-
1. Data: 2003-10-09 07:26:08
Temat: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
Od: n...@p...ninka.net.usun (Nina M. Miller)
wlasie, dzisiejsza Rzeczpospolita przynosi artykul bedacy
podsumowaniem badan (szczegoly na www.diagnoza.com)
http://rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_031009/kraj/
kraj_a_2.html
z podsumowania:
----------------
Co trzeci rodak, zarejestrowany w urzędzie pracy jako bezrobotny,
wcale bezrobotny nie jest. Trudno uznać za bezrobotne osoby, które nie
zamierzają szukać pracy albo zarabiają na życie bez stałego legalnego
zatrudnienia.
Gwarantujące anonimowość badania socjologiczne są dobrym sposobem
weryfikacji skali zjawiska, o jakim głośno mówi się od kilku
lat. Jedną z głównych motywacji rejestrujących się w urzędach pracy
osób jest chęć zagwarantowania sobie ubezpieczenia - zdrowotnego i
emerytalnego. W kolejce po zasiłek tacy "bezrobotni" stają niejako
przy okazji.
To badanie pokazuje, że pomoc z kasy państwa w takiej formie jak
obecnie wcale nie mobilizuje bezrobotnych do poszukiwania
zatrudnienia. Część Polaków, zamiast pracować, woli wyciągnąć rękę po
zasiłek, który jest tylko trochę niższy niż płaca minimalna. Wygodnie
jest dla nich żyć skromniej, ale na koszt budżetu. Biorąc jeszcze pod
uwagę, że jesteśmy rekordzistami świata, jeśli chodzi o odsetek
rencistów, widać, iż cały polski system weryfikacji pomocy z budżetu
jest dziurawy jak sito.
----------------
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
2. Data: 2003-10-09 07:34:14
Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
Od: "mer" <b...@w...de>
I po co to pisalas? Zaraz cie zjedza, ze Cie nie ma u umeczonej ojczyznie, wiec skad
mozesz wiedziec
jak jest na prawde.
mer
-
3. Data: 2003-10-09 07:59:27
Temat: Odp: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
Od: "bubu" <j...@p...fm>
Użytkownik Nina M. Miller <n...@p...ninka.net.usun> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:m...@p...ninka.net...
> wlasie, dzisiejsza Rzeczpospolita przynosi artykul bedacy
> podsumowaniem badan (szczegoly na www.diagnoza.com)
>
> http://rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_031009/kraj/
kraj_a_2.html
>
> z podsumowania:
>
> ----------------
> Co trzeci rodak, zarejestrowany w urzędzie pracy jako bezrobotny,
Banda Leszka Millera za tydzień zmanipuluje i ogłosi obiecywany
spadek bezrobocia bez wysiłku tworzenia nawet kilku miejsc pracy.
Wręcz ogłosi sukces !!!!!!!
Co ten durny i niewdzięczny elektorat chce ?????????????
Lesiu ze swoją bandą jest mistrzem manipulacji !!!!!!!!!!!!
-
4. Data: 2003-10-09 08:04:49
Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
Od: "JL" <jl@[cut]walor.torun.pl>
Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> napisał w
wiadomości news:m24qyix46n.fsf@pierdol.ninka.net...
> z podsumowania:
>
> ----------------
> Co trzeci rodak, zarejestrowany w urzędzie pracy jako bezrobotny,
> wcale bezrobotny nie jest.
Z przyzwoitości, mogłabyś nie powtarzać głupot za politycznym medium.
Dla mnie wymowa artykułu świadczy o tym iż rzĄd pomrocznej
szykuje nowy pomysł na cięcie wydatków.
Nie wierzę w badania statystyczne zwłaszcza nie mając dostępu do treści
pytań w ankiecie, informacji o wielkości próby oraz rozmieszczeniu
geograficznym badań.
Proponuję inną statystykę. Średnia bezrobocia w poszczególnych
regionach na podstawie analizy następujących danych:
1. Ilość firm w obszarze.
2. Dynamika wzrostu.
3. Liczba zatrudnionych
4. Roczne plany zatrudnienia
5. Ilość mieszkańców w regionie
6. Ilość bezrobotnych
7. Średnia absolwentów rocznie
8. Średnia osiągania wieku emerytalnego.
9. Wahanie średnie populacji rencistów.
10. Śmiertelność grupy emerytów i rencistów (klienci głównie branży
medycznej i spożywczej)
Składając do kupy powyższe zyskasz sobie jako taki pogląd na temat
bezrobocia.
Dla wielu osób zasiłek jest raunkiem przed zamieszkaniem w kartonach,
nie w każdym mieście zimą jest dworzec główny/centralny.
JL
-
5. Data: 2003-10-09 08:18:37
Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
JL wrote:
> Składając do kupy powyższe zyskasz sobie jako taki pogląd na temat
> bezrobocia.
>
> Dla wielu osób zasiłek jest raunkiem przed zamieszkaniem w kartonach,
> nie w każdym mieście zimą jest dworzec główny/centralny.
Twoja metodologia jest o kant tylka potluc. Gdzie masz w niej szara strefe?
Tak pienisz sie, ze dane z Rzepy sa do niczego - a jak widac sam nie worzysz
nic lepszego.
Zreszta - w te same dane uwierzysz, jak powiedza przy innym rzadzie? Zreszta
co do tych badan ma obecny rzad?
Marek Gora tam sie wypowiada w tym artykule. Ty zobacz zanim zaczniesz
takierzeczy pisac kim ten facet byl (oprocz tego kim jest).
-
6. Data: 2003-10-09 08:22:32
Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
n...@p...ninka.net.usun (Nina M. Miller) napisał(a):
> wlasie, dzisiejsza Rzeczpospolita przynosi artykul bedacy
> podsumowaniem badan (szczegoly na www.diagnoza.com)
>
> http://rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_031009/kraj/
kraj_a_2.html
>
> z podsumowania:
>
> ----------------
> Co trzeci rodak, zarejestrowany w urzędzie pracy jako bezrobotny,
> wcale bezrobotny nie jest. Trudno uznać za bezrobotne osoby, które nie
> zamierzają szukać pracy albo zarabiają na życie bez stałego legalnego
> zatrudnienia.
>
> Gwarantujące anonimowość badania socjologiczne są dobrym sposobem
> weryfikacji skali zjawiska, o jakim głośno mówi się od kilku
> lat. Jedną z głównych motywacji rejestrujących się w urzędach pracy
> osób jest chęć zagwarantowania sobie ubezpieczenia - zdrowotnego i
> emerytalnego. W kolejce po zasiłek tacy "bezrobotni" stają niejako
> przy okazji.
>
> To badanie pokazuje, że pomoc z kasy państwa w takiej formie jak
> obecnie wcale nie mobilizuje bezrobotnych do poszukiwania
> zatrudnienia. Część Polaków, zamiast pracować, woli wyciągnąć rękę po
> zasiłek, który jest tylko trochę niższy niż płaca minimalna. Wygodnie
> jest dla nich żyć skromniej, ale na koszt budżetu. Biorąc jeszcze pod
> uwagę, że jesteśmy rekordzistami świata, jeśli chodzi o odsetek
> rencistów, widać, iż cały polski system weryfikacji pomocy z budżetu
> jest dziurawy jak sito.
Statystyki to statystyki - mierzą to, co się da mierzyć.
WIEM
1. Bezrobotny, człowiek, który chce pracować, ale z różnych powodów nie może
znaleźć zatrudnienia.
2. Według prawa polskiego bezrobotny to osoba niezatrudniona i niewykonująca
żadnej innej pracy zarobkowej, zdolna i gotowa do podjęcia zatrudnienia w
pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującego w danym zawodzie, nieucząca się w
systemie dziennym i zarejestrowana w rejonowym urzędzie pracy. Dodatkowe
kryteria dotyczące bezrobotnych określa ustawa z 1994 o zatrudnieniu i
przeciwdziałaniu bezrobociu.
Oficjalne statystyki mierzą liczbę zarejestrowanych w UP według 2.
Natomiast 1. jest po prostu niemierzalne, tutaj sobie można wypowiadać
dowolne poglądy.
Zawsze można dla jakiś celów te liczby zwiększyć lub zmniejszyć. Na przykład
jest cała duża sfera bezrobocia na wsi (pewnie 0.5 mln - 1 mln), którzy się
nie rejestrują bo im to niepotrzebne. Są na pewno cwaniaki, którzy się
rejestrują i kombinują na czarno.
Tylko co ma z takich manipulacji liczbami wynikać ?
Rząd się powinien opierać na statystykach mierzalnych, a nie na jakiś
domniemaniach czy przypuszczeniach.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2003-10-09 08:23:16
Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
BTW - nastepna duza grupa zyjaca na koszt panstwa...
http://polityka.onet.pl/162,1135024,1,0,2421-2003-40
,artykul.html
-
8. Data: 2003-10-09 08:48:25
Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
leszek wrote:
> Rząd się powinien opierać na statystykach mierzalnych, a nie na jakiś
> domniemaniach czy przypuszczeniach.
Wiesz, dziwne jest to, ze wraz z wejsciem kas chorych nagle przybylo nam
znaczna ilosc bezrobotnych. A to jest tak, ze ludzie ci nie placa skaldki
zdrowotnej, a opieki wymagaja tak, jakby placili...
Zreszta - jesli mowa o sluzbie zdrowia:
http://biznes.interia.pl/news?inf=434303
-
9. Data: 2003-10-09 09:00:03
Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl> napisał(a):
> leszek wrote:
> > Rząd się powinien opierać na statystykach mierzalnych, a nie na jakiś
> > domniemaniach czy przypuszczeniach.
>
> Wiesz, dziwne jest to, ze wraz z wejsciem kas chorych nagle przybylo nam
> znaczna ilosc bezrobotnych. A to jest tak, ze ludzie ci nie placa skaldki
> zdrowotnej, a opieki wymagaja tak, jakby placili...
> Zreszta - jesli mowa o sluzbie zdrowia:
> http://biznes.interia.pl/news?inf=434303
Kolego, nie wiem jak to jest, może tak, a może nie. Jesli jednak uważasz, że
bezrobocie jest wynikiem manipulowania liczbami, to chyba nie czytasz postów
na tej liście.
Z drugiej strony ludzie pracę znajdują. U mojej żony w pracy dwie osoby
znalazły nową prace - najnormalniej na świecie. Jedna pani miała nawet 50
lat - wcale nie po znajomości. Wysłała swoje dane do ogłoszenie z GW,
zaproszono ją na rozmowe i zaproponowano prace - na bardzo dobrych
warunkach. Inna znalazłe pracę przez jakąś agencję - też bardzo przyzwoitą.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2003-10-09 09:56:31
Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
Od: "" <s...@w...pl>
<Z drugiej strony ludzie pracę znajdują. U mojej żony w pracy dwie osoby
> znalazły nową prace - najnormalniej na świecie. Jedna pani miała nawet 50
> lat - wcale nie po znajomości. Wysłała swoje dane do ogłoszenie z GW,
> zaproszono ją na rozmowe i zaproponowano prace - na bardzo dobrych
> warunkach. Inna znalazłe pracę przez jakąś agencję - też bardzo przyzwoitą.>
Co oni tam pieprzą w tych gazetach? Przecież na przykładach Leszka widać, że
ludzie pracę znajdują i bezrobocia nie ma. No more comments.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl