Witajcie,

Wedlug kodeksu pracy jesli pracodawca spozni sie z wyplaceniem wynagrodzenia
jakie zostalo podane w umowie o prace pracownik ma prawo zwolnic sie bez
okresu wypowiedzenia.
Mam do was kilka pytan:
1. Ile dni minimalnie moze spoznic sie pracodawca aby zasada ta
obowiazywala.
2. Gdy juz sie spozni jak technicznie wykonac proces zwalniania sie?
3. Czy potrzebne jest do tego jakies podanie? Jesli tak to macie moze do
tego jakies linki, jak powinno wygladac?
4. Gdy juz zwolnie sie, a nadal nie dostane wynagrodzenia czy mozna z taka
sprawa pojsc do sadu?

Pozdrawiam,

Luke

do góry

Pięknego dnia Wed, 5 Nov 2003 19:04:17 +0100, "Luke" <k...@o...pl>
zakodował:

>1. Ile dni minimalnie moze spoznic sie pracodawca aby zasada ta
>obowiazywala.

1s. Czyli wystarczy, byś dostał pieniądze do swojej dyspozycji sekundę
po zakończeniu dnia, w którym powinieneś dostać wypłatę.

>2. Gdy juz sie spozni jak technicznie wykonac proces zwalniania sie?
>3. Czy potrzebne jest do tego jakies podanie? Jesli tak to macie moze do
>tego jakies linki, jak powinno wygladac?

"Rozwiązuję bez wypowiedzenia umowę o pracę zawartą, pomiędzy.
Przyczyną jest naruszenie przez pracodawcę swojego podstawowego
obowiązku i nieterminowa wypłata wynagrodzenia za miesiąc październik"
Na swojej kopii bierzesz autograf z adnotacją "wpłynęło dnia....",
odwracasz się na pięcie i idziesz do domu.




>4. Gdy juz zwolnie sie, a nadal nie dostane wynagrodzenia czy mozna z taka
>sprawa pojsc do sadu?

Oczywiście.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

tylko pamietaj, ze to musi byc pierwszy raz kiedy pracodawca sie spoznil z
wyplata. Jezeli np. w sierpniu dostales wyplate o 1 dzien za pozno, we
wrzesniu tez o 1 dzien, to nie mozesz juz powolac sie na ten przepis.

jakis czas temu bylo o tym glosno w tv. wiele osob sie pozwalnialo i pozniej
zostali na lodzie, bo pracodawca od jakiegos czasu opoznial wynagrodzenia.
nie dostali ani wyplaty za okres przyslugujacego wypowiedzenia, ani odprawy
itd

do góry

Użytkownik "M.T." <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bobjfl$3r9$1@news.onet.pl...
> tylko pamietaj, ze to musi byc pierwszy raz kiedy pracodawca sie spoznil z
> wyplata. Jezeli np. w sierpniu dostales wyplate o 1 dzien za pozno, we
> wrzesniu tez o 1 dzien, to nie mozesz juz powolac sie na ten przepis.
>
> jakis czas temu bylo o tym glosno w tv. wiele osob sie pozwalnialo i
pozniej
> zostali na lodzie, bo pracodawca od jakiegos czasu opoznial wynagrodzenia.
> nie dostali ani wyplaty za okres przyslugujacego wypowiedzenia, ani
odprawy
> itd
>
>

Nie bardzo to rozumiem. Według KP pracownik może zwolnic się z winy
pracodawcy w ciągu miesiąca od zaistnienia faktu uzasadniającego naruszenie
prawa przez pracodawcę. Czy zatem jako przewinienie można uznać nieterminową
wypłatę wynagrodzenia za październik, czy termin miesiąca liczy się od
momentu pierwszego uchybienia terminowi zapłaty wynagrodzenia. Wydaje mi się
to nie do końca oczywiste.

do góry

Hm, to ciekawe. Nigdy o tym nie slyszalem. Czy masz jakies blizsze info, bo
to niewiarygodne (jakas podstawa prawna, orzeczenie sadu?). Chetnie bym
przeczytal cos wiecej bo inaczej zgodzilbym sie z pierwszym postem -
1sekunda :)

Chodzi o umowe - w niej jest okreslony dzien wyplaty i jego niedotrzymanie
to zlamanie i jej i KP. Opoznienie w jednym miesiacu ni jak sie ma do
zawartych w umowie warunkow...

Użytkownik "M.T." <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bobjfl$3r9$1@news.onet.pl...
> tylko pamietaj, ze to musi byc pierwszy raz kiedy pracodawca sie spoznil z
> wyplata. Jezeli np. w sierpniu dostales wyplate o 1 dzien za pozno, we
> wrzesniu tez o 1 dzien, to nie mozesz juz powolac sie na ten przepis.
>
> jakis czas temu bylo o tym glosno w tv. wiele osob sie pozwalnialo i
pozniej
> zostali na lodzie, bo pracodawca od jakiegos czasu opoznial wynagrodzenia.
> nie dostali ani wyplaty za okres przyslugujacego wypowiedzenia, ani
odprawy
> itd
>
>

do góry

Pięknego dnia Wed, 5 Nov 2003 20:36:15 +0100, "M.T." <s...@o...pl>
zakodował:

>tylko pamietaj, ze to musi byc pierwszy raz kiedy pracodawca sie spoznil z
>wyplata.

Bzdura. Ważne, żebyś w ciągu ostatniego miesiąca dowiedział się o
naruszeniu podstawowych obowiązków.
Czyli nawet jeżeli przez ostatnie 10 lat pracodawca się spóźniał w
każdym miesiącu o 2 tygodnie, ale akurat za wrzesień i październik
zapłacił w terminie, to teraz nie możesz rozwiązać tak umowy (no,
chyba, że udowodnisz, że dopiero niedawno dowiedziałeś się, że przelew
za wrzesień był spóźniony).

W KP nie ma ograniczenia, że musi to być pierwsze naruszenie obowiązku
danego rodzaju. Idąc Twoim tokiem rozumowania, to jak 10 lat temu
byłeś w pracy nawalony i pracodawca Cię nie zwolnił, to teraz możesz
pić w pracy non stop. Powtarzam - bzdura. Za to pijaństwo 10 lat temu
nie możesz już zostać zwolniony - ale jak dzisiaj będziesz pod wpływem
to natychmiast możesz wylecieć.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

Dzieki za odpowiedz. To ja pomeczyl bym was dalej:

> >1. Ile dni minimalnie moze spoznic sie pracodawca aby zasada ta
> >obowiazywala.
>
> 1s. Czyli wystarczy, byś dostał pieniądze do swojej dyspozycji sekundę
> po zakończeniu dnia, w którym powinieneś dostać wypłatę.
>
> >2. Gdy juz sie spozni jak technicznie wykonac proces zwalniania sie?
> >3. Czy potrzebne jest do tego jakies podanie? Jesli tak to macie moze do
> >tego jakies linki, jak powinno wygladac?
>
> "Rozwiązuję bez wypowiedzenia umowę o pracę zawartą, pomiędzy.
> Przyczyną jest naruszenie przez pracodawcę swojego podstawowego
> obowiązku i nieterminowa wypłata wynagrodzenia za miesiąc październik"
> Na swojej kopii bierzesz autograf z adnotacją "wpłynęło dnia....",

Autograf swojego szefa oczywscie? :)

> odwracasz się na pięcie i idziesz do domu.

Tylko zanim 'odwroce sie na piecie' powinienem wymagac wystawienia
swiadectwa pracy?
Juz to widze gdy szef zdenerwowany powie ze nie dostane takiego dokumentu, a
wiem ze powinienem...

Pozdrawiam,

Luke

do góry

Pięknego dnia Wed, 5 Nov 2003 23:22:17 +0100, "Luke" <k...@o...pl>
zakodował:

>> Na swojej kopii bierzesz autograf z adnotacją "wpłynęło dnia....",
>
>Autograf swojego szefa oczywscie? :)

Wystarczy sekretarki - ważne, że wpłynęło do firmy.

>Tylko zanim 'odwroce sie na piecie' powinienem wymagac wystawienia
>swiadectwa pracy?
>Juz to widze gdy szef zdenerwowany powie ze nie dostane takiego dokumentu, a
>wiem ze powinienem...

Dlatego lepiej się ewakuować i poczekac na przesłane zgodnie z
przepisami "niezwłocznie" świadectwo pracy w domciu. Ale jak ktoś
woli, to może pozostać na placu boju i walczyć, by świadectwo dostać
do ręki od ręki ;)
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

> Tylko zanim 'odwroce sie na piecie' powinienem wymagac wystawienia
> swiadectwa pracy?
> Juz to widze gdy szef zdenerwowany powie ze nie dostane takiego dokumentu,
a
> wiem ze powinienem...
>
Czekasz 7 dni roboczych, a potem telefon do PIP

do góry