-
1. Data: 2005-03-24 21:05:43
Temat: bezpłatny urlop, a inna praca
Od: "PAWEŁ" <z...@N...gazeta.pl>
Witam
chciałym się dowiedzieć jak to jest z urlopem bezpłatnym. Obecnie mam
kilkuletni staż w firmie X, ale może będę miał możliwość "zmiany" pracy.
Problem polega na tym, że jest to praca na zastępstwo - na rok czasu.
Charakter tej pracy odpowiada moim zainteresowaniom i była by to dla mnie
dobra okazja na zdobycie dodatkowego doświadczenia, tylko chciałbym się
zabezpieczyć za ten rok czasu - żeby nie zostać na lodzie, BEZ PRACY! I po
roku ewentualnie wrócić do obecnej firmy.
I teraz moje pytanie - jak to zrobić żeby było dobrze. Wg regulaminu pracy
pracownik na wniosek, może wziąść bezpłatny urlop. I teraz, czy mógłbym wziąść
taki urlop nie informując obecnego pracodawcy że będę pracował w innej firmie?
Czy muszę to jakoś specjalnie umotywować?
Bo jest też drugi punkt w regulaminie, który mówi że pracownik może wziąść
urlop celem pracy na rzecz drugiego pracodawcy - tyle że tu obaj pracodawcy
muszą dojść do porozumienia!!! A co jak nie dojdą? Idę do drugiej firmy i
czekam co będzie za rok...
No i jaki charakter powinna mieć ta druga umowa? O pracę, na zlecenie? Chodzi
mi tu o ubezpieczenie i inne składki - kto by płacił?
I jeszcze jak by wyglądała sytuacja gdyby pracodawcy doszli do porozumienia,
to wtedy jest ten roczny okres po którym powinienem wrócić, ale gdybym miał
możliwość zostać w tej drugiej firmie, to jakie konsekwencje mi grożą z
obecnej firmy? Czy wtedy muszę bezwzględnie wrócić? Czy można złożyć
wypowiedzenie na normalnych warunkach?
Pozdrawiam P.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2005-03-24 21:59:31
Temat: Re: bezpłatny urlop, a inna praca
Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Thu, 24 Mar 2005 21:05:43 +0000 (UTC), PAWEŁ
<z...@N...gazeta.pl> napisał:
> chciałbym się
> zabezpieczyć za ten rok czasu - żeby nie zostać na lodzie, BEZ PRACY! I
> po
> roku ewentualnie wrócić do obecnej firmy.
Jestes pewien, ze pracodawca bedzie chetny? Czy jesli wezmiesz taki urlop
i po roku zameldujesz sie w firmie w ktorej pracodawca stwierdzi, ze
objawil mu sie zapomniany pracownik, to zeby Cie wtedy zwolnic nie
musialby dawac normalnego wypowiedzenia z odpowiednim okresem i zapewniac
ci pracy na ten okres? Kobiety po powrocie z urlopu wychowawczego czesto
tak maja, ale tu pracodawca jest zobligowany ustawowo do udzielenia.
Osobiscie watpie, czy pracodawca udzieli takiego dlugiego urlopu.
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana
-
3. Data: 2005-03-25 07:30:45
Temat: Re: bezpłatny urlop, a inna praca
Od: Mariusz 'BB' Trojanowski <m...@a...in.sig>
On 3/24/2005 10:05 PM, PAWEŁ wrote:
> Witam
> chciałym się dowiedzieć jak to jest z urlopem bezpłatnym. Obecnie mam
> kilkuletni staż w firmie X, ale może będę miał możliwość "zmiany" pracy.
> Problem polega na tym, że jest to praca na zastępstwo - na rok czasu.
> Charakter tej pracy odpowiada moim zainteresowaniom i była by to dla mnie
> dobra okazja na zdobycie dodatkowego doświadczenia, tylko chciałbym się
> zabezpieczyć za ten rok czasu - żeby nie zostać na lodzie, BEZ PRACY! I po
> roku ewentualnie wrócić do obecnej firmy.
