eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeLokaut - koniec ery strajkow.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 1. Data: 2005-09-01 22:13:04
    Temat: Lokaut - koniec ery strajkow.
    Od: Krzysztofsf <k...@g...pl>

    Czyzby szykowalo sie rozbijanie kolosow rzadzonych przez organizacje
    zwiazkowe?? Niech sie swieci rocznica Sierpnia 80 ;)


    http://mojafirma.interia.pl/news?inf=661979

    Lokaut - broń przeciw pracownikom
    01.09.2005 08:17

    Żeby spacyfikować strajk...
    Rząd Marka Belki chce dać pracodawcom najgroźniejszą broń przeciwko
    pracownikom - prawo do lokautu - czytamy w dzisiejszej "Trybunie".

    Przedsiębiorca będzie mógł zamknąć zakład i wyrzucić załogę na
    bruk, żeby spacyfikować strajk lub inny protest pracowniczy. Organizacje
    pracodawców od wielu lat zabiegają o wprowadzenie takiego prawa.
    Stosowano je w praktyce od początków kapitalizmu. Było sposobem na
    zastraszanie nieposłusznych pracowników i wymuszanie ustępstw z ich
    strony.

    W rękach pracodawców, którzy i bez tego mają przewagę nad
    pracownikami, lokaut byłby bronią, z której siły nie wszyscy w Polsce
    zdają sobie sprawę - pisze dziennik.

    Nad wprowadzeniem lokautu pracuje Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy,
    działająca w Ministerstwie Gospodarki i Pracy kierowanym przez
    SLD-owskiego ministra Jacka Piechotę. Szczegółami zajmuje się zespół
    ds. prawa pracy i układów zbiorowych, kierowany przez Wojciecha
    Błaszczyka z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.
    Przedstawicielem resortu gospodarki w zespole jest dr Jacek Męcina,
    który od 2000 r. jest też ekspertem Lewiatana - wylicza gazeta.

    Lokaut inaczej określa się jako "strajk pracodawcy". Polega on na
    zamknięciu zakładu pracy przez właściciela, połączonym z przerwaniem
    zatrudnienia lub masowym zwalnianiem robotników. Celem lokautu jest
    zmuszenie pracowników do ustępstw - przypomina "Trybuna".


  • 2. Data: 2005-09-01 23:03:36
    Temat: Re: Lokaut - koniec ery strajkow.
    Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>

    Dnia 02-09-2005 o 00:13:04 Krzysztofsf <k...@g...pl> napisał:

    > Czyzby szykowalo sie rozbijanie kolosow rzadzonych przez organizacje
    > zwiazkowe?? Niech sie swieci rocznica Sierpnia 80 ;)
    >

    Nie rozumiem, to do tej pory nie wolno zamknąć własnej firmy?

    --
    Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl


  • 3. Data: 2005-09-01 23:27:59
    Temat: Re: Lokaut - koniec ery strajkow.
    Od: "mhl999 " <m...@g...pl>

    Krzysztofsf <k...@g...pl> napisał(a):

    > Czyzby szykowalo sie rozbijanie kolosow rzadzonych przez organizacje
    > zwiazkowe?? Niech sie swieci rocznica Sierpnia 80 ;)
    >
    > http://mojafirma.interia.pl/news?inf=661979
    >

    i bardzo dobrze, zwiazki zawodowe juz dawno na zbyt wiele chca sobie pozwalac
    pod plaszczykiem obrony pracownikow. kazda bron jest obusieczna.

    moze niech wykaza i zaczna walczyc razem z pracodawcami o zanizenie kosztow
    pracy w postaci danin na rzecz panstwa. stworzenie wspolnego frontu mogloby
    sie okazac koscia w gardle dla niejednego pewnie pOLITYKA.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2005-09-01 23:34:40
    Temat: Re: Lokaut - koniec ery strajkow.
    Od: Rafał Krupiński <r...@m...com>

    on Fri, 02 Sep 2005 01:03:36 +0200 Tomasz Płókarz
    <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.> wrote:

    > Dnia 02-09-2005 o 00:13:04 Krzysztofsf <k...@g...pl> napisał:
    >
    > > Czyzby szykowalo sie rozbijanie kolosow rzadzonych przez organizacje
    > > zwiazkowe?? Niech sie swieci rocznica Sierpnia 80 ;)
    > >
    >
    > Nie rozumiem, to do tej pory nie wolno zamknąć własnej firmy?

    ja też się zdziwiłem :/

    btw:

    'Nad wprowadzeniem lokautu pracuje Komisja (...), działająca
    w Ministerstwie (...) kierowanym przez SLD-owskiego ministra (...)'

    Jak to? Socjaliści piszą kapitalistyczne prawo?

    Regards, Rufio
    --
    010 > XMMS now playing PGP: 0xC40BD066
    001 > KMFDM S/N: 0x0000006A
    111 > Juke Joint Jezebel


  • 5. Data: 2005-09-02 08:16:49
    Temat: Re: Lokaut - koniec ery strajkow.
    Od: "PK" <skalar7@USUN_TOpoczta.onet.pl>

    Tomasz Płókarz wcześniej napisał:
    > Nie rozumiem, to do tej pory nie wolno zamknąć własnej firmy?

    tak samo jak nie można działać na szkodę własnej firmy. Dziwne nie :>
    Zatrudniając pracowników oprócz pracy, którą dajesz, bieżesz na siebie część
    odpowiedzialności za ich życie, więc nie możesz sobie robić z firmą co
    chcesz i jak chcesz wbrew powszechnie przyjętym w prawie zasadom.
    P.


  • 6. Data: 2005-09-02 08:58:53
    Temat: Re: Lokaut - koniec ery strajkow.
    Od: "Immona" <c...@...y.t.n.i.j.zpds.com.pl>


    Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
    napisał w wiadomości news:op.swf40ar2frn0ri@donkichot...
    > Dnia 02-09-2005 o 00:13:04 Krzysztofsf <k...@g...pl> napisał:
    >
    > > Czyzby szykowalo sie rozbijanie kolosow rzadzonych przez organizacje
    > > zwiazkowe?? Niech sie swieci rocznica Sierpnia 80 ;)
    > >
    >
    > Nie rozumiem, to do tej pory nie wolno zamknąć własnej firmy?
    >

    Dokladnie. Wlasciciel, ktoremu pracownicy zastrajkuja, nie moze powiedziec:
    no to przenosze fabryke do Wolki Dolnej, bo tam sa ludzie, ktorzy beda na
    takich warunkach pracowac i nie zastrajkuja, przeniesc sprzet do Wolki,
    reszte pozostalosci po firmie w starej lokalizacji sprzedac i za to kupic
    to, co trzeba w nowej.

    Spoleczenstwo jest zasadniczo nieswiadome tego faktu, bo to juz ktorys raz,
    jak widze ludzi reagujacych zaskoczeniem na te informacje.

    I.


  • 7. Data: 2005-09-02 09:05:54
    Temat: Re: Lokaut - koniec ery strajkow.
    Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>

    Dnia 02-09-2005 o 10:58:53 Immona <c...@...y.t.n.i.j.zpds.com.pl>
    napisał:

    >> Nie rozumiem, to do tej pory nie wolno zamknąć własnej firmy?
    >>
    >
    > Dokladnie.

    To jest cholernie daleko od "dokładnie" :>

    > Wlasciciel, ktoremu pracownicy zastrajkuja, nie moze powiedziec:
    > no to przenosze fabryke do Wolki Dolnej, bo tam sa ludzie, ktorzy beda na
    > takich warunkach pracowac i nie zastrajkuja, przeniesc sprzet do Wolki,
    > reszte pozostalosci po firmie w starej lokalizacji sprzedac i za to kupic
    > to, co trzeba w nowej.

    1) Na jakiej podstawie "nie może"?
    2) "któremu pracownicy zastrajkują" tzn. że przed strajkiem mu wolno?

