eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjenapisz program to przejdziesz kolejny etap rekrutacjiOdp: napisz program to przejdziesz kolejny etap rekrutacji
  • Data: 2003-01-21 07:44:11
    Temat: Odp: napisz program to przejdziesz kolejny etap rekrutacji
    Od: "Rafal" <?@?.?> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik Tomek <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:b0hd7k$114$...@n...onet.pl...

    > Na to właśnie liczą tacy pracodawcy. Nie rozumiem tych, którzy godzą się
    > pracować za darmo.

    A ja rozumiem ich argumenty. Ileś tam czasu szukają pracy, chodzą na setki
    rozmów i za każdym razem słyszą:
    -nie ma pan doświadczenia
    -a co pan robił przez ostatnie 5 miesięcy? nic? tylko szukal pracy?

    Tak wiec młody człowiek (bo raczej młodzi ludzie zgadzają się na taką formę)
    woli popracować przez jakiś czas w swoim zawodzie przez parę miesiecy
    (niewazne, ze to jest krotki czas - ale przynajmniej bedzie mogl powiedziec,
    że jakięs tam doświadczenie ma), i nie musieć wysłuchiwać tych pytań.
    Po drugie w czasie takiej darmowej pracy ma kontakt z ludźmi, którzy widzą
    jego pracę - jest to w sumie dobra forma znajdywania kontaktów, które mogą
    ułatwić znalezienie pracy (nawet jeżeli nie będzie to praca w tej włąśnie
    firmie, w której obecnie za darmo pracuje).

    To jest tylko kwestia wagi tych argumentów. Ja te argumenty rozumiem, ale
    nie mają one dla mnie aż takiej wagi, żeby przechyliły szalę na niekorzyść
    argumentu o wynagrodzeniu. Chociaż nie wiem - może jakbym był bezrobotny i
    szukał bezskutecznie pracy przez ileś miesięcy, to może te proporcje by się
    u mnie zmieniły.

    >Pomijam to, że krzywdą siebie, ale psują także rynek

    Co to znaczy psują rynek?
    Rynek jest taki jak go generuje podaż i popyt. Skoro podaż jest duża, to
    ceny spadają i nie można tego nazwać psuciem rynku, tylko normalną grą
    rynkową.

    A jeżeli ja chcę kupić samochód to też psuję rynek? no bo skoro chcę kupić
    auto, to automatycznie zwiększam popyt na samochody i w jakimś tam stopniu
    powoduję podwyższenie ceny samochodów (szczególnie jeżeli bardzo mi na
    samochodzie zależy i jestem skłonny zapłącić większą cenę). Czy w takim
    razie inni chętni na kupno auta mogą mi mieć za złe, że psuję rynek?

    Rafał


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1