Witam.
Na wypowiedzeniu umowy o pracę, na czas nieokreślony, które otrzymałem (ja i
jeszcze kilka osób) pracodawca napisał: "..zmniejszenie zatrudnienia z
przyczyn dotyczacych pracodawcy".
Następnie kazano mi dać ogłoszenie z ofertą pracy na te same stanowiska.
Czy to jest zgodne z prawem?

Pozdrawiam,
Marcin.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Marcin Zalewski" <m...@N...poczta.gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:a8c1ru$nmb$1@news.gazeta.pl...
> Na wypowiedzeniu umowy o pracę, na czas nieokreślony, które otrzymałem (ja
i
> jeszcze kilka osób) pracodawca napisał: "..zmniejszenie zatrudnienia z
> przyczyn dotyczacych pracodawcy".

Mam nadzieję, że pracodawca nie zapomniał o wypłacie odprawki :)

> Następnie kazano mi dać ogłoszenie z ofertą pracy na te same stanowiska.
> Czy to jest zgodne z prawem?

Jak najbardziej - przecież sytuacja firmy mogła się zmienić.

Poczytaj Ustawę o szczególnych zasadach rozwiązywania umów o pracę, a
zwłaszcza art 12. Napisz liścik polecony, że chcesz wracać do pracy i masz
odprawę i pracę :)

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

"Marcin Zalewski" <m...@N...poczta.gazeta.pl> writes:

> Na wypowiedzeniu umowy o pracę, na czas nieokreślony, które otrzymałem (ja i
> jeszcze kilka osób) pracodawca napisał: "..zmniejszenie zatrudnienia z
> przyczyn dotyczacych pracodawcy".
> Następnie kazano mi dać ogłoszenie z ofertą pracy na te same stanowiska.
> Czy to jest zgodne z prawem?

Oczywiscie - w razie jakis pytan zawsze cos wymysli. Zasadniczo pracodawca
powinien miec mozliwosc latwej wymiany pracownikow. Pamietaj, ze jesli tak
bedzie, to jeden pracodawca latwo Cie zwolni, ale jednoczesnie inny latwo
zatrudni! A wygraja na tym najbardziej wartosciowi pracownicy.
--
Samotnik
Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/

do góry

"Marcin Zalewski" <m...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
news:a8c1ru$nmb$1@news.gazeta.pl...
> Witam.
> Na wypowiedzeniu umowy o pracę, na czas nieokreślony, które otrzymałem (ja
i
> jeszcze kilka osób) pracodawca napisał: "..zmniejszenie zatrudnienia z
> przyczyn dotyczacych pracodawcy".
> Następnie kazano mi dać ogłoszenie z ofertą pracy na te same stanowiska.
> Czy to jest zgodne z prawem?

Nie. Nie jest. Podana przyczyna jest ewidentnie fikcyjna.
Możecie spokojnie te wypowiedzenia zaskarżyć do sądu pracy.
Na wszelki wypadek zachowajcie sobie też ogłoszenie z gazety jako dowód.

Marta

do góry

"Michal Jeczalik" <s...@s...eu.org> wrote in message
news:m3y9g6z818.fsf@localhost.localdomain...

> Oczywiscie - w razie jakis pytan zawsze cos wymysli. Zasadniczo pracodawca
> powinien miec mozliwosc latwej wymiany pracownikow. Pamietaj, ze jesli tak
> bedzie, to jeden pracodawca latwo Cie zwolni, ale jednoczesnie inny latwo
> zatrudni! A wygraja na tym najbardziej wartosciowi pracownicy.

Niezależnie od tego, czy pracodawca powinien miec taka mozliwosc czy nie, w
swietle obowiazujacych przepisow jej nie ma.

Marta

do góry

"Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> writes:

> > Oczywiscie - w razie jakis pytan zawsze cos wymysli. Zasadniczo pracodawca
> > powinien miec mozliwosc latwej wymiany pracownikow. Pamietaj, ze jesli tak
> > bedzie, to jeden pracodawca latwo Cie zwolni, ale jednoczesnie inny latwo
> > zatrudni! A wygraja na tym najbardziej wartosciowi pracownicy.
>
> Niezależnie od tego, czy pracodawca powinien miec taka mozliwosc czy nie, w
> swietle obowiazujacych przepisow jej nie ma.

Niestety. Ale to tez nie zmienia faktu, ze kolege z ww. powodu mozna
zwolnic, bo to dosc dobry wytrych. Gdyby tak mozna bylo jeszcze bez odprawy
o okresu wypowiedzenia, to w ogole pieknie.
--
Samotnik
Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/

do góry

"Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> writes:

> > Na wypowiedzeniu umowy o pracę, na czas nieokreślony, które otrzymałem (ja
> i
> > jeszcze kilka osób) pracodawca napisał: "..zmniejszenie zatrudnienia z
> > przyczyn dotyczacych pracodawcy".
> > Następnie kazano mi dać ogłoszenie z ofertą pracy na te same stanowiska.
> > Czy to jest zgodne z prawem?
>
> Nie. Nie jest. Podana przyczyna jest ewidentnie fikcyjna.
> Możecie spokojnie te wypowiedzenia zaskarżyć do sądu pracy.
> Na wszelki wypadek zachowajcie sobie też ogłoszenie z gazety jako dowód.

Hmmmmm, no nie jestem prawnikiem, ale IMHO pracodawca sie wybroni. A jesli
sie rzeczywiscie nie wybroni, to chyba trzeba zwiewac z tego kraju. :)
--
Samotnik
Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/

do góry

Użytkownik "Michal Jeczalik" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
news:m3u1qsd3ki.fsf@localhost.localdomain...

Hmmmmm, no nie jestem prawnikiem, ale IMHO pracodawca sie wybroni. A jesli
> sie rzeczywiscie nie wybroni, to chyba trzeba zwiewac z tego kraju. :)

1. Jak bedzie mial jakas gwiazde adwokatury, to moze i z morderstwa sie
wybronic
2. Istnieja orzeczenia SN, dotyczace podobnych spraw. Przyczyna zwolnienia
musi byc prawdziwa, czyli jezeli jest to spowodwane zmneijszaniem
zatrudnienia, to przez kilka miesiecy nie mozna zatrudniac nowej osoby na to
samo stanowisko ( lub na takie, na ktore mozna bylo osobe zwlaniana
przeniesc ). Jezeli przyczyny byly inne, to pracodawca powinien je wpisac i
umiec udowodnic. Swoja droga jakis kiep z tego pracodawcy, ze sie tak
podklada - IMHO duza szansa na odszkodowanie ( proponuje aby zasugerowac mu
ugode, jak sie nie zgodzi - wypelnic obywatelski obowiazek i doniesac do
Inspekcji Pracy ).


--
Jacek

do góry

Użytkownik "Michal Jeczalik" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
news:m3u1qsd3ki.fsf@localhost.localdomain...
> > > Następnie kazano mi dać ogłoszenie z ofertą pracy na te same
stanowiska.
> > > Czy to jest zgodne z prawem?
> >
> > Nie. Nie jest. Podana przyczyna jest ewidentnie fikcyjna.
> > Możecie spokojnie te wypowiedzenia zaskarżyć do sądu pracy.
> > Na wszelki wypadek zachowajcie sobie też ogłoszenie z gazety jako dowód.
>
> Hmmmmm, no nie jestem prawnikiem, ale IMHO pracodawca sie wybroni. A jesli
> sie rzeczywiscie nie wybroni, to chyba trzeba zwiewac z tego kraju. :)

Nie wybroni się. Nie ma szans nawet przy dobrym adwokacie. W tym przypadku
są przecież ewidentne dowody na piśmie i w gazecie.
A zwiewać z kraju to powinno się takiego gdzie pracodawcy okłamują ludzi w
bezczelny sposób.
Jeżeli chce obniżyc płace (z takich lub innych przyczyn), to powinien
pracownikom dać wypowiedzenie warunków płacy, aby mieli do wyboru, albo
zostaną na niższej płacy, albo poszukają sobie innej pracy. I to właśnie
jest KULTURA pracodawcy, a nie wilczy kapitalizm.

Wiesiek

do góry

>
> Użytkownik "Michal Jeczalik" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
> news:m3u1qsd3ki.fsf@localhost.localdomain...
> > > > Następnie kazano mi dać ogłoszenie z ofertą pracy na te same
> stanowiska.
> > > > Czy to jest zgodne z prawem?
> > >
> > > Nie. Nie jest. Podana przyczyna jest ewidentnie fikcyjna.
> > > Możecie spokojnie te wypowiedzenia zaskarżyć do sądu pracy.
> > > Na wszelki wypadek zachowajcie sobie też ogłoszenie z gazety jako dowód.
> >
> > Hmmmmm, no nie jestem prawnikiem, ale IMHO pracodawca sie wybroni. A jesli
> > sie rzeczywiscie nie wybroni, to chyba trzeba zwiewac z tego kraju. :)
>
> Nie wybroni się. Nie ma szans nawet przy dobrym adwokacie. W tym przypadku
> są przecież ewidentne dowody na piśmie i w gazecie.
> A zwiewać z kraju to powinno się takiego gdzie pracodawcy okłamują ludzi w
> bezczelny sposób.
> Jeżeli chce obniżyc płace (z takich lub innych przyczyn), to powinien
> pracownikom dać wypowiedzenie warunków płacy, aby mieli do wyboru, albo
> zostaną na niższej płacy, albo poszukają sobie innej pracy. I to właśnie
> jest KULTURA pracodawcy, a nie wilczy kapitalizm.
>
> Wiesiek
Uwazam, ze mimo, iz sytuacja nie jest przyjemna, to przy zachowaniu okresu
wypowiedzenia i odprawki, to jest lepsze niz zaszczuwanie pracownika aby sam
uciekl, kompletowanie nagan i upomnien aby moc zakonczyc prace dyscyplinarka
itp praktyki stosowane przez wielu pracodawcow.

Gosc z jakis przyczyn nie chce tych konkretnych pracownikow i rozstaje sie z
nimi w miare niekrzywdzacy sposob. Przykre stracic prace, ciezko znalezc
nastepna, ale wg mnie gosc postepuje sensownie dla pracownika i daje mu
najkozystniejszy wariant. Jesli po czyms takim bedzie mial sprawe w sadzie, to
nastepnego na pewno wezmie na ksiazke, da mu dyscyplinarke za krzywy usmiech
itp. Uwazam ze sady sa na naprawde inne przypadki niz powyzszy.

Pozdrawiam
Krzysztof

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry