Witam wszystkich.

Czy istnieją jakiekolwiek przepisy traktujące o terminach i sposobach
dokonywania przez pracodawcę potrąceń z wynagrodzenia pracownika ?
Chodzi o rodzaj potrącenia opisany w art.91 par.1 KP, czyli takiego, na
które pracownik wyraził zgodę w formie pisemnej.
"Należności inne niż wymienione w art. 87 § 1 i 7 mogą być potrącane z
wynagrodzenia pracownika tylko za jego zgodą wyrażoną na piśmie."

Pracodawca potrącił mi część wynagrodzenia. Zrobił to niesłusznie, ale to
odrębna kwestia.
Problemem również jest to, że zrobił to bez uprzedzenia mnie w jakiejkolwiek
formie, po ponad roku od (hmm... jak to fachowo nazwać?) nabycia uprawnień
do takiego potrącenia (?).
Żadna z firmowych procedur ani regulaminów nie reguluje tych kwestii.

Może dla jasnosci opiszę, że chodzi o potracenie z tytułu szkody w pojeździe
służbowym z mojej winy.
Wyraziłem onegdaj pisemną zgodę na dokonywanie takich potrąceń.
Formularz tej zgody również nie zawierał żadnych regulacji w materii
terminów i informowania mnie o czymkolwiek.

Inna sprawa, że nie było żadnej szkody w pojeździe _z_mojej_winy_.
Była ponad rok temu szkoda (chyba można ją nazwać zdarzeniem losowym) i
związana z nią naprawa auta.
Były wyjaśnienia z mojej strony, m.in. na potrzeby ewentualnego skorzystania
z AC.
Z tego co wiem, nie skorzystano z AC.
Nie zostałem poinformowany, że ktokolwiek uznał, że w jakimkolwiek stopniu
przyczyniłem się do powstania szkody.

A mimo to, po upływie ponad roku odebrałem wynagrodzenie niższe o 850 zł,
czyli tyle, ile wyniosły koszty naprawy.
Dodatkowo od ponad dwóch miesięcy nie mogę doprosić się o podanie mi
podstawy prawnej bądź regulaminowej do dokonania tego konkretnego
potrącenia.
Chciałem aby pracodawca podał mi oficjalnie o co chodzi (powołał się na moją
pisemną zgodę), żebym mógł się oficjalnie odwołać od tej decyzji. Poza
lakoniczną informacją, że chodzi o tę szkodę nie dostałem żadnej
odpowiedzi...

Zapewne poruszyłem tu wiele odrębnych wątków, nadających się na poradę
prawną.
Za wszelkie sugestie dot. opisanego stanu rzeczy będę niezmiernie wdzieczny
:)
Najbardziej jednak zależy mi na skierowaniu mnie do odpowiednich przepisów
(o ile istnieją) traktujących o formie i terminach, które powinny być
zastosowane przy takim potrąceniu.

Pytanie skierowałem na pl.soc.prawo, a po namysle kieruję również tutaj, bo
byc może zagladają tu także osoby biegłe w prawie pracy.

Pozdrawiam,
--
Voyt

do góry

Po prostu powiedz pracodawcy, że zamierzasz udać się z tą sprawą do sądu
pracy i do PIPu. Zazwyczaj pracodawcy zaczynają jakby mniej silnie się
upierać przy swoim po takim oświadczeniu.
Suma potrąceń nie może być chyba większa niż jakiś procent wynagrodzenia.
--
Jackare

do góry