-
21. Data: 2006-11-08 16:34:27
Temat: Re: Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
Od: "kantor" <krzysztoft_WYCIOSAJ_TO_@akte_WYCIOSAJ_TO_.com.pl>
Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bv4neb1ganhv.dlg@onet.pl...
> Dnia 8 lis o godzinie 14:11, na pl.praca.dyskusje, Tomasz Kaczanowski
> napisał(a):
> Any user tego nie potrafi objąć umysłowo.
Otóż nie :) Any potrofi to pojąc - tyle że jest TRIOLLEM :))))))
NIE KARMIC TROLLA !!!!!
Pozdrawiam
kantor
-
22. Data: 2006-11-08 16:55:07
Temat: Re: Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: WAM [Wed, 08 Nov 2006 16:29:41 +0100]:
> "tylko dzwonki" zawsze ida do teatru wtedy kiedy ja :(
W teatrze jeszcze nie jest tak źle, tam raczej chodzą ludzie
pi-razy-oko znający słowo "kultura". Tragedia to jest dopiero
w kinie...
Kira
--
/(o\ ~ GG 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ ~ I am what I am - I do what I want ~
-
23. Data: 2006-11-08 21:03:00
Temat: Re: Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:1e05x11kbj5t7.dlg@onet.pl Herbi <z...@o...pl>
pisze:
>> [...] napisałem więc to jako przykład dla wszystkich skomlących, że im
>> pracodawca każe mieć telefon firmowy, albo że dyżury, czy cośtam
>> jeszcze...
> Kazać to on sobie może :))
> Potrafisz wskazać że pracownik *musi* użytkować (tzn. nie w prywatnym
> zakresie!) telefon służbowy *po godzinach pracy*? Pytam na serio - wskaż
> proszę.
Nie wskaże, bo takiego czegoś nie ma. Można zawierać w umowach i
regulaminach różne klauzule, ale jeśli są one dla pracownika mniej korzystne
niż zapisy prawa pracy to są one z mocy tegoż prawa nieważne (KP art. 9 §2 i
§3, art. 18 §1 i §2).
Nie ma co się obawiać telefonu służbowego - w godzinach pracy służyć on może
wprawdzie do kontaktu pracodawcy z pracownikiem i odwrotnie, ale po
godzinach pracy ten telefon wprawdzie jest dalej służbowy, ale pracownik
jest już prywatną osobą i nikomu nic do tego czy odbiera telefony (dowolne)
czy nie.
Pewien wyjątek stanowi właśnie kwestia dyżurów (oczywiście chodzi o te
domowe, które moga być całkowicie darmowe), ale z tym sobie też można
stosunkowo łatwo poradzić - problem czysto techniczny.
Z drugiej strony dyżur domowy "pod telefonem" jest zasadniczo możliwy tylko
w przypadku zaopatrzenia pracownika w telefon słuzbowy. Czy takie
wyposażenie pracodawcy rzeczywiście tak chętnie i często serwują
pracownikom?
--
Pozdrawiam
Jotte