54
Temat: Re: Praca w Comarch - pytania
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> Czy uważasz że programista to mega fachowiec? To tylko klepacz kodu, to
> wszystko.
A ty pewnie jestes szefowa ksiegowosci i serce cie boli, jak musisz 29-
tego wyslac przelewy na ich konta ... klepacz kodu ? Widac od razu, ze
nie wiesz o czym piszesz.
--
Krzysiek, Krakow
-
17. Data: 2005-03-25 21:54:03
Temat: Re: Praca w Comarch - pytania
Od: Witiia <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-03-25 22:15, Użytkownik KrzysiekPP napisał:
> A ty pewnie jestes szefowa ksiegowosci i serce cie boli, jak musisz 29-
> tego wyslac przelewy na ich konta ... klepacz kodu ? Widac od razu, ze
> nie wiesz o czym piszesz.
1. Jestem rodzaju męskiego
2. Akurat wiem o czym pisze. Choć to prawda, są programiści i
programiści, jedni pracują za 1k, drudzy za 10k.
3. Mam w rodzinie księgowego w wieku po 50-tce - zarabia 2x więcej niż
Ty (oszacowałem po Twojej wcześniejszej wypowiedzi). I nie pracuje w
W-wie, Krakowie, Wrocławiu, ale w niedużym mieście.
--
Witiia
-
18. Data: 2005-03-25 22:03:04
Temat: Re: Praca w Comarch - pytania
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 25 Mar 2005 19:26:30 +0100, KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
wklepał(-a):
>Za duzo ... na poczatek 1500-1800 maks. To nie Warszawa i wez tez pod
>uwage, ze to nie programista. Lekko bym sie podkurwil, jakby ktos
>przyszedl za 2500 zl ktos kto tylko zna Worda i Excela i ponoc potrafi
>analitycznie rozmawiac z klientem ;-) Poza tym ... zdolnosc analityki
>wyrabia sie w programowaniu. Nie ma szans na to zeby ktos taki potrafil
>analize robic, kto nigdy nie napisal zadnego programu.
Analityk ma: posiadać szeroką wiedzę z analizowanej dziedziny, potrafić wydobyć
informację od klienta, zapisać ją tak, żeby można było przygotować projekt
programu/modułu/whatever. Analityk nie musi być informatykiem, a często nigdy
nim nie był. Zdziwiłbyś się ile lat trzeba zdobywać wiedzę i praktykę, żeby móc
powiedzieć że zna się na księgowości, technologii oczyszczania ścieków czy
czymkolwiek innym. Umiejętności analityczne nijak się mają do faktu napisania
jakiegoś programu. Analityk zresztą nie musi się posługiwać typowo
informatycznymi pojęciami w celu zamodelowania systemu. Od wyboru technologii,
narzędzi i konkretnych rozwiązań programistycznych mogą być już zupełnie inni
ludzie.
Programista naprawdę nie jest najwyższą formą informatyka, że się tak wyrażę.
;-) Tylko najbardziej popularną.
>Jak dla mnie
>analityk to nastepny stopien w karierze programisty. Niestety ... czesto
>jest odwrotnie i programista musi poprawiac po pijanym analityku czego
>nieraz zdarzylo mi sie doswiadczyc.
No bo przejście ze stanowiska analityka na programistę to degradacja, to może
się i tak skończyć. :>
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
19. Data: 2005-03-26 04:55:10
Temat: Re: Praca w Comarch - pytania
Od: "Cyprian Prochot" <c...@N...pl>
"Witiia" <w...@p...onet.pl> wrote in message
news:d220tq$t22$1@news.onet.pl...
> 1. Jestem rodzaju męskiego
to zupelnie jak ten, no Kopernik ? ;>
> 2. Akurat wiem o czym pisze. Choć to prawda, są programiści i
> programiści, jedni pracują za 1k, drudzy za 10k.
a jeszcze inni za 15 - widzialem, rozmawialem, znam
> 3. Mam w rodzinie księgowego w wieku po 50-tce - zarabia 2x więcej niż
> Ty (oszacowałem po Twojej wcześniejszej wypowiedzi). I nie pracuje w
> W-wie, Krakowie, Wrocławiu, ale w niedużym mieście.
LOL
ciekawe na jakiej podstawie dokonales oszacowania dochodow Krzyska.
ja siedzac w branzy i znajac Krzyska osobiscie nie bylbym w stanie tego zrobic
na podstawie takich skapych infomacji - zreszta nikomu do portfela nie lubie
zagladac.
--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
-
20. Data: 2005-03-26 07:15:09
Temat: Re: Praca w Comarch - pytania
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> 3. Mam w rodzinie księgowego w wieku po 50-tce - zarabia 2x więcej niż
> Ty (oszacowałem po Twojej wcześniejszej wypowiedzi). I nie pracuje w
Pogadamy jak osiagne 50-tke .... na razie ledwo dobilem do 30-stki.
Ciekaw jestem ile zarabial ten twoj ksiegowy jak mial 30-lat. Poza tym
kompletnie nie wiesz i nie dowiesz sie ile zarabiam.
--
Krzysiek, Krakow