Miros/law L. Baran napisał(a):

> Mówimy, jak sądzę, o studiach dziennych? No więc w przypadku studiów
> dziennych, zwłaszcza tych trochę bardziej wymagających, równoległa
> praca zawsze odbije się na samych studiach.

hm.. ja na to chyba inaczej patrze, bo od 3 klasy liceum dorabiałam
sobie w weekendy (pt-nd)

czy to sie odbija na studiach?? hm.. w moim przypadku to się odbilo gl
na życiu towarzyskim...

myślę, że to kwestia indywidualna - to jak ktos potrafi sobie
zorganizować czas, a przede wszystkim maksymalnie go wykorzystać...

no, czasami nie dosypiałam ;)

--
E_m_i_


"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz

do góry

krytyczne bledy w mysleniu:
1) dlaczego jeszcze nie pracujesz? zbawiasz za duzo?
2) urząd pracy - to dla przegranych
3) rządowa pierwsza praca - to jak stempel z deportacji ze świata A do
świata C.
co najwyzej porobisz kawę.

do góry

Użytkownik "b3ut" <b...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:do9nj2$k41$1@inews.gazeta.pl...
> nie przejmuj sie tymi opiniami. Nie studiujesz psychologii czy marketingu
> by
> doswiadczenie bylo wazniejsze od skonczonych studiow. Mam znajomego po
> telekomunikacji na PG. Nie pracowal na studiach a po studiach od razu
> fajna
> robote znalazl. I w zasadzie tyle. No moze poza tym ze po pol roku zmienil
> ja
> na lepsza :)

Dokladnie. Studia inzynierskie sa teraz na topie, a to dlatego, ze dobry
kierunek na polibudzie nie tak latwo skonczyc, ale po skonczeniu ma sie
gruntowna wiedze.
Niektorzy pracodawcy jak np. z dzialu R&D Comarchu mowia bez ogrodek ze
przyjmuja tylko z renomowanych uczelni np. PW, UW, AGH.

do góry

Miros/law L. Baran napisał(a):

> Nie wiem jak w przypadku tego gentlemana, ale generalnie jakości
> studiów lepiej robi niepracowanie w trakcie -- jeśli można sobie na to
> pozwolić.

Znaczy... mniej imprez się zalicza pracując?

--
Pitt
Rockrider 7.5 & Ostre Koło
http://republika.pl/p_przewlocki/ - z limitem, ale szybko
http://www.angelfire.com/alt2/ostrekolo/ - bez limitu, ale wolniej

do góry

> Za pół roku kończę studia i przyjdzie czas na poszukiwanie pierwszej
> pracy. Studiuję elektronikę i telekomunikację. Niby dobry zawód ale przy
> naszym obecnym rynku pracy nigdy nic nie wiadomo. Bezrobocie mi raczej

Dwie całkiem duże ;-) międzynarodowe firmy telekomunikacyjne mające swoje
oddziały R&D w Polsce (Motorola Kraków, Siemens Wrocław) zatrudniają z
otwartymi rękoma absolwentów świeżo po studiach, którzy niekoniecznie muszą
mieć doświadczenie. Warunek - wyniosłeś z tych studiów naprawdę porządny
kawałek wiedzy o telekomunikacji (w przypadku tych firm - mobile networks),
który zostanie sprawdzony na rozmowie kwal.

Pozdrr.,
Boa.

do góry

To własnie miałem na myśli. A oprócz Motki i Siemensa to samo sie tyczy TRW w
Częstochowie, Delphi w Krakowie i innych. Wystarczy gazetkę pracę w
poniedziałki czytać :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Piotr Przewłocki pisze:
> Miros/law L. Baran napisał(a):

> > Nie wiem jak w przypadku tego gentlemana, ale generalnie jakości
> > studiów lepiej robi niepracowanie w trakcie -- jeśli można sobie na to
> > pozwolić.

> Znaczy... mniej imprez się zalicza pracując?

Winszuję Twoich studiów, na moich trzeba było czasem naprawdę
popracować.

Jubal

--
[ Miros/law L Baran, baran-at-knm-org-pl, neg IQ, cert AI ] [ 0101010 is ]
[ BOF2510053411, http://hell.pl/baran/tek/, alchemy pany! ] [ The Answer ]

I WANT A COOKIE!

do góry

Miros/law L. Baran said:
> Winszuję Twoich studiów, na moich trzeba było czasem naprawdę
> popracować.

Trochę luzu. Już owo "L." robi z Ciebie bardzo poważną personę :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Wujek Dobra Rada z Kraju Rad wrote:
> krytyczne bledy w mysleniu:
> 1) dlaczego jeszcze nie pracujesz? zbawiasz za duzo?
Skupiam się na nauce. Mam taką sytuację, że narazie nie muszę pracować.
Czy praca jako sprzątacz w Multikinie to ciekawa pozycja w CV? Raczej
odpowiedzialnego zajęcia teraz nie dostanę. Szukałem i na weekendy
raczej nie przyjmują firmy związane elektroniką. Myślałem właśnie o
zdobywaniu doświadczenia. Jednak sprzedawanie popkornu to konieczność
dla niektórych moich znajomych z uczelni.

do góry

PT Jachu Sobkowiak pisze:

> Miros/law L. Baran said:

> > Winszuję Twoich studiów, na moich trzeba było czasem naprawdę
> > popracować.

> Trochę luzu. Już owo "L." robi z Ciebie bardzo poważną personę :)

Etam. I tak nie pracuję w zawodzie.

Jubal

--
[ Miros/law L Baran, baran-at-knm-org-pl, neg IQ, cert AI ] [ 0101010 is ]
[ BOF2510053411, http://hell.pl/baran/tek/, alchemy pany! ] [ The Answer ]

,,Bin gar keine Russin, stamm' aus Litauen, echt deutsch.''

do góry