-
1. Data: 2003-01-10 11:32:04
Temat: Jak postąpic z nieuczciwym zleceniodawcą? Dlugie.
Od: "figoor" <f...@o...pl>
Witam -
Mam nadzieje iz ktos mi pomoze, coś podpowie. Projektowałem dla klienta
pewne wzory oraz przygotowywałem je do produkcji na maszyny dziewiarskie
(formatowanie, przeskalowywanie itd). Umówilśmy się ustnie na określoną cenę
za jeden produkt - i ja mu to wysyłałem wszystko e-mailem lub dawałem na
płytce. Nie zdążyłem podpisać z nim umowy (z powodu ich opieszalstwa i braku
organizacji) lecz on część pieniędzy wyslal mi przelewem ze swojego
firmowego konta na moje konto (podkreslam ze bez zadnej umowy) i dodatkowy
kwiatek: jeden przelew przyszedł od jakiejs podwarszawskiej firmy, ktorej
wogole nie znam, a w tytule przelewu bylo napisane: za firme /tu wpisana
nazwa mojego zleceniodawcy/. Winni sa mi jeszcze pare dobrych tysiecy. Jak
rozwiazac moj problem wykorzystujac fakt iz przelali mi czesc pieniedzy -
legalnie z konta na konto - jak przeprowadzic z nimi rozmowe, czy
korespondencje zeby odzyskac ciezko zarobione pieniadze.
pozdrawiam
Figoor
-
2. Data: 2003-01-10 11:39:00
Temat: Re: Jak postąpic z nieuczciwym zleceniodawcą? Dlugie.
Od: "figoor" <f...@o...pl>
Jeszcze jedno - nie mam pewnosci czy jest on nieuczciwy, czy po prostu nie
ma kasy - choc to drugie jest malo prawdopodobne, jednak w dzisiejszych
czasach nie mozna tego wykluczyc
Figoor
-
3. Data: 2003-01-10 12:56:36
Temat: Re: Jak postąpic z nieuczciwym zleceniodawcą? Dlugie.
Od: "Ania" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "figoor" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:avmb6u$4q4$1@news.tpi.pl...
> Witam -
>
> Mam nadzieje iz ktos mi pomoze, coś podpowie. Projektowałem dla klienta
> pewne wzory oraz przygotowywałem je do produkcji na maszyny dziewiarskie
> (formatowanie, przeskalowywanie itd). Umówilśmy się ustnie na określoną
cenę
> za jeden produkt - i ja mu to wysyłałem wszystko e-mailem lub dawałem na
> płytce. Nie zdążyłem podpisać z nim umowy (z powodu ich opieszalstwa i
braku
> organizacji) lecz on część pieniędzy wyslal mi przelewem ze swojego
> firmowego konta na moje konto (podkreslam ze bez zadnej umowy) i dodatkowy
> kwiatek: jeden przelew przyszedł od jakiejs podwarszawskiej firmy, ktorej
> wogole nie znam, a w tytule przelewu bylo napisane: za firme /tu wpisana
> nazwa mojego zleceniodawcy/. Winni sa mi jeszcze pare dobrych tysiecy.
Jak
> rozwiazac moj problem wykorzystujac fakt iz przelali mi czesc pieniedzy -
> legalnie z konta na konto - jak przeprowadzic z nimi rozmowe, czy
> korespondencje zeby odzyskac ciezko zarobione pieniadze.
>
> pozdrawiam
> Figoor
>
> tak jak ja postępuję z nieuczciwymi zleceniodawcami: Mianowicie jeśli
rozmowy po dobroci nie pomagają,publikuje swój projekt w internecie a potem
oskarżam delikwenta o plagiat i przywłasczenie wartości chronionych prawem
autorskim. Zwykle skutkuje i zaraz błagają o zdjęcie projektu ze strony.
Pozdrawiam
Ania
-
4. Data: 2003-01-10 13:22:58
Temat: Re: Jak postąpic z nieuczciwym zleceniodawcą? Dlugie.
Od: "figoor" <f...@o...pl>
> > tak jak ja postępuję z nieuczciwymi zleceniodawcami: Mianowicie jeśli
> rozmowy po dobroci nie pomagają,publikuje swój projekt w internecie a
potem
> oskarżam delikwenta o plagiat i przywłasczenie wartości chronionych prawem
> autorskim. Zwykle skutkuje i zaraz błagają o zdjęcie projektu ze strony.
Niestety większość pieniędzy jest za przygotowywanie projektów ich własnych
do produkcji - więc nie ma mowy w tej części o majątkowych prawach
autorskich.
Myślałem raczej o wykorzystaniu ich bałaganu - pieniądze przesłali na
konto - bez umowy, bez zadnych podpisow, dziwny przelew od firmy, ktorej nie
znam, a przeciez to sa spolki z o.o. musza sie rozliczac, miec podpisy,
rachunki i inne takie jezeli przelewaja pieniadze z firmowego konta. Ale ten
pomysl zastosuje przy innych sprawach :D dzieki.
Figoor
-
5. Data: 2003-01-10 15:04:53
Temat: Re: Jak postąpic z nieuczciwym zleceniodawcą? Dlugie.
Od: "Plissken" <p...@p...WYWAL.onet.pl>
Załatw se paru kolesi. Złapcie gnoja w nocy, wpakujcie do poloneza i
wywiezcie do lasu. Tam wykopcie dół głęboki tak na 0,9m, wrzuccie go tam i
zasypcie wapnem gaszonym.
