-
1. Data: 2009-06-30 20:27:05
Temat: Na wieczorną poprawę humoru
Od: "Pracownik" <a...@g...pl>
Żona chce załatwić posadę dla męża. Rozmawia z dyrektorem fabryki
- mamy dla niego pracę, będzie zarabiał 5000zł
- Pięć tysięcy? Przecież on to wszystko przepije! Nie można znaleźć czegoś innego?
- No... mógłbym coś znaleźć. Mam tutaj drugą propozycję - za 3000zł.
- Trzy tysiące? To też za dużo! Wszystko przegra w karty, proszę mu znaleźć
jakąś pracę za mniejsze pieniądze.
- Mam tutaj taką pracę za 1276zł, ale niestety mam złe informacje - trzeba do
niej skończyć studia...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/