On 29 Sty, 14:56, Herald <h...@o...eu> wrote:
> Bo to jest do kurwy nędzy JEDYNA możliwa droga.
> Jeżeli nie wygrałeś paru milionów w totolo-lotka, to ZWYKŁĄ, UCZCIWĄ PRACĄ
> CHUAJ SIE DOROBISZ I DUPNEGO GARBU.

Kwestia definicji 'dorobienia sie'. W kazdym kraju 30latkowie z
_wlasnym_ mieszkaniem (bez kredytu, nie odziedziczone po rodzicach,
babci, cioci etc) to rzadkosc.
Dla 40-50latka to juz bardziej realne, takze w Polsce.

> To jest oczywiste w każdych czasach. By zarabiać, MUSISZ oszukać, "czegoś
> nie zaksięgować", wyjebać na umowie paru ludków, ni epłacić za nich
> składek, itd.
> "Pierwszy milion"..... stary polski serial jest tego takim malutkim
> przykładzikiem. A i wszystkie fortuny (prócz DZIEDZICZONYCH) tez powstały w
> wyniku jakiegoś WAŁA i tyle.

A Ty widzisz roznice pomiedzy fortuna a zyciem na przyzwoitym
poziomie? Nikt tu nie pisze ze aby miec fortune wystarczy miec piatki
w szkole i pilnie uwazac na lekcjach.

> Jeżeli tego nei rozumiesz - to jesteś płytki i masz mniej zwojów na mózgu
> od kobiety (a ta ma troszke więcej od kury tylko).

Wspolczuje... Twojej matce, zonie, corce ze o siostrach, babciach i
ciotkach nie wspomne. Tobie tez ale mniej :)

EOT

do góry

On 2010-01-29, tomas <t...@b...pl> wrote:

[...]

>> U nas jest najbardziej do dupy! Kropka! :)
> Przyjedz na podlasie to przekonasz sie...Jest masa biznesmenow
> cwaniaczków co to sie podorabiali na tym ze ludzie pojda za kazde
> pieniadze pracowac bo nie ma roboty wogole...

To sam zostań biznesmenem i pokaż jak porządnie prowadzić biznes.

Proste, a przy okazji:
1) będziesz miał pracę
2) będziesz mógł ją oferować innym po uczciwych cenach

Same korzyści :]

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

> Które to mieszkanie w Białymstoku nie kosztuje tyle co w Warszawie.

Mieszkania w bialymstoku wahaja sie w cenach 4,5tys/m i w góre...
Policz ile trzeba zarabiaz zeby wziasc kredyt na 150000.


> Ojej. A chciałoby się mieć w wieku 20 lat już wszystko, nie?

On ma juz 30 pare lat , niestety kredyt w dzisiejszyc czasach
to duze ryzyko i musi wynajmowac...


> Ależ ja nie przeczę, że wielu idiotów za granicę wyjeźdza.

>>> Możesz. Ale sukcesów Ci nie wróżę, bo się na tym nie znasz.
>>
>> Od tego sa fundusze inwestycyjne :) Inwestowac w lokate to głupota ,
>> realne oprocentowanie lokat to moze max 3%.

> 2-3 letnie stopy zwrotu są obecnie na poziomie -40, -50%.
> Jak chcesz w nie "inwestować" tak jak o tym opowiadasz, to najpierw
> musisz wiedzieć jak się do tego zabrać, by nie stracić.

Od marca fundzusze wzrosły o 30 % w niecaly rok.Zauwaz jaki to zysk
w porównaniu z lokatą.Napisaleś z poczatku o lokacie wiec sam chyba sie
nie znasz...

> Nie każdy się do tego nadaje, a już na pewno nikt Ci nie da takiej
> stopy zwrotu.