    > Spoleczenstwo jest zasadniczo nieswiadome tego faktu, bo to juz ktorys
    > raz,
    > jak widze ludzi reagujacych zaskoczeniem na te informacje.
    >
    > I.

    Ja wiem, ze coś takiego jak "prawo do lokautu" jest od paru lat co jakis
    czas dyskutowane, tylko nigdy przy okazji nie natrafiłem na choćby
    skrótowe wyjasnienie, jak wygląda stan obecny.


    --
    Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl


  • 8. Data: 2005-09-02 09:09:25
    Temat: Re: Lokaut - koniec ery strajkow.
    Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>

    Dnia 02-09-2005 o 10:16:49 PK <skalar7@USUN_TOpoczta.onet.pl> napisał:

    > Tomasz Płókarz wcześniej napisał:
    >> Nie rozumiem, to do tej pory nie wolno zamknąć własnej firmy?
    >
    > tak samo jak nie można działać na szkodę własnej firmy. Dziwne nie :>

    Odróżniajmy "mozna" od "wolno" [- apel do wszystkich] a poza tym z tym
    działaniem na szkodę to chyba nie jest takie proste - podejrzewam, że DG
    różni się tu od np. sp. z o.o.

    > Zatrudniając pracowników oprócz pracy, którą dajesz, bieżesz na siebie
    > część odpowiedzialności za ich życie, więc nie możesz sobie robić z
    > firmą co chcesz i jak chcesz wbrew powszechnie przyjętym w prawie
    > zasadom.

    "powszechnie przyjętym" czy "w prawie"? jakim zasadom? Po prostu pytam. O
    stan prawny.

    --
    Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl


  • 9. Data: 2005-09-02 09:19:08
    Temat: Re: Lokaut - koniec ery strajkow.
    Od: "PK" <skalar7@USUN_TOpoczta.onet.pl>

    Tomasz Płókarz wcześniej napisał:
    > Odróżniajmy "mozna" od "wolno" [- apel do wszystkich] a poza tym z tym
    > działaniem na szkodę to chyba nie jest takie proste - podejrzewam, że DG
    > różni się tu od np. sp. z o.o.

    masz rację, nie wolno, ale "nie można" wg prawa, to nie wolno, bo grożą Ci
    za to konsekwencje.

    >> Zatrudniając pracowników oprócz pracy, którą dajesz, bieżesz na siebie
    >> część odpowiedzialności za ich życie, więc nie możesz sobie robić z
    >> firmą co chcesz i jak chcesz wbrew powszechnie przyjętym w prawie
    >> zasadom.
    > "powszechnie przyjętym" czy "w prawie"?

    "powszechnie przyjętym" mam namyśli skodyfikowanym w ustawach, nie jakichś
    bdzurach moralnych czy innych. Taj zero jedynkowo.

    > jakim zasadom? Po prostu pytam. O stan prawny.

    np. KK Art. 296.
    Interpretacja należy do sądu i prokuratury.
    P.


  • 10. Data: 2005-09-02 09:24:06
    Temat: Re: Lokaut - koniec ery strajkow.
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>

    Tomasz Płókarz napisał(a):

    > Nie rozumiem, to do tej pory nie wolno zamknąć własnej firmy?

    Eeee, ZTCW - no ale mało wiem, to oczywiście wolno.
    Tylko, że wtedy to trzeba płacić odprawy, zachować okresy wypowiedzenia,
    itd.
    Czyli w praktycy koszty zamknięcia stawiałyby pod znakiem zapytania
    opłacalność ewentualnych przenosin (choć nie zawsze oczywiście).
    W przypadku spółek dochodzą jeszcze korowody ze wspólnikami, sądem, etc.
    Lokaut - o ile dobrze rozumiem sytuację - zapewnić ma możliwość
    rozwiązania umowy o pracę przez pracodawcę (z zachowaniem okresu
    wypowiedzenia lub bez - nie mam pojęcia) bez konieczności zamykania
    (likwidacji) firmy.

    Zbyszek

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1