-
1. Data: 2002-02-01 09:36:01
Temat: Re: Jak to jest z kolejna umowa ?
Od: "Kaizen" <x...@c...sz>
Użytkownik "Piotrek R." <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:a3dmtq$at7$1@news.onet.pl...
> Podobno w przepisach jest tak, ze jesli w chwili przyjscia do pracy w
> 1 dzien nastepny po wygasnieciu starej umowy i jesli nie wezwali mnie
> do podpisania umowy nowej to w swietle prawa zostaje zatrudniony w
> umowe na czas nieokreslony ? . Czy tak jest faktycznie ?. Wszystko
Nie ma takiego domniemania, że umowa jest na czas nieokreślony. Faktem
natomiast jest, że zawarliście nową umowę, warunki powinieneś ustalić
jednak przynajmniej ustnie.
> kompetencji). Zostalem o tym fakcie przedwczoraj oficjalnie
> powiadomiony i zebym sie nie martwil bo bede dalej tu pracowal ale
I nie zapytałeś, jaki warunki Ci oferuje :o
> nieofcjalnie dowiedzialem sie ze nowa umowa nie jest zbyt korzystna
> dla mnie i teraz nie wiem czy zwiazku z tym ze pracodawca zaniedbal
> przepisowe zawiadomienie mnie z dwutygodniowym wyprzedzeniem czy
> zechce przedluzyc ze mna umowe o prace ( gdybym sam nie dowiadywal sie
Nie ma obowiązku Cię o niczym zawiadamić. Jest natomiast zobowiązany do
potwierdzenia warunków nowej umowy na piśmie w ciągu 7 dni.
> to pewnie do dzisiaj nic by nie bylo wiadomo) moge starac sie
> negocjowac o jakies korzystniejsze warunki umowy - bo moze byc to
> gwozdz do zwolneinia mnie a nie do jakis korzysci :). Sprawa jest dosc
> pilna bo jak umowa bedzie gotowa to bedzie trudniej mi cos zmienic.
Warunki powienieneś negocjować przed przystąpieniem do pracy. Mówiąc
krutko kupiłeś kota w worku i IMO dużo w tym Twojej winy.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
2. Data: 2002-02-01 10:00:02
Temat: Re: Jak to jest z kolejna umowa ?
Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>
Użytkownik "Piotrek R." <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:a3dmtq$at7$1@news.onet.pl...
> Dzień dobry i witam wszystkich
>
> Mam pewien problem. Przedwczoraj skonczyła się moja umowa okreslona
> na 1 rok) i jak do tej pory nie dano mi do podpisania nowej ( nie
> zostalem tez oficjalnie zawiadomiony czy bede dalej tu pracowal).
> Podobno w przepisach jest tak, ze jesli w chwili przyjscia do pracy w
> 1 dzien nastepny po wygasnieciu starej umowy i jesli nie wezwali mnie
> do podpisania umowy nowej to w swietle prawa zostaje zatrudniony w
> umowe na czas nieokreslony ? .
Niestety tak nie jest (dotyczy umowy). Gdyby nie było tak wielkiego
bezrobocia to byłoby to tak:
Przyszedł bys wczoraj do pracy i powiedział: "Dzień dobry, ja tu już nie
pracuję. Przyszedłem po świadectwo pracy i należne pieniądze."
A jak by wtedy reakcja była "Ależ przepraszamy, umowa dla Pana pisze sie w
kadrach prosimy pójść podpisać", wtedy mógłbys dyktować warunki.
No ale w warunkach takich jakie są, nie masz wyboru i musisz przystać na
dyktat pracodawcy.
Wiesiek
-
3. Data: 2002-02-01 10:22:50
Temat: Jak to jest z kolejna umowa ?
Od: "Piotrek R." <p...@b...pl>
Dzień dobry i witam wszystkich
Mam pewien problem. Przedwczoraj skonczyła się moja umowa okreslona
na 1 rok) i jak do tej pory nie dano mi do podpisania nowej ( nie
zostalem tez oficjalnie zawiadomiony czy bede dalej tu pracowal).
Podobno w przepisach jest tak, ze jesli w chwili przyjscia do pracy w
1 dzien nastepny po wygasnieciu starej umowy i jesli nie wezwali mnie
do podpisania umowy nowej to w swietle prawa zostaje zatrudniony w
umowe na czas nieokreslony ? . Czy tak jest faktycznie ?. Wszystko
jest bardziej zagmatwane bo moj szef dopiero przedwczoraj podpisal
wniosek o wystawienie nowej umowy i ma byc ona gotowa w ciagu siedmiu
dni ( wczesniej nie mogl tego zrobic bo jeszcze nie mial odpowiednich
kompetencji). Zostalem o tym fakcie przedwczoraj oficjalnie
powiadomiony i zebym sie nie martwil bo bede dalej tu pracowal ale
nieofcjalnie dowiedzialem sie ze nowa umowa nie jest zbyt korzystna
dla mnie i teraz nie wiem czy zwiazku z tym ze pracodawca zaniedbal
przepisowe zawiadomienie mnie z dwutygodniowym wyprzedzeniem czy
zechce przedluzyc ze mna umowe o prace ( gdybym sam nie dowiadywal sie
to pewnie do dzisiaj nic by nie bylo wiadomo) moge starac sie
negocjowac o jakies korzystniejsze warunki umowy - bo moze byc to
gwozdz do zwolneinia mnie a nie do jakis korzysci :). Sprawa jest dosc
pilna bo jak umowa bedzie gotowa to bedzie trudniej mi cos zmienic.
Dzieki za sugestie.
Piotrek
-
4. Data: 2002-02-01 11:15:00
Temat: Re: Jak to jest z kolejna umowa ?
Od: "Piotrek R." <p...@b...pl>
> Warunki powienieneś negocjować przed przystąpieniem do pracy. Mówiąc
> krutko kupiłeś kota w worku i IMO dużo w tym Twojej winy.
>
Faktycznie na to wyglada ze to ja dalem ciala - moglem chociaz sam cos
ponegocjowac przez zlozeniem wniosku przez mojego szefa - mea culpa.
Ale to bedzie dobra nauczka na przyszlosc - i tak bedze z nim
rozmawial o podwyzcze bo zawsze mozna zrobic aneks do umowy, prawda ?.
Ale wierzcie mi: nie jest latwo motywowac szefa od podwyzki w 3 oczy
bo jesze musi byc tlumaczka. Dziekuje.
Piotrek