Podaję za GL:

"

Podsumowanie zawodowe:

Profesjonalny i zmotywowany architekt rozwiązań IT, kierownik i budowniczy
zespołów technicznych. Programista doświadczony w wielu technologiach i
platformach. Ekspert w dziedzinie integracji systemów i platform, potrafiący
pracować w ramach napiętych harmonogramów. Wysoce kreatywny i doświadczony
projektant i inżynier wsparcia sprzedaży z głęboką wiedzą na temat technicznych
i biznesowych aspektów procesów sprzedaży i wytwarzania oprogramowania.
Charyzmatyczna, otwarta na ludzi i zorientowana na cele osoba."

do góry

jacem napisal(a):

> Profesjonalny i zmotywowany architekt rozwiązań IT, kierownik i budowniczy
> zespołów technicznych. Programista doświadczony w wielu technologiach i
> platformach. Ekspert w dziedzinie integracji systemów i platform, potrafiący
> pracować w ramach napiętych harmonogramów. Wysoce kreatywny i doświadczony
> projektant i inżynier wsparcia sprzedaży z głęboką wiedzą na temat technicznych
> i biznesowych aspektów procesów sprzedaży i wytwarzania oprogramowania.
> Charyzmatyczna, otwarta na ludzi i zorientowana na cele osoba."

co tu niewolniczego, po prostu dostosował tekst 'o sobie' do języka w którym
pisane są ogłoszenia o pracę.

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

do góry

jacem pisze:
> Podaję za GL:
>
> "
>
> Podsumowanie zawodowe:
>
> Profesjonalny i zmotywowany architekt rozwiązań IT, kierownik i
> budowniczy zespołów technicznych. Programista doświadczony w wielu
> technologiach i platformach. Ekspert w dziedzinie integracji systemów i
> platform, potrafiący pracować w ramach napiętych harmonogramów. Wysoce
> kreatywny i doświadczony projektant i inżynier wsparcia sprzedaży z
> głęboką wiedzą na temat technicznych i biznesowych aspektów procesów
> sprzedaży i wytwarzania oprogramowania. Charyzmatyczna, otwarta na ludzi
> i zorientowana na cele osoba."
>
>
>
Sprzedaz marchewek, ogorow i karczochow daje wieksze zyski niz
szefowanie IT (no powiedzmy w 90% przypadkow)...
A ile mniej nerwow?

do góry

On 2010-03-11, Jacek <m...@s...pl> wrote:

[...]

> Sprzedaz marchewek, ogorow i karczochow daje wieksze zyski niz
> szefowanie IT (no powiedzmy w 90% przypadkow)...

Ale masz jakieś wsparcie w tej teorii? Np. ile zarabiają na kasie
sprzedając marchewki, ogóry i karczochy, a ile zarabiają
"szefowie" IT (ktokolwiek to jest)?

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrnhphaq4.ii.proteus@pl-test.org...
> On 2010-03-11, Jacek <m...@s...pl> wrote:
> [...]
>> Sprzedaz marchewek, ogorow i karczochow daje wieksze zyski niz
>> szefowanie IT (no powiedzmy w 90% przypadkow)...
> Ale masz jakieś wsparcie w tej teorii? Np. ile zarabiają na kasie
> sprzedając marchewki, ogóry i karczochy, a ile zarabiają
> "szefowie" IT (ktokolwiek to jest)?

Przypuszczam, że miał na myśli właścicieli straganów, hurtowników, plantatorów.

do góry

Użytkownik "Zbylut" <Z...@N...zzz> napisał w wiadomości
news:slrnhpftjm.97k.Zbylut@NoWhere.zzz...
> jacem napisal(a):
>> Profesjonalny i zmotywowany architekt rozwiązań IT, kierownik i
>> budowniczy zespołów technicznych. Programista doświadczony w wielu
>> technologiach i platformach. Ekspert w dziedzinie integracji systemów
>> i platform, potrafiący pracować w ramach napiętych harmonogramów.
>> Wysoce kreatywny i doświadczony projektant i inżynier wsparcia
>> sprzedaży z głęboką wiedzą na temat technicznych i biznesowych
>> aspektów procesów sprzedaży i wytwarzania oprogramowania.
>> Charyzmatyczna, otwarta na ludzi i zorientowana na cele osoba."

> co tu niewolniczego, po prostu dostosował tekst 'o sobie' do języka w
> którym pisane są ogłoszenia o pracę.

W takim razie, gdzie tu jego charyzma???
To nie on ma się dostosować.
Powinien zostać zauważony wśród tłumu 'dostosowujących się'.

Panience z HR, czytając jego podsumowanie powinno się zrobić wilgotno. ;-)
Nie wiem, czy po przeczytaniu czegoś takiego.

Wg mnie, facet chciał się jak najlepiej zaprezentować, ale wyszło jakoś tak,
groteskowo i mało wiarygodnie.



j.

do góry

On 2010-03-11, jacem <j...@1...pl> wrote:

[...]

>> Ale masz jakieś wsparcie w tej teorii? Np. ile zarabiają na kasie
>> sprzedając marchewki, ogóry i karczochy, a ile zarabiają
>> "szefowie" IT (ktokolwiek to jest)?
> Przypuszczam, że miał na myśli właścicieli straganów, hurtowników, plantatorów.

Tyle, że to dziwna teza. Generalnie to właściciel każdej firmy ma szansę zarabiać
lepiej niż pracownik etatowy, bo nie ograniczają go możliwości własnej osoby (może
zatrudnić pracowników, na których pracy też zarabia).

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrnhphdil.od.proteus@pl-test.org...
> On 2010-03-11, jacem <j...@1...pl> wrote:
> [...]
>>> Ale masz jakieś wsparcie w tej teorii? Np. ile zarabiają na kasie
>>> sprzedając marchewki, ogóry i karczochy, a ile zarabiają
>>> "szefowie" IT (ktokolwiek to jest)?
>> Przypuszczam, że miał na myśli właścicieli straganów, hurtowników,
>> plantatorów.
> Tyle, że to dziwna teza. Generalnie to właściciel każdej firmy ma szansę
> zarabiać lepiej niż pracownik etatowy, bo nie ograniczają go możliwości
> własnej osoby (może zatrudnić pracowników, na których pracy też zarabia).

Tak. To prawda. Ma szansę. :-)

do góry