>
Zapomnij o tym, chyba, że masz doskonałe układy z obecnym pracodawcą i
jesteś tak cenionym pracownikiem, że zechce on pójść na taki układ w
nadziei, że wrócisz do niego, jak w nowej pracy Ci się nie uda. Ale w
takim wypadku równie dobrze możesz się zwolnić, a za rok po prostu
przyjąć na nowo, bez cyrków z urlopem bezpłatnym. A z tym porozumieniem
pracodawców to zapomnij, nie o to chodzi w tych przepisach.
Spójrz na sprawę z punktu widzenia swojego obecnego pracodawcy: on nie
ma obowiązku udzielić Ci urlopu bezpłatnego. Jest to dla niego spory
kłopot, będzie musiał szukać kogoś na Twoje miejsce, wyszkolić go, a za
rok znów zamienić na kogoś, kto wróci sfrustrowany, do firmy w jego
mniemaniu gorszej.
Oczywiście, możesz nie informować o dwoich planach, ale na pewno
pracodawca Cię zapyta o powód, zanim takiego urlopu zechce udzielić. I
co, odpowiesz że wygrałeś w lotto i jedziesz na rok na Haiti? Bo ja nie
potrafię wyobrazić sobie innego racjonalnego powodu brania urlopu
bezpłatnego przez kogoś kto nie ma dóbr rodowych.
Sorry, nie da się zjeść ciastka i nadal je mieć. Albo ryzykujesz, albo
siedzisz w obecnej firmie.
--
Pozdrawiam @ Mariusz Trojanowski @@@ slotyzmok @ narod!ru (s <-> z)
"- Proszę pokazać język. Proszę powiedzieć trzydzieści trzy. Oddychać.
Nie oddychać. Myślę, panie rotmistrzu, że to nie takie niebezpieczne."
[Burzliwe życie Lejzorka Rojtszwańca]
-
4. Data: 2005-03-25 09:42:33
Temat: Re: bezpłatny urlop, a inna praca
Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>
On 2005-03-25, Mariusz 'BB' Trojanowski <m...@a...in.sig> wrote:
> Zapomnij o tym, chyba, że masz doskonałe układy z obecnym pracodawcą i
> jesteś tak cenionym pracownikiem, że zechce on pójść na taki układ w
> nadziei, że wrócisz do niego, jak w nowej pracy Ci się nie uda. Ale w
> takim wypadku równie dobrze możesz się zwolnić, a za rok po prostu
> przyjąć na nowo, bez cyrków z urlopem bezpłatnym.
Dokładnie. Miałem podobną sytuację - będąc "cenionym pracownikiem"
(hehe :-D) dostałem urlop bezpłatny na rok, ale po pół roku wspólnie
z pracodawcą doszliśmy do wniosku, że to zupełnie niepotrzebne
kombinowanie. Jak ma przyjąć z powrotem, to i tak przyjmie, a jak nie
- to i urlop nie pomoże.
Daniel
--
\ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
\---------------------------------------------------
-----------------
\ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
\ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++
-
5. Data: 2005-03-29 06:57:27
Temat: Re: bezpłatny urlop, a inna praca
Od: "kuku" <k...@g...pl>
Ja jestem na takim rocznym urlopie. Pracodawca udzielil mi go, poniewaz
bylam dobrym pracownikiem. Ale nie pracuje teraz w innej firmie - zeby to
robic, musialabym uzyskac zgode mojego pracodawcy, ktory udzielil mi urlopu.
W takiej sytuacji raczej lepiej - moim zdaniem - sie zwolnic. Jesli obecny
pracodawca nie znajdzie lepszego pracownika na twoje miejsce, to byc moze i
tak zatrudni cie spowrotem za rok. Rozstan sie z nim w jak najlepszej
zgodzie. Jesli Cie nie przyjmie spowrotem, to i tak mysle, ze warto
sprobowac, po roku pracy w nowym miejscu bedziesz mial nowe doswiadczenia.
Powodzenia,
Joan