Zalozmy wplacam 200tys policz jaki to zarobek od marca.Zalozmy zanawet
realne oprocentowanie bedzie 15-20% a nie 30..
Przy takich dochodach juz bym nie musial pracowac w tym kraju

do góry

> U nas jest najbardziej do dupy! Kropka! :)


Przyjedz na podlasie to przekonasz sie...Jest masa biznesmenow
cwaniaczków co to sie podorabiali na tym ze ludzie pojda za kazde
pieniadze pracowac bo nie ma roboty wogole...

do góry

> Kolejny frustracik. :)

On ma racje ja już nie raz zostałem wychujany w tym kraju przez pseudo
biznesmenów.Działo sie to głownie gdy studiowałem bo oni na takich
najbardzie zerują.

do góry

On 2010-01-29, tomas <t...@b...pl> wrote:

[...]

> Zeby tutaj gdzie mieszkam zostac biznesmenem trzeba miec bogatych
> rodziców.Brac kredyt to tak jakby na 50% zalozyc sobie petelke na
> szyje...Pozatym tu nic sie nie rozwija , powstają tylko markety
> i budki z piwem.Nie mam zamiaru bawić sie w handel od tego sa korporacje
> typu allegro , mediamarkt itp.

I ten fragment dokładnie podsumowuje i szereguje Cię do jednej
z tych kategorii, które opisywałem. Sam się domyśl do której. :)

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

> Proste, a przy okazji:
> 1) będziesz miał pracę
> 2) będziesz mógł ją oferować innym po uczciwych cenach
>
> Same korzyści :]

Zeby tutaj gdzie mieszkam zostac biznesmenem trzeba miec bogatych
rodziców.Brac kredyt to tak jakby na 50% zalozyc sobie petelke na
szyje...Pozatym tu nic sie nie rozwija , powstają tylko markety
i budki z piwem.Nie mam zamiaru bawić sie w handel od tego sa korporacje
typu allegro , mediamarkt itp.

do góry

> Kwestia definicji 'dorobienia sie'. W kazdym kraju 30latkowie z
> _wlasnym_ mieszkaniem (bez kredytu, nie odziedziczone po rodzicach,
> babci, cioci etc) to rzadkosc.
> Dla 40-50latka to juz bardziej realne, takze w Polsce.

Głupoty wypisujesz , zobacz ze np w takim Berlinie mieszkania sa tansze
niz w Warszawie.Porównaj ich zarobki do naszych.

> A Ty widzisz roznice pomiedzy fortuna a zyciem na przyzwoitym
> poziomie? Nikt tu nie pisze ze aby miec fortune wystarczy miec piatki
> w szkole i pilnie uwazac na lekcjach.

Trzeba tez miec bogatych rodziców co to sie dorobili za prl.

> Wspolczuje... Twojej matce, zonie, corce ze o siostrach, babciach i
> ciotkach nie wspomne. Tobie tez ale mniej :)

Ty tez skoro tego nie rozumiesz to chyba masz zasłabo pofałdowany mózg
i jestes zaslepiony jakims sukcesem...

do góry

tomas zapodal(a):

> W Berlinie mieszkania sa tansze niz w naszej pieknej stolicy :)
> Wejdz na allegro i przejrzyj ogloszenia.Tyle ze tam ludzie zarabiają
> lepiej...

jasne. Nory, niebezpieczne dzielnice itp. Kiedyś szukałem. U nas też
znajdziesz tanie mieszkanie, tylko że nie chciałbyś w takim mieszkać.

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

do góry

> jasne. Nory, niebezpieczne dzielnice itp. Kiedyś szukałem. U nas też
> znajdziesz tanie mieszkanie, tylko że nie chciałbyś w takim mieszkać.

Jakie nory co ty pieprzysz wejdz sobie na allegro i poprzegladaj
ogloszenia to sa sto razy lepsze dzielnice niz w centrum warszawy.
W centrum warszawy sa niezle ceny a ludzie sa bardzo zyczliwi
i usmiechaja sie do wszystkich a na drogach sa tez bardzo przyjazni :)

do góry