Użytkownik "figoor" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:avmb6u$4q4$1@news.tpi.pl...
> Witam -
>
> Mam nadzieje iz ktos mi pomoze, coś podpowie. Projektowałem dla klienta
> pewne wzory oraz przygotowywałem je do produkcji na maszyny dziewiarskie
> (formatowanie, przeskalowywanie itd). Umówilśmy się ustnie na określoną
cenę
> za jeden produkt - i ja mu to wysyłałem wszystko e-mailem lub dawałem na
> płytce. Nie zdążyłem podpisać z nim umowy (z powodu ich opieszalstwa i
braku
> organizacji) lecz on część pieniędzy wyslal mi przelewem ze swojego
> firmowego konta na moje konto (podkreslam ze bez zadnej umowy) i dodatkowy
> kwiatek: jeden przelew przyszedł od jakiejs podwarszawskiej firmy, ktorej
> wogole nie znam, a w tytule przelewu bylo napisane: za firme /tu wpisana
> nazwa mojego zleceniodawcy/. Winni sa mi jeszcze pare dobrych tysiecy.
Jak
> rozwiazac moj problem wykorzystujac fakt iz przelali mi czesc pieniedzy -
> legalnie z konta na konto - jak przeprowadzic z nimi rozmowe, czy
> korespondencje zeby odzyskac ciezko zarobione pieniadze.
>
> pozdrawiam
> Figoor
>
>
-
6. Data: 2003-01-10 18:27:00
Temat: Re: Jak postąpic z nieuczciwym zleceniodawcą? Dlugie.
Od: "Frogesty Rygel" <r...@g...pl>
On Fri, 10 Jan 2003 16:04:53 +0100, Plissken wrote:
> Załatw se paru kolesi. Złapcie gnoja w nocy, wpakujcie do poloneza i
> wywiezcie do lasu. Tam wykopcie dół głęboki tak na 0,9m, wrzuccie go tam i
> zasypcie wapnem gaszonym.
Z pod warstwy 0.9 matra wapna gaszonego raczej trudno zwrócić
resztę pieniędzy - a chyba o to chodzi w tym wątku. Może w przyszłości
pomyśl chwilę zanim napiszesz.
Rygel
-
7. Data: 2003-01-10 20:53:22
Temat: Re: Jak post?pic z nieuczciwym zleceniodawc?? Dlugie.
Od: "Plissken" <p...@p...WYWAL.onet.pl>
Tiaaa ?? Uwazaj bo mu sie facet uda sciagnac kase. Procesy sądowe o zwrot
naleznosci potrafia trwac w nieskonczonosc.
Moj szef ostatnio mial rozprawe o zaplate wynagrodzen i przegral. Ale to
nic. Poniewaz jest prawnikiem z zawodu odwolal sie uzasadniajac to ze jeden
z lawnikow ma z nim na pienku. I caly proces od nowa....
Wiec czasem w beznadziejnej sytuacji najlepiej jest wykorzystac Ukrainskie
metody.
Użytkownik "Frogesty Rygel" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2003.01.10.18.27.00.899841@gazeta.pl...
> On Fri, 10 Jan 2003 16:04:53 +0100, Plissken wrote:
>
> > Załatw se paru kolesi. Złapcie gnoja w nocy, wpakujcie do poloneza i
> > wywiezcie do lasu. Tam wykopcie dół głęboki tak na 0,9m, wrzuccie go tam
i
> > zasypcie wapnem gaszonym.
>
> Z pod warstwy 0.9 matra wapna gaszonego raczej trudno zwrócić
> resztę pieniędzy - a chyba o to chodzi w tym wątku. Może w przyszłości
> pomyśl chwilę zanim napiszesz.
>
> Rygel
>
-
8. Data: 2003-01-12 11:29:14
Temat: Re: Jak postąpic z nieuczciwym zleceniodawcą? Dlugie.
Od: s...@p...onet.pl
> Witam -
>
> Mam nadzieje iz ktos mi pomoze, coś podpowie. Projektowałem dla klienta
> pewne wzory oraz przygotowywałem je do produkcji na maszyny dziewiarskie
> (formatowanie, przeskalowywanie itd). Umówilśmy się ustnie na określoną cenę
> za jeden produkt - i ja mu to wysyłałem wszystko e-mailem lub dawałem na
> płytce. Nie zdążyłem podpisać z nim umowy (z powodu ich opieszalstwa i braku
> organizacji) lecz on część pieniędzy wyslal mi przelewem ze swojego
> firmowego konta na moje konto (podkreslam ze bez zadnej umowy) i dodatkowy
> kwiatek: jeden przelew przyszedł od jakiejs podwarszawskiej firmy, ktorej
> wogole nie znam, a w tytule przelewu bylo napisane: za firme /tu wpisana
> nazwa mojego zleceniodawcy/. Winni sa mi jeszcze pare dobrych tysiecy. Jak
> rozwiazac moj problem wykorzystujac fakt iz przelali mi czesc pieniedzy -
> legalnie z konta na konto - jak przeprowadzic z nimi rozmowe, czy
> korespondencje zeby odzyskac ciezko zarobione pieniadze.
>Łajdaków podaj do Sądu a na drugi raz nie wierz w uczciwość ludzi tylko
zawieraj umowy pisemne a nie na gębę.Z pozdrowieniami
> pozdrawiam
> Figoor
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl