Witam.
Kilka informacji o mnie.
Jestem administratorem bezpieczenstwa informacji na pelen etat i czas
nieokreslony.
Poniewaz firma przyjela dupe wolowa a nie informatyka, zaczely sie
problemy z systemami informatycznymi i skargi userow na jego prace.
Dzisiaj dostalem propozycje podpisania porozumienia na mocy ktorego
trace 1/2 etatu abi a "zyskuje" 1/2 etatu informatyka. Fajne
porozumienie tylko, ze ja praktycznie juz bez niego zawalam czesc roboty
abi bo userzy wydzwaniaja do mnie o pomoc a ja nie mam serca im odmowic.
W porozumieniu nic nie napisano o jakiejkolwiek podwyzce, natomiast
jestem swiadom, ze z chwila podpisania zakres mojej odpowiedzialnosci
ulegnie powiekszeniu i bedzie to na moja niekorzysc. Dla szefostwa jest
to tylko zonglerka etatami 1/2+1/2 = 1, a dla mnie to uzeranie sie z
prezesostwem i patrzenie na rece "informatykowi" zeby czegos nie zepsul
bo wtedy oczywiscie za to bekne jako lepiej znajacy sie na rzeczy, ktory
nic nie zrobil wtedy kiedy trzeba bylo dzialac :(
"Informatyk" jest nie do wymiany gdyz ma plecy na samej gorze.
Powiedzcie, ze nie mam przechlapane! :|
Mam podpisac takie porozumienie?
Jesli nie podpisze to co mi grozi?
Pozdrawiam
Wolf