Pytanie nowicjusza (w poszukiwaniu pracy).
Rozsyłam CV i LM do różnych firm zwykle drogą e-mailową.
Oczywiście podaję do siebie kontakt telefoniczny (tel. komórkowy)
oraz e-mailowy.
Czasem zdarza mi sie jednak mieć wyłączony telefon i wtedy czasem
zastanawiam się czy w ten sposob nie tracę aby szansy otrzymania
zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną (dzwoni na przyklad ktos
z firmy X a tu u mnie zgłasza się aut. sekretarka - to odpuszcza
i nie dzwoni więcej - a ja tracę szansę).

Pytanie moje brzmi. Jak w Waszej praktyce to wygląda. Potencjalni
pracodawcy kontaktują się z Wami e-mailem czy telefonem?

Mirek

do góry

MB napisał(a):

> Pytanie moje brzmi. Jak w Waszej praktyce to wygląda. Potencjalni
> pracodawcy kontaktują się z Wami e-mailem czy telefonem?

W moim przypadku zdecydowana wiekszosc pracodawcow najpierw dzownila.
Na te kilkanascie Cv ktore wyslalem wlasciwie tylko jedna firma
zareagowala emailem.

Teoretycznie po to sie email podaje, aby moc sie za jego pomoca
kontaktowac, aczkolwiek ja preferuje jednak telefon.

I nie masz chyba czym sie martwic, ze czasem wylaczasz telefon. Jezeli
firma jest powazna, to zadzwoni pozniej. A jezeli nie jest, to nie
warto w takiej pracowac :D

do góry

> Pytanie moje brzmi. Jak w Waszej praktyce to wygląda. Potencjalni
> pracodawcy kontaktują się z Wami e-mailem czy telefonem?

Poważni pracodawcy zawsze kontaktowali się ze mną telefonicznie (czasem
pomimo tego że sugerowałem kontakt mailowy - dyskrecja w miejscu pracy :p )
Kilka razy nie mogłem odebrać telefonu i zawsze ponownie dzwonili.

Zresztą jaki problem zadzwonić na numer z którego dzwoniono w sytuacji gdy
zrezygnowali dzwonić ponownie?

do góry

> Rozsyłam CV i LM do różnych firm zwykle drogą e-mailową.
> Oczywiście podaję do siebie kontakt telefoniczny (tel. komórkowy)
> oraz e-mailowy.
> Czasem zdarza mi sie jednak mieć wyłączony telefon i wtedy czasem
> zastanawiam się czy w ten sposob nie tracę aby szansy otrzymania
> zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną (dzwoni na przyklad ktos
> z firmy X a tu u mnie zgłasza się aut. sekretarka - to odpuszcza
> i nie dzwoni więcej - a ja tracę szansę).
>
> Pytanie moje brzmi. Jak w Waszej praktyce to wygląda. Potencjalni
> pracodawcy kontaktują się z Wami e-mailem czy telefonem?

Ja osobiście zawsze podawałem numer komórki, oraz maila. Nigdy mi się nie
zdarzyło, aby potencjalny pracodawca zniechęcił się na skutek niemożności
dodzwonienia się. Inna sprawa, że po pierwsze, ja nigdy nie starałem się o
pracę na stanowiskach naprawdę niskich, przy których człowiek jest jedynie
"sztuką" (gdzie być może to by było zniechęcające, bo jak się rekrutuje na
ilość, to się obniża koszty itd.), a po drugie, z komórką się nie rozstaję i
jej nie wyłączam (nawet w nocy mam włączoną i w zasięgu ręki).

do góry

Durante wrote:
> MB napisał(a):
>
>> Pytanie moje brzmi. Jak w Waszej praktyce to wygląda. Potencjalni
>> pracodawcy kontaktują się z Wami e-mailem czy telefonem?
>
> W moim przypadku zdecydowana wiekszosc pracodawcow najpierw dzownila.
> Na te kilkanascie Cv ktore wyslalem wlasciwie tylko jedna firma
> zareagowala emailem.
>
> Teoretycznie po to sie email podaje, aby moc sie za jego pomoca
> kontaktowac, aczkolwiek ja preferuje jednak telefon.
>
> I nie masz chyba czym sie martwic, ze czasem wylaczasz telefon. Jezeli
> firma jest powazna, to zadzwoni pozniej. A jezeli nie jest, to nie
> warto w takiej pracowac :D
>

Kontaktuja sie i w jeden jak i w drugi sposob, ja wole jednak mailem z
informacja w ktorych godzinach i na jaki numer mam oddzwonic.

--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

do góry

Dnia 11-10-2006 o 16:22:49 Any User <a...@m...com> napisał(a):


>> Pytanie moje brzmi. Jak w Waszej praktyce to wygląda. Potencjalni
>> pracodawcy kontaktują się z Wami e-mailem czy telefonem?
>
> Ja osobiście zawsze podawałem numer komórki, oraz maila. Nigdy mi się
> nie zdarzyło, aby potencjalny pracodawca zniechęcił się na skutek
> niemożności dodzwonienia się.

Jak do tego doszedłes, zapytam złośliwie? ;)


--
kilka bezsensownych słów poprzedzających link do strony
http://tomaszplokarz.wordpress.com - już nie tylko La Linea ;)

do góry

Any User wrote:
>> Rozsyłam CV i LM do różnych firm zwykle drogą e-mailową.
>> Oczywiście podaję do siebie kontakt telefoniczny (tel. komórkowy)
>> oraz e-mailowy.
>> Czasem zdarza mi sie jednak mieć wyłączony telefon i wtedy czasem
>> zastanawiam się czy w ten sposob nie tracę aby szansy otrzymania
>> zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną (dzwoni na przyklad ktos
>> z firmy X a tu u mnie zgłasza się aut. sekretarka - to odpuszcza
>> i nie dzwoni więcej - a ja tracę szansę).
>>
>> Pytanie moje brzmi. Jak w Waszej praktyce to wygląda. Potencjalni
>> pracodawcy kontaktują się z Wami e-mailem czy telefonem?
>
> Ja osobiście zawsze podawałem numer komórki, oraz maila. Nigdy mi się
> nie zdarzyło, aby potencjalny pracodawca zniechęcił się na skutek
> niemożności dodzwonienia się. Inna sprawa, że po pierwsze, ja nigdy nie
> starałem się o pracę na stanowiskach naprawdę niskich, przy których
> człowiek jest jedynie "sztuką" (gdzie być może to by było zniechęcające,
> bo jak się rekrutuje na ilość, to się obniża koszty itd.), a po drugie,
> z komórką się nie rozstaję i jej nie wyłączam (nawet w nocy mam włączoną
> i w zasięgu ręki).
>
A ja odwrotnie - komorki nie posiadam wogole :)

--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

do góry

>>> Pytanie moje brzmi. Jak w Waszej praktyce to wygląda. Potencjalni
>>> pracodawcy kontaktują się z Wami e-mailem czy telefonem?
>>
>> Ja osobiście zawsze podawałem numer komórki, oraz maila. Nigdy mi się
>> nie zdarzyło, aby potencjalny pracodawca zniechęcił się na skutek
>> niemożności dodzwonienia się.
>
> Jak do tego doszedłes, zapytam złośliwie? ;)

Tzn. do czego? Chodzi Ci może o fakt wiedzy, że ktoś dzwonił i się nie
dodzwonił?

1. Komórka jest zawsze włączona. Zawsze. Wyłączona w ostatnim roku była 2
razy na chwilkę (powiedzmy po 30 sekund). Na komórce zapisuje mi się, że
ktoś dzwonił.
2. Od jakiegoś czasu w Plusie jest usługa Kto Dzwonił, która informuje
SMS-em, jeśli ktoś dzwonił, a komórka była akurat wyłączona.

do góry

Dnia Wed, 11 Oct 2006 16:08:42 +0200, MB napisał(a):

> Pytanie moje brzmi. Jak w Waszej praktyce to wygląda. Potencjalni
> pracodawcy kontaktują się z Wami e-mailem czy telefonem?
>
> Mirek

częściej mailem... bo mail "poczeka" aż go przeczytam ;)
a jak dzwonią to przewaznie jak jestem zajęty lub (jak dziś) jestem chory i
przeważnie nie mówią po polsku :) takie szczęście

Jak dzwonią znaczy że chcą się skontaktować a jak chcą to znaczy że będą
próbować przynajmniej parę razy (przynajmniej to by było logiczne).

do góry

> >> Ja osobiście zawsze podawałem numer komórki, oraz maila. Nigdy mi się
> >> nie zdarzyło, aby potencjalny pracodawca zniechęcił się na skutek
> >> niemożności dodzwonienia się.
> >
> > Jak do tego doszedłes, zapytam złośliwie? ;)
>
> Tzn. do czego? Chodzi Ci może o fakt wiedzy, że ktoś dzwonił i się nie
> dodzwonił?
>
> 1. Komórka jest zawsze włączona. Zawsze.

To z tego wynika, że piszesz nie na temat. Skoro Twoja komórka jest cały czas
włączona i w zasiegu reki, to jaki sens ma pisanie, ze pracodawca z Ciebie
nigdy nie zrezygnował ze względu na niedodzwonienie się, skoro ten problem
Cie nigdy nie dotyczył...


Wojtek

do góry