Witam,
Mam pytanie odnosnie okresu wypowiedzenia przewidzianego kodeksem pracy.
Otoz pracuje od 12 lutego 2005 nieprzerwanie. Chcialem zlozyc wypowiedzenie
z miesiecznym okresem wypowiedzenia. W HR dowiedzialem sie ze obowiazuje
mnie jednak 3 miesieczny okres. W KP okres wypowiedenia jest definiowany
przez art. 36 i wedlug mnie sytuacja nie kwalifikuje sie pod artukul 36 ust1
ptk 3.....

Natomiast przegladalem google i wyroki SN w tej sprawie i rozstrzygniecia
byly niestety dla mnie niekorzystne. Przyjmuje sie ze sformulowanie: "byl
zatrudniony" odnosi sie do calego okresu zatrudnienia, wlaczajac w to okres
wypowiedzenia, a nie stan na dziej oswiadczenia woli o wypowiedzeniu umowy o
prace.

Czy mial ktos z Was podobny problem ?
Jak sobie z tym poradziliscie? Dodam ze bardzo zalezy mi na urzymaniu
dobrych stosunkow z obecnym pracodawca - ze wspolpracy tej jestem bardzo
zadowolony. Prace chce zmienic tylko i wylacznie ze wzgledu na rozwoj
zawodowy.

Pozdrawiam,

mw
ps: zalaczam art 36 KP

Art. 36.

§ 1. Okres wypowiedzenia umowy o prace zawartej na czas nie określony jest
uzależniony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i wynosi:

1) 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,

2) 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,

3) 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata.

do góry

mw napisał(a):
> Witam,
> Mam pytanie odnosnie okresu wypowiedzenia przewidzianego kodeksem pracy.
> Otoz pracuje od 12 lutego 2005 nieprzerwanie. Chcialem zlozyc
> wypowiedzenie z miesiecznym okresem wypowiedzenia. W HR dowiedzialem sie
> ze obowiazuje mnie jednak 3 miesieczny okres. W KP okres wypowiedenia
> jest definiowany przez art. 36 i wedlug mnie sytuacja nie kwalifikuje
> sie pod artukul 36 ust1 ptk 3.....


Pracodawca ma rację - obwiązuje Cię 3-miesięczny termin
wypowiedzenia. Jedynym ratunkiem jest dogadanie się z pracodawcą i
rozwiązanie umowy na mocy porozumienia stron. Wtedy dzień rozwiązania
można ustalić dowolnie.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry

W wiadomości news:fo222o$jqg$1@news.onet.pl mw <m...@o...pl> pisze:

> Przyjmuje sie ze sformulowanie: "byl zatrudniony" odnosi sie do calego
> okresu zatrudnienia, wlaczajac w to
> okres wypowiedzenia, a nie stan na dziej oswiadczenia woli o
> wypowiedzeniu umowy o prace.
I tak jest w istocie.
Obowiązuje cię 3-miesięczny okres wypowiedzenia.
Przy założeniu utrzymania dobrych układów z obecnym pracodawcą jednostronnie
nie masz praktycznie żadnego ruchu.

--
Jotte

do góry

Weź flaszkę i się z nim dogadaj

do góry

Franek wrote:

> Weź flaszkę i się z nim dogadaj
O!! sensowny komentarz!

do góry

Pawel pisze:
>> Art. 36.
>>
>> § 1. Okres wypowiedzenia umowy o prace zawartej na czas nie określony jest
>> uzależniony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i wynosi:
>>
>> 1) 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
>>
>> 2) 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,
>>
>> 3) 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata.
>>
>
> Witam!
>
> Brak rozwoju i coraz mniej ciekawa atmosfera w pracy (robienie
> pracownikowi pod gorke, kolesiostwo etc - jak to w pracy) sprawila ze
> chce sie zwolnic. Ale w zwiazku ze stala umowa rodzi sie pewien
> problem.
>
> Do kiedy moge przyniesc wypowiedzenie aby okres byl 1-miesieczny, bez
> porozumien prosb grozb etc?
>
> Prace w firmie rozpoczolem: 27.08.2005
>
> Kadrowa w firmie mojej lubej twierdzi ze do konca tego lipca.
> Slyszalem tez jako date polowe sierpnia (wtedy to moja obecna firma
> rozlicza sie z centrala). Dla mnie najbardziej pasowal by termin tuz
> przed 27.


Ponieważ okres wypowiedzenia wlicza się do stażu pracy przy ustalaniu
właśnie okresu wypowiedzenia, zgodnie z prawem możesz rozwiązać umowę z
zachowaniem 3-miesięcznego terminu wypowiedzenia. Jeśli jednak zależy Ci
na szybkim opuszczeniu pracy, a kadrowa - nie znając przepisów z
praktyki - daje czas do końca lipca, to skorzystaj z tego. Połowa
sierpnia to zdecydowanie zły termin. Od połowy sierpnia miesięczny okres
wypowiedzenia będzie trwał do końca września (a 3-miesięczny do końca
listopada).



--
Pozdrawiam!
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

>Art. 36.
>
>§ 1. Okres wypowiedzenia umowy o prace zawartej na czas nie określony jest
>uzależniony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i wynosi:
>
>1) 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
>
>2) 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,
>
>3) 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata.
>

Witam!

Brak rozwoju i coraz mniej ciekawa atmosfera w pracy (robienie
pracownikowi pod gorke, kolesiostwo etc - jak to w pracy) sprawila ze
chce sie zwolnic. Ale w zwiazku ze stala umowa rodzi sie pewien
problem.

Do kiedy moge przyniesc wypowiedzenie aby okres byl 1-miesieczny, bez
porozumien prosb grozb etc?

Prace w firmie rozpoczolem: 27.08.2005

Kadrowa w firmie mojej lubej twierdzi ze do konca tego lipca.
Slyszalem tez jako date polowe sierpnia (wtedy to moja obecna firma
rozlicza sie z centrala). Dla mnie najbardziej pasowal by termin tuz
przed 27.

Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz.
_
Pawel

do góry

Pieknego dnia Tue, 29 Jul 2008 17:06:52 +0200, Pawel
<n...@l...spamu.pl> zakodowal:

>Do kiedy moge przyniesc wypowiedzenie aby okres byl 1-miesieczny, bez
>porozumien prosb grozb etc?
>
>Prace w firmie rozpoczolem: 27.08.2005

Już za późno - jak dzisiaj złożysz, to miesięczny okres wypowiedzenia
kończyłby się z końcem sierpnia, a wtedy masz już trzy lata stażu,
więc trzymiesięczny okres.

http://www.bhp.org.pl/Article105.html

Do prawidłowego zastosowania kodeksowych okresów wypowiedzenia ważne
jest, aby właściwie ustalić staż pracy. Utrwalony jest pogląd, że "do
okresu zatrudnienia, od którego zależy długość okresu wypowiedzenia
umowy o pracę zawartej na czas nie określony w rozumieniu art. 36 § 1
k.p., wlicza się okres wypowiedzenia tej umowy" (uchwała Sądu
Najwyższego z 4 kwietnia 1979 r., I PZP 33/78, OSNC 1979/10/188).
Stanowisko to znalazło potwierdzenie w wyroku Sądu Najwyższego z 11
maja 1999 r., I PKN 34/99 (OSNAP 2000/14/544), w którym wyrażono
pogląd, że o długości wypowiedzenia decyduje cały okres zatrudnienia u
danego pracodawcy (staż), liczony od zawarcia umowy o pracę do daty
jej rozwiązania z upływem okresu wypowiedzenia. Do ww. stażu, zgodnie
z art. 174 k.p., nie wlicza się okresu urlopu bezpłatnego.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

On Tue, 29 Jul 2008 23:21:58 +0200, Kaizen <x...@c...sz> wrote:
>Pieknego dnia Tue, 29 Jul 2008 17:06:52 +0200, Pawel
><n...@l...spamu.pl> zakodowal:
>
>>Do kiedy moge przyniesc wypowiedzenie aby okres byl 1-miesieczny, bez
>>porozumien prosb grozb etc?
>>
>>Prace w firmie rozpoczolem: 27.08.2005
>
>Już za późno - jak dzisiaj złożysz, to miesięczny okres wypowiedzenia
>kończyłby się z końcem sierpnia, a wtedy masz już trzy lata stażu,
>więc trzymiesięczny okres.
>
>http://www.bhp.org.pl/Article105.html
>
>Do prawidłowego zastosowania kodeksowych okresów wypowiedzenia ważne
>jest, aby właściwie ustalić staż pracy. Utrwalony jest pogląd, że "do
>okresu zatrudnienia, od którego zależy długość okresu wypowiedzenia
>umowy o pracę zawartej na czas nie określony w rozumieniu art. 36 § 1
>k.p., wlicza się okres wypowiedzenia tej umowy" (uchwała Sądu
>Najwyższego z 4 kwietnia 1979 r., I PZP 33/78, OSNC 1979/10/188).
>Stanowisko to znalazło potwierdzenie w wyroku Sądu Najwyższego z 11
>maja 1999 r., I PKN 34/99 (OSNAP 2000/14/544), w którym wyrażono
>pogląd, że o długości wypowiedzenia decyduje cały okres zatrudnienia u
>danego pracodawcy (staż), liczony od zawarcia umowy o pracę do daty
>jej rozwiązania z upływem okresu wypowiedzenia. Do ww. stażu, zgodnie
>z art. 174 k.p., nie wlicza się okresu urlopu bezpłatnego.

Dziekuje za odpowiedz.

Pewnie sluzba wojskowa w trakcie zatrudnienia (1.5 miesieczne
przeszkolenie wojskowe studentow) nie dziala jak urlop bezplatny?...
pracodawca w sumie wtedy nie placil, tylko MON - to by moglo teraz
uratowac tylek.

Pozdrawiam.
_
Pawel

do góry