-
1. Data: 2003-09-30 09:28:43
Temat: Nietypowy ekwiwalent
Od: "Grey Pilgrim" <g...@W...pl>
Witam wszystkich,
mam dość nietypowy problem. W obecnej pracy jestem od 20 października i
podpisałem z szefem porozumienie stron, obowiązek pracy wygasa dnia 31
października. Jest to moja pierwsza praca, więc tak naprawde przez pierwsze pół
roku nie przysługiwał mi urlop. Ale w umowie mam 21 dni urlopu (był to rodzaj
prezentu od firmy) od stycznia (wtedy podpisywałem te umowę). Urlopu
wykorzystałem 10 dni. Czy za reszte przysługuje mi ekwiwalent, mimo, że rok
pracy a tym samym prawo do pełnego urlopu mija mi dopiero 20 października? Czy
zapis w umowie jest ponad prawem pracy w tej sprawie? I wreszcie jak się to
załatwia, pisze się pismo, czy co? I na ile wcześniej trzeba to zrobić?
pozdrawiam
Grey Pilgrim
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-10-01 20:53:03
Temat: Re: Nietypowy ekwiwalent
Od: "gryzli" <l...@n...pl>
Użytkownik "Grey Pilgrim" <g...@W...pl> napisał w wiadomości
news:3dd0.000002ed.3f794ccb@newsgate.onet.pl...
> Witam wszystkich,
>
> mam dość nietypowy problem. W obecnej pracy jestem od 20 października i
> podpisałem z szefem porozumienie stron, obowiązek pracy wygasa dnia 31
> października. Jest to moja pierwsza praca, więc tak naprawde przez
pierwsze pół
> roku nie przysługiwał mi urlop. Ale w umowie mam 21 dni urlopu (był to
rodzaj
> prezentu od firmy) od stycznia (wtedy podpisywałem te umowę). Urlopu
> wykorzystałem 10 dni. Czy za reszte przysługuje mi ekwiwalent, mimo, że
rok
> pracy a tym samym prawo do pełnego urlopu mija mi dopiero 20 października?
Czy
> zapis w umowie jest ponad prawem pracy w tej sprawie? I wreszcie jak się
to
> załatwia, pisze się pismo, czy co? I na ile wcześniej trzeba to zrobić?
>
> pozdrawiam
> Grey Pilgrim
>
> --
Strasznie zagmatwałeś sprawę. Jeśli masz normalną umowę o pracę i
przysługiwało ci 21 dni urlopu, to przy podaniu o rozwiązanie umowy (jak
rozumie?) za porozumieniem stron powinieneś napisać, że prosisz o wypłacenie
ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Wtedy powinni ci naliczyć szacując
okres pracy do urlopu - tak, że zostałby chyba tylko jeden dzień
niezapłacony i do wykorzystania w następnej firmie.
Wszystkie te informacje powinny się też znaleźć na świadectwie pracy
Pozdrawiam
Gryzli
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2003-10-04 16:11:55
Temat: Re: Nietypowy ekwiwalent
Od: "" <s...@W...onet.pl>
> Witam wszystkich,
>
> mam dość nietypowy problem. W obecnej pracy jestem od 20 października i
> podpisałem z szefem porozumienie stron, obowiązek pracy wygasa dnia 31
> października. Jest to moja pierwsza praca, więc tak naprawde przez pierwsze
pół
> roku nie przysługiwał mi urlop. Ale w umowie mam 21 dni urlopu (był to rodzaj
> prezentu od firmy) od stycznia (wtedy podpisywałem te umowę). Urlopu
> wykorzystałem 10 dni. Czy za reszte przysługuje mi ekwiwalent, mimo, że rok
> pracy a tym samym prawo do pełnego urlopu mija mi dopiero 20 października?
Czy
> zapis w umowie jest ponad prawem pracy w tej sprawie? I wreszcie jak się to
> załatwia, pisze się pismo, czy co? I na ile wcześniej trzeba to zrobić?
>
> pozdrawiam
> Grey Pilgrim
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Witam
Jezeli Cię dobrze zrozumiałem to rok pracy mija Ci 19.10 a nie 20.10 i po tym
terminie masz prawo do pozostałych 10 dni urlopu . Jezeli ich nie wykorzystasz
do 31.10. br. to na podst art 171 kp przysługuje Ci ekwiwalent. Prezent to
szef Ci mgół zrobić ale nie pisząc go w umowie , bo ten prezant jest poprostu z
pkt prawnego nieważny. Pozdrowienia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl