eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMotorola, IBM ... › Motorola, IBM ...
  • Data: 2006-03-20 18:16:22
    Temat: Motorola, IBM ...
    Od: ".." <o...@a...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    własnie jestem po lekturze strony tytułowej dodatku praca (kraków) gdzie
    szefowe (p. Reinfuss i p. Mickiewicz) działów
    personalnych w firmach Motorola, IBM ..."narzekają" (czytaj robią za
    ekspertów) jak to trudno w Krakowie znaleźć dobrego
    wykształconego pracownika ...

    a moje zdanie jest następujące może szanowne Panie wezmą się wpierw za
    siebie bo tak się idiotycznie składa że jestem
    informatykiem, mieszkam w Krakowie, ukonczyłem AGH, mam duża praktyke a
    wysłałem juz jakiś czas temu do was CV+LM emailem
    (myślałem 21 wiek, znane firmy, po co marnować papier) a żadnej
    odpowiedzi, telefonu nie dostałem (no chyba że liczymy automat w
    Motoroli ...
    wiem mogę zakładać że się do was nie nadaję ale CV (a tylko z nim
    mogliscie si e zapoznać skoro nie oddzwaniacie) mam lepiej niż
    pod was ...a tu nic ..lepiej pobiadolić w gazecie jak to strasznie trudno
    znaleźć pracownika ...

    ale zakładam że to wina formy elektronicznej która ciągle nawet w tak
    dużych firmach kuleje ...a mam doświadczenei chocby z 2
    poprzednich firm w których kadrowe tez miały specjalne emaile do
    nadsyłania zgłoszeń a których to nie czytały ...bo wystarczała im
    lektura papierowa ...a w biednych skrzynkach az roiło się od super
    zgłoszeń ....no ale duża firma to musi błysnąćw reklamie
    emailem :) typu aplikuj@motorola ....

    resumując nawiązujecie jak dla mnie takim zachowaniem do jak najgorszych
    wzorców spotykanych na polskim rynku typu:

    a) ogłoszenie że wielka firma ..bla bla ..pordukcyjna poszukuje
    ..ogłoszenie na pół strony a mi brak w tym wielkim ogłoszeniu
    nazwy firmy ..pewnei taka wielka ze wszystko wydała na reklame i juz nie
    staczyło na wpisanie nazwy

    b) nie podawanie w ogłoszeniach kwoty (widełek) płacowych ..a co to wstyd
    ? na zachodzie to standard a u nas wciąż firma oczekuje
    a nuż uda sie zapłacić pracownikowi mniej ...ludzie z HR zrozumcie jak
    ktoś jest ekspertem to musi dobrze zarabiać a nie że wy
    przyjmiecie na jego miejsce 3 studentów :(

    c) podawanie w ogłoszeniach wymagań co do języków typu najlepiej angielski
    pefekt a potem na rozmowie wychodzi że języka nie 3a bo
    firma styku z biznesem po za Polska nie ma ..ale jak to super brzmi w
    ogłoszeniu no i widać że firma poważna bo "..z angelskim
    szuka :) "

    ehh Polski HR ..zarabiają jak USA a pracują jak Białoruś ... ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1