eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePytanie o PIT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2005-03-06 17:26:49
    Temat: Pytanie o PIT
    Od: Mors <m...@b...oo>

    Witam
    Mam pytanie odnośnie rozliczenia PIT. W ubiegłym roku pracowałem głównie
    na umowę o dzieło i umowę zlecenie, ale także byłem zatrudniony na umowę
    o pracę. Pracowałem w kilku firmach. Jeden z pracodawców okazał się
    oszustem. To znaczy nie wypłacił mi wyngarodzenia za zrealizowane
    dzieło, mimo że podpisaliśmy umowę. PITu też oczywiście mi nie przysłał.
    Pieniędzy nie było aż tak dużo, aby warto by mi było walczyć o nie w
    sądzie, więc sprawę z pocztątku ubiegłego roku olałem. Ale w związku z
    tym mam pytanie. Czy w rozliczeniu mam uwzględniać dochody, które
    należały mi się, ale tak naprawdę ich nie otrzymałem?


  • 2. Data: 2005-03-06 19:00:20
    Temat: Re: Pytanie o PIT
    Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>

    Mors napisał(a):

    > tym mam pytanie. Czy w rozliczeniu mam uwzględniać dochody, które
    > należały mi się, ale tak naprawdę ich nie otrzymałem?

    Nie, bo i niby dlaczego?
    Rozliczasz dochody uzyskane w danym roku podatkowym. Jeśli nie
    otrzymałeś pieniędzy to nie rozliczasz. Jeśli je dostaniesz to ujmiesz w
    rozliczeniu roku wypłaty.

    --
    : Pozdrawiam, _ [Pe.Ka] Paweł Kruk _ ::
    ::: _ _^_ //\ GG:2091615 peka1972#gazeta.pl //\::
    :: //\ (o o) //+/-------------------------------------//+/::
    ---//+/-oO-(_)-Oo-// / // /--:


  • 3. Data: 2005-03-06 19:34:24
    Temat: Re: Pytanie o PIT
    Od: "Sulami" <s...@o...pl>

    > Rozliczasz dochody uzyskane w danym roku podatkowym. Jeśli nie otrzymałeś
    > pieniędzy to nie rozliczasz. Jeśli je dostaniesz to ujmiesz w rozliczeniu
    > roku wypłaty.

    W takim razie mam też pytanie:
    Mój znajomy pracował w zeszłym roku na umowę o dzieło, nie dostał pieniędzy
    za wykonaną pracę, ale za to szanowny właściciel firmy przysłał mu PIT-a, w
    którym grzecznie rozlicza podatek.
    Co radzisz- powinien się rozliczyć z rzekomo pobranych pieniędzy, czy też
    iść do sądu z tym typkiem, najpierw sciągnąć pieniądze, a potem się
    rozliczyć?

    Pzdr.,
    Sulami



  • 4. Data: 2005-03-06 21:28:44
    Temat: Re: Pytanie o PIT
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Sulami; <d0flvq$9c2$1@inews.gazeta.pl> :

    > W takim razie mam też pytanie:
    > Mój znajomy pracował w zeszłym roku na umowę o dzieło, nie dostał pieniędzy
    > za wykonaną pracę, ale za to szanowny właściciel firmy przysłał mu PIT-a, w
    > którym grzecznie rozlicza podatek.
    > Co radzisz- powinien się rozliczyć z rzekomo pobranych pieniędzy, czy też
    > iść do sądu z tym typkiem, najpierw sciągnąć pieniądze, a potem się
    > rozliczyć?

    To nieźle pograł [pracodawca] - poświadczenie nieprawdy i przestępstwo
    karno-skarbowe [oczywiście pod warunkiem, że znajomy nie podpisywał in
    blanco odbioru pieniędzy]. Pójść/wysłać list ZPO z kopią PIT'u do
    pracodawcy [nie zabierać oryginału coby go nie stracić] i zapytać się co
    z pieniędzmi oraz poinformować pracodawcę, że jako przykładny obywatel
    będziesz musiał zgłosić sprawę do US, jeżeli nie zostanie szybko
    wyjaśniona.

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
    http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101


  • 5. Data: 2005-03-06 21:29:35
    Temat: Re: Pytanie o PIT
    Od: Mors <m...@n...pl>

    Użytkownik Sulami napisał:
    >>Rozliczasz dochody uzyskane w danym roku podatkowym. Jeśli nie otrzymałeś
    >>pieniędzy to nie rozliczasz. Jeśli je dostaniesz to ujmiesz w rozliczeniu
    >>roku wypłaty.
    >
    >
    > W takim razie mam też pytanie:
    > Mój znajomy pracował w zeszłym roku na umowę o dzieło, nie dostał pieniędzy
    > za wykonaną pracę, ale za to szanowny właściciel firmy przysłał mu PIT-a, w
    > którym grzecznie rozlicza podatek.
    > Co radzisz- powinien się rozliczyć z rzekomo pobranych pieniędzy, czy też
    > iść do sądu z tym typkiem, najpierw sciągnąć pieniądze, a potem się
    > rozliczyć?
    >
    Otóż to, ja nawet nie mam pojęcia czy ten mój były pracodawca zapłacił
    za mnie podatek czy nie zapłacił. PITu nie dostałem, ale to jeszcze o
    niczym przecież nie świadczy. Mógł go nie wysłać.


  • 6. Data: 2005-03-06 21:33:27
    Temat: Re: Pytanie o PIT
    Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>

    Sulami napisał(a):

    > Co radzisz- powinien się rozliczyć z rzekomo pobranych pieniędzy, czy też
    > iść do sądu z tym typkiem, najpierw sciągnąć pieniądze, a potem się
    > rozliczyć?

    IMHO.
    1. rozliczenie bez tej kwoty ale z pisemną informacją do US o
    niezasadnie wystawionym PIT8B. Może być taka sytuacja, że dziełodawca
    odprowadził podatek do US a resztę kasy ktoś zwinął więc dobrze to w US
    wyjaśnić.
    2. Sąd Cywilny i dłuuugie oczekiwanie na wynik

    --
    : Pozdrawiam, _ [Pe.Ka] Paweł Kruk _ ::
    ::: _ _^_ //\ GG:2091615 peka1972#gazeta.pl //\::
    :: //\ (o o) //+/-------------------------------------//+/::
    ---//+/-oO-(_)-Oo-// / // /--:


  • 7. Data: 2005-03-07 20:28:28
    Temat: Re: Pytanie o PIT
    Od: "Sulami" <s...@o...pl>

    >> Co radzisz- powinien się rozliczyć z rzekomo pobranych pieniędzy, czy też
    >> iść do sądu z tym typkiem, najpierw sciągnąć pieniądze, a potem się
    >> rozliczyć?
    >
    > IMHO.
    > 1. rozliczenie bez tej kwoty ale z pisemną informacją do US o niezasadnie
    > wystawionym PIT8B. Może być taka sytuacja, że dziełodawca odprowadził
    > podatek do US a resztę kasy ktoś zwinął więc dobrze to w US wyjaśnić.
    > 2. Sąd Cywilny i dłuuugie oczekiwanie na wynik


    Bardzo dziękuję za odpowiedź. Przekażę znajomemu. Problem w tym, że on do
    końca nie wie, czy przypadkiem nie pokwitował jakiegoś pieniędzy. Ale sądzę,
    że pamiętałby, że odbierał i kwitował.
    Póki co stwierdził, że spróbuje jeszcze pokojowego rozwiązania (kontaktował
    się z gościem), zobaczymy, co z tego wyjdzie.

    Pzdr.,


    --
    Szczęście może się pojawić jedynie jako oboczny skutek zrealizowania sensu,
    a nigdy nie może być osiągnięte przez dążenie do niego wprost.
    Frankl, The Will To Meaning.
    Sulami.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1