From: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Subject: Re: Macie jakis pomysl?
Date: Sun, 06 Mar 2005 23:20:20 +0100
Message-ID: <opsm8ln6h24iukdk@krzysztofc>

Dnia Sun, 6 Mar 2005 21:52:14 +0000 (UTC), Artur R. Czechowski
<a...@h...pl> napisał:

> Może przepisywać teksty na komputerze (jeśli posiada).

I zostac operatorem e-mail , do ktorej to sciezki kariery wiele osob
zacheca na tej i innych grupach? ;)

Tak powaznie , to zeby sie sprzedac w takich "uslugach" jak wspomniales
wczesniej to trzeba miec bardzo duzo sprytu, albo wiele znajomosci
(znajomych).
Znajoma nauczycielka opowiadala mi kiedys, wiele lat temu , o wrodzonym
przypadku sprytu "ekonomicznego" jaki zobserwowala na jednej z kolonii.
Wszystkie dzieci dzien w dzien oblegaly sklepy z pamiatkami i zabawkami i
kupowaly rozmaite gadzety i zabawki. Jeden z chlopcow rowniez z
pozostalymi ogladal te zabawki, podpowiadal kolegom co jest najfajniejsze
ale sam nic nie kupowal. Po kilku dniach kobiecie zrobilo sie zal malego i
zaproponowala mu, ze sama mu kupi jakis drobiazg. Na to chlopiec
odpowiedzial:
" Prosze Pani, spokojnie....Jeszcze kilka dni, a im skoncza sie pieniadze
na slodycze. Ja wtedy zaczne odkupywac te zabawki, ktore sie nie
rozlecialy a jeszcze mi podobaja, za 1/3 albo i mniej ceny"
Wrodzone.....

--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

Zdrowy na ciele i umyśle 16-latek może wykonywać każdą z tych prac, nie
wymagają one specjalnych umiejętności.
"Uzdolnienie w dziedzinie" nie jest umiejętnością.
Poza tym bądźmy realistami, a nie teoretykami....

--
mangha

....................................................
........
http://www.antyglobalizacja.most.org.pl/

do góry

"scalem" <s...@p...onet.pl> wrote

> Hehehe...jak mialem 15 lat to zatrudniono mnie jako admina -> mam w CV
> wpisane :D jak mialem 17 to dano mi juz samochód sluzbowy....jak mialem 19
> to odszedlem bo za malo placili...teraz mam 20 i znowu pracuje jako
> admin/helpdesk :)
Heh, jak ja miałam 15 lat zbierałam pieczarki, jak miałam 16 - zmywałam
naczynia w restauracji. Żadna z tych prac nie wymagała jednak przygotownia,
a jedynie chęci. Zarabiałam bardzo przyzwoicie ;-))
Za to jak miałam 19 lat, pracowałam już w swoim zawodzie (dziennikartwo).

--
mangha

....................................................
ENOUGH IS ENOUGH, ITS TIME FOR ACTION!
Bite back! http://www.directaction.info/index2.htm

do góry

jak mialem:
8-15 roku zycia pisalem kolegom zadania domowe i wypracowania w zamian za
kaske albo za ołówki, gumki itp ktore pozniej sprzedawalem innym kolegom
12 zbieralem truskawki przed wakacjami
13 pracowalem w szklarniach
14 gralem na weseleach
od 15 roku prowadzilem pod szyldem rodzicow firme z uslugami muzycznymi i
organizacja przyjec
pozniej jeszcze pare innych prac w trakcie lo i studiow i teraz prowadze
wlasne dg

pomyslow i mozliwosci jest duzo ciezko powiedziec co bedzie dla konkretnej
osoby dobre bo nie wiem jakie ma umiejetnosci
poza tym liczy sie sposob na dostanie pracy
mam kolege ktory w wieku 16 czy 17 lat chcac pracowac w wakacje z kolegami
poszedl na gielde towarowa staneli na srodku poczekali 1,5 godziny nikt do
nich nie podszedl wiec pojechali do domu ;)
(BTW Luki pozdrowienia jesli czytasz te grupe)

do góry

Re to: mangha [Sun, 6 Mar 2005 22:42:52 +0100]:


> Proszę Cię.... Co może umieć 16-latek?

Ciut mlodszy chlopak robil kiedys u nas za webmastera. I byl
na prawde rewelacyjny. A znam lepka ktory ma teraz lat bodajze
10, przegryza sie teraz przez programowanie w C++ (rodzice
programisci, zboczenie rodzinne ;>).

Tez gdzies w tych okolicach zaczynalam. Nie uwazam, zeby 16-latek
koniecznie musial byc rozwydrzonym bachorkiem.


Kira

--
/O)\ Przygarnij 2-letnia sunke z Warszawy...!
\(O/ Szczegoly na www.cyber-girl.net (PopUp)

do góry

Kira napisał :

>
> Re to: mangha [Sun, 6 Mar 2005 22:42:52 +0100]:
>
>
>> Proszę Cię.... Co może umieć 16-latek?
Bardzo dużo, np.: Naprawiać teliwizory radia(AGD-RTV), programować,
naprawiać samochody, gotować, prowadzić auto, śpiewać, grać, i zawodowo pić
wódę oraz ćpać dragi, także ostrożnie!
>
> Ciut mlodszy chlopak robil kiedys u nas za webmastera. I byl
> na prawde rewelacyjny. A znam lepka ktory ma teraz lat bodajze
> 10, przegryza sie teraz przez programowanie w C++ (rodzice
> programisci, zboczenie rodzinne ;>).
To u mnie jest masa zboczeńców od matematyki.

> Tez gdzies w tych okolicach zaczynalam. Nie uwazam, zeby 16-latek
> koniecznie musial byc rozwydrzonym bachorkiem.
16(a nawet 20) latek może być bombą, także trzeba uważać.
--
_____________________________

do góry

Mobistel napisał :

> jak mialem:
> 8-15 roku zycia pisalem kolegom zadania domowe i wypracowania w zamian za
> kaske albo za ołówki, gumki itp ktore pozniej sprzedawalem innym kolegom
> 12 zbieralem truskawki przed wakacjami
> 13 pracowalem w szklarniach
> 14 gralem na weseleach
> od 15 roku prowadzilem pod szyldem rodzicow firme z uslugami muzycznymi i
> organizacja przyjec
> pozniej jeszcze pare innych prac w trakcie lo i studiow i teraz prowadze
> wlasne dg
>
> pomyslow i mozliwosci jest duzo ciezko powiedziec co bedzie dla konkretnej
> osoby dobre bo nie wiem jakie ma umiejetnosci
> poza tym liczy sie sposob na dostanie pracy
> mam kolege ktory w wieku 16 czy 17 lat chcac pracowac w wakacje z kolegami
> poszedl na gielde towarowa staneli na srodku poczekali 1,5 godziny nikt do
> nich nie podszedl wiec pojechali do domu ;)
> (BTW Luki pozdrowienia jesli czytasz te grupe)
kurde, a ja pomogałem dziadkowi utrzymać ogródek tak do 20 potem pisałem
studentom programy na zaliczenie (a raczej sprzedawałem im moje trochę
przerobione cudeńka które zrobiłem w podstawówce), oczywiście dalej
pomagając dziadkowi przy ogródku. Potem poszedłem do pracy jako programista
i oto jestem i nadal pomagam dziadkowi przy ogródku, tylko już daje
promocje - robie za darmo. Nie uwolnie się od tej łopaty!
--
_____________________________

do góry

HERAKLES napisał :

> Mobistel napisał :
>
>> jak mialem:
>> 8-15 roku zycia pisalem kolegom zadania domowe i wypracowania w zamian za
>> kaske albo za ołówki, gumki itp ktore pozniej sprzedawalem innym kolegom
>> 12 zbieralem truskawki przed wakacjami
>> 13 pracowalem w szklarniach
>> 14 gralem na weseleach
>> od 15 roku prowadzilem pod szyldem rodzicow firme z uslugami muzycznymi i
>> organizacja przyjec
>> pozniej jeszcze pare innych prac w trakcie lo i studiow i teraz prowadze
>> wlasne dg
>>
>> pomyslow i mozliwosci jest duzo ciezko powiedziec co bedzie dla
>> konkretnej osoby dobre bo nie wiem jakie ma umiejetnosci
>> poza tym liczy sie sposob na dostanie pracy
>> mam kolege ktory w wieku 16 czy 17 lat chcac pracowac w wakacje z
>> kolegami poszedl na gielde towarowa staneli na srodku poczekali 1,5
>> godziny nikt do nich nie podszedl wiec pojechali do domu ;)
>> (BTW Luki pozdrowienia jesli czytasz te grupe)
> kurde, a ja pomogałem dziadkowi utrzymać ogródek tak do 20 potem pisałem
> studentom programy na zaliczenie (a raczej sprzedawałem im moje trochę
> przerobione cudeńka które zrobiłem w podstawówce), oczywiście dalej
> pomagając dziadkowi przy ogródku. Potem poszedłem do pracy jako
> programista i oto jestem i nadal pomagam dziadkowi przy ogródku, tylko już
> daje promocje - robie za darmo. Nie uwolnie się od tej łopaty!
oczywiście w CV nie ma pozycji ogródek dziadka!
--
_____________________________

do góry

Ludzi, no dzieki Wam wszystkim...podniesliscie mnie na duchu;) Wkoncu ktos
przelamal teorie ze mlodzieniec w moim wieku to tylko do niczego nie przydatny
bachor ktory tylko zuzywa tlen...

Pozdrawiam Wszystkich

Arian

P.S. A tak dla czystego sumienia zapytam czy ktos mogl by zaproponowac cos w
okolicach Prudnika??

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> No, sadzac z wielu tutejszych wypowiedzi, to juz powinien znac ze dwa
> jezyki, biegle programowac i miec za soba z rok jakiegos wolentariatu ;)
> Jesli naturalnie powaznie mysli o przyszlym znalezieniu pracy....;)
Eee, tutaj nie trafiles ;-)
W zeszlym roku wspolpracowalem z gosciem, ktory bodaj jeszcze w
szkole sredniej sie uczyl, ale biegle programowal w C pod Linuksem.
Naprawde byl rewelacyjny - i, co najwazniejsze, mial tez niezle pomysly
w kwestii algorytmow.
Nie pytalem go, jak dlugo juz programuje, ale tak "na oko" to minimum
3 lata. I w dodatku umial sie cenic - czasem nawet nieco przesadzal ;-)
Jednoczesnie, razem ze swoim znajomym, prowadzil jakas firme
komputerowa.
Mial tylko jedna wade - i to zwalam na "karb" mlodego wieku: byl
absolutnie nieterminowy - zawsze cos mu wypadalo, albo sie przedluzalo.
Ale mysle, ze z takich problemow po prostu sie wyrasta ;-)

PiotrG

